Przetrenowanie przed maratonem

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

adam1adam pisze:Kilka maratonow po koleii !
Tak oczywiscie mozna, ale jak robisz plan np. J.Skarzynskiego to
wchodzisz w okres tzw. bezposredniego przygotowania startowego
ktory trwa w planie okolo 3tyg. W ciagu tych tyg. radykalnie zmniejszasz
ilosc bieganych km , a zwiekszasz szybkosc biegajac np WB3(interwaly)
8-10x1000m plus tydzien praktycznie wolnego przed startem .
Okres ten (tapering) ma za zadanie odswiezyc organizm , abys
byl w maks. formie podczas startu. Jak wszystko idzie dobrze -poprawiasz zyciowke.
Teraz chcesz biec 2 - maraton . Mozesz to zrobic na drugi tydzien, albo
no wlasnie jak myslicie jak dlugo bedzie sie utrzymywal "luz" po pierwszym maratonie?
Dlatego praktycznie nastepny maraton to prawie wszystko od poczatku!
Tydzien wolnego to 5% spadku VOmax. -podaja niektorzy!
Można kilka ale to bez sensu, nic nie wnosi i tylko sobie krzywdę można zrobić, chyba, ze się to biega wszystko poniżej możliwości
Bieganie interwałów przed samym startem w M jest raczej dyskusyjne, wiem, że szkoła polska to poleca ale ja bym to raczej już do lamusa odstawiał, jednostki typu 8-10x 1km I na tydzień przed startem z mojego doświadczenia są amatorowi potrzebne jak gwoździe do trumny, więcej mogą przynieść szkody niż pożytku, podobnie z legendarną superkompensacją po biegu na 10km tydzień przed startem.Obserwacje tu mam też poczynione np startów wielu amatorów, których znam - to przeważnie niestety nie wychodzi i wynik w M wychodzi słabszy niżby można było się spodziewać.
Pomijam, że mało kto na średnim poziomie w ogóle przebiegnie 8-10x1km dobrze dobranego interwału, dla mnie już 8x to zajezdnia, nie wiem jak to się ma do 5x1km polecanego przez amerykanów i zupełnie wystarczającego do podbicia jak i robienia prędkości, 10x1km to może dla kogoś kto po 120-140km tygodniowo śmiga - ja bym takiego czegoś nawet nie pobiegł.
Maraton dwa tygodnie po maratonie - może specyficzne jednostki tak, reszta to na zaliczenie lub biegając wszystko na 70-80%, po maratonie ma maksa 3-4 tygodnie to życiówkę w HM lub na 10km można pobiec. Nie wiem tez dlaczego niby po maratonie mamy nie biegać, normalnie się biega od razu jeno bardzo mało i dużo wolniej by szybko dojść do formy, Wariant dwa tygodnie nic nie robię i biegnę drugi maraton - od razu wszystko mnie boli.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
PKO
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1122
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

dzieki za wyjasnienia!
macie link do dobrego watku na temat odzywiania sie podczas maratonu?
chcialbym czytac wasze doswiadczenia na temat zeli, soli mineralnych, coca coli i bananòw.
slyszalem to i owo, ale chcialbym wczytac sie
dziekuje
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tomaszrunning pisze:dzieki za wyjasnienia!
macie link do dobrego watku na temat odzywiania sie podczas maratonu?
chcialbym czytac wasze doswiadczenia na temat zeli, soli mineralnych, coca coli i bananòw.
slyszalem to i owo, ale chcialbym wczytac sie
dziekuje
Owszem, że sam siebie zareklamuję :jatylko:
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1122
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

bede czytal, ale fotka mnie przestraszyla :orany:
ale piguly :ojoj:
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Odzywianie podczas maratonu - chyba raczej picie podczas maratonu.
Sliski temat - wogole do tej pory jednoznacznie nie wyjasniony!
Na ten temat w obiegu sa dwie teorie "sciany "- odnosnie zapasow glikogenu,
I druga trpoche nowsza mowiaca o stezeniu jonow wodoru- odpowiedzilnych
jak to wyjasnia teoria , za wylanczanie czesci miesnii potrzebnych do pracy
(oczywiscie wszystkim steruje mozg). Tyle z teorii , a tak odemnie
to czy 75kg mezszczyzna potrzebuje naprawde podczas biegu tyle napojow
, zeli czy bananow. Sam podczas ostatniego maratonu zjadlem pol 50g zelu
, ale czy on mi w czyms pomogl to nie moge jednoznacznie odpowiedzic!
A powinnienem zjesc banana byloby lepiej. Pare lykow wody tak naprawde wystarczy!
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tomaszrunning pisze:bede czytal, ale fotka mnie przestraszyla :orany:
ale piguly :ojoj:
Zadaniem fotki jest ściągnięcie klików ;)
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Bill79
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 09 lip 2014, 10:41
Życiówka na 10k: 41:16
Życiówka w maratonie: 3:37:51

Nieprzeczytany post

No dobrze.
Posłuchałem i wczoraj pobiegłem 15 km w tempie średnim 5:10 (od 5:04 do 5:20), co nie było takie łatwe, gdyż teren po którym zwykle biegam jest bardzo mocno pofałdowany co nieco utrudnia utrzymanie równego tempa.
Jeśli chodzi o długie wybiegania to wiem po sobie że potrzebuje 3 wybiegań w okolicach 30 km, dla pewności siebie przed startem, dla sprawdzenia się, dla wypróbowania różnych metod odżywiania i nawadniania. Dzisiaj za Waszą poradą będę się starał biegać je w tempie ok.5:30-5:40. Chociaż jest dla mnie trochę nienaturalne, „sztuczne” zaniżanie tempa biegu. Jeśli tempem w którym mi się bardzo dobrze biegnie, gdzie czuje się komfortowo jest np. 5:10 to dlaczego mam to tempo obniżać trochę „na siłę”?
Podpowiedzcie mi jeszcze drodzy forumowicze w kilku innych związanych z moim treningiem. Dzisiaj biegam 4 razy w tygodniu i są to treningi:
Wtorek: 10-12 rozbieganie
Środa: 7+5*200/200 podbiegi (zawsze pod górkę szybciej) + 3 km
Piątek: 8 km + rytmy 8x100/100 lub 6x30s/1min + 3 km
Niedziela: wybieganie lub BNP lub 4 km+ 8x 1km/1km + 2 km
Jest to oczywiście przykładowy tydzień który się najczęściej powtarza. Co nie oznacza, że każdy tydzień wygląda dokładnie tak samo.
Czy widzicie jakieś błędy w tym planie lub dziwne treningi które należałoby usunąć bądź pozmieniać, dodać coś nowego ??
Ewentualnie zasugerujcie mi tempa, bo chyba mam z tym duży problem.
Przypomina że celem jest maraton poniżej 3:30.
Dziękuje za sugestie i rady.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Generalnie środa i piątek to sa widzę podobne treningi. Podejrzewam, że środowy trening robisz dodatkowo w sposób zły.
Co robisz w trakcie przerw? Truchtajasz czy idziesz?
Gdzie tu jest jakis ciągły bodziec? BNP, ale poza tym? Maraton to bieg ciągły.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A do inicjatora wątku. Badałeś żelazo?
Bill79
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 09 lip 2014, 10:41
Życiówka na 10k: 41:16
Życiówka w maratonie: 3:37:51

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Generalnie środa i piątek to sa widzę podobne treningi. Podejrzewam, że środowy trening robisz dodatkowo w sposób zły.
Co robisz w trakcie przerw? Truchtajasz czy idziesz?
Gdzie tu jest jakis ciągły bodziec? BNP, ale poza tym? Maraton to bieg ciągły.
Na przerwie zawsze truchtam. Dość żwawo, ale truchtam.
BNP w moim przypadku to często: 5km (5:30) + 10 km (5:10) + 5 km (4:50) jeśli bieg jest dłuższy to wydłużam środkowy odcinek.
Staram się urozmaicać troche długie wybiegania, zwłąszcza gdy biegam sam.
Jeśli w weekend nie mam czasu na długi bieg to robie BNP 15 km od 5:20 do 4:20. Generalnie bardzo lubie ten rodzaj treningu.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

BNP jest ok, ale te 200ki pod górę to jakaś starta czasu (robisz już przebieżki/rytmy).
Rozumiem, że gdzieś się dowiedziałeś, że masz robić podbiegi, żeby trenować siłę, ale odpuść to albo te rytmy/przebieżki rób pod górę (na pełnym wypoczynku) i dodaj jakiś dłuższy bodziec zamiast tych 200.
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1122
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

Ja się mało znam, ale czytałem, że do pierwszego miesiąca, 4-5 tyg przygotowań warto biegać pod górkę tak jak robi to kolega Bill, ale później to tak jak wspomniał kolega Adam.
Szkoda czasu. Siła mięśniową powinna być już zbudowana do tej pory i lepiej zająć się przebieżkami od 1 do 3/4 km w rytmie maratonu półmaratonu lub szybciej... Oczywiście ja nigdy nie biegłem maratonu więc nie powinienem się wymądrzać, ale teorię z książek i innych źródeł staram się wchłaniać!
Jeśli chodzi o krótkie przebieżki, to jest test Yasso (800m,rec 400 x 12 jeśli dobrze pamiętam) do ewentualnego zrobienia na 4-5 tyg przed maratonem
Bill79
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 09 lip 2014, 10:41
Życiówka na 10k: 41:16
Życiówka w maratonie: 3:37:51

Nieprzeczytany post

Dziękuje za cenne uwagi.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tomasz, wszystko juz poplątałes: :) - krótkie przebiezki (test Yasso) 800 m ? :)
Narazie sie wstrzymaj z doradzaniem.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

tak, może mniej chłoń a więcej czytaj ;)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ