Środa 13.08.2014
E 3km + Z3 6km w 21.23, śr tempo 3:34 + E 5km + SPR
Co raz łatwiej wstaje mi się rano. Dzisiaj rano pogoda do biegania bardzo dobra. Lekki chłodek, 17 stopni. Dobiegłem na stadion, lekka dynamiczna sprawność i wio. Pierwszy kilometr 3:30, potem jak w zegarku 3:35-36. Biegałem w 100% na wyczucie, łapałem lap co 1 kilometr, ponieważ w moim garminie nie ma ekranu dzielonego na dwie czy trzy wartości ze stopera. Bieganie po bieżni z GPS to porażka, kto biega ten wie jak "wiarygodny" jest pomiar. Bieg bez krysyzu, cały czas była tlenowa rezerwa żeby ruszyć. Nogi również bez "uczucia ciężkości". Dobry trening, robiony na 6 kostkach czekolady
