Kolega, rowerzysta, narzekał ostatnio jacy goście jeżdżą na rowerach i jaki sobie sprzęt i za ile kupują
Podobnie w triathlonie, który jest przecież droższy niż bieganie, są zawodnicy, którzy osiągają bardzo przyzwoite czasy na rowerach za 2-3 tys. złotych, z drugiej strony mamy "tatusiów z brzuszkami", którzy na czasówce za 15 tys. złotych wykręcają "kosmiczne" średnie 28 km/h.
Komu "tatuś z brzuszkiem" przeszkadza ? Mi nie
Adam, a jednak jest coś w nas Polakach, co powoduje, że aktualne jest "zastaw się, a postaw się". Jesteśmy wciąż dość biedni, kupujemy ponad miarę, nie oszczędzamy, zachłystujemy się tym wszystkim. Niemcy i Szwajcarzy też kupują, ale również potrafią oszczędzać i planować swoje budżety. To jest chyba kwestia naszego niskiego poziomu zamożności.Adam Klein pisze:Nie podoba mi sie ten fragment: "To takie polskie sie pokazac.".
krunner