majak-komentarze

[frelka]

Ależ Ty jesteś tajemniczy... Intryguje mnie to bieganie boso, ale nic to... poczekam, pośledzę, zobaczę
Pozdrawiam serdecznie

[wypass]

Kiedyś miał opowiedzieć, czemu ma Garmina 210 przez przypadek...i też czekam

[majak]

Ależ Ty jesteś tajemniczy... Intryguje mnie to bieganie boso, ale nic to... poczekam, pośledzę, zobaczę
Pozdrawiam serdecznie

Nie tajemniczy tylko nie chcę zapeszyć... nie jedno już zapeszyłem wiec tym razem chciałbym poczekać... po Kretowinach coś skrobnę w tym temacie
Również pozdrawiam, czekając na Twój blogowy wpis

[majak]

Kiedyś miał opowiedzieć, czemu ma Garmina 210 przez przypadek...i też czekam

Nie, to niemożliwe, że pamiętasz! Dzięki Łuki, jesteś Wielki!
No wiec z moim garminem jest tak, że kupiłem 110-ę ale niestety to gówno parowało i wysłałem do serwisu...
No i odesłali mi 210-ę Trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno
Nie chciałem się chwalić bo i 210-a parowała i znów serwis, myśląc, że odeślą mi 110-ę a odesłali mi 210-ę i tak jeszcze dwa razy.
Teraz śmigam na (na razie) nie parującej 210-ce :uuusmiech: Na razie korzystam tylko z podstawowej funkcji mierzącej czas, dystans i średnie tempo, ale jeśli tylko zdrowie pozwoli, będę ustawiał sobie interwały. Ot cała historia

[wypass]

Bardzo ciekawe...fajnie, że miałeś farta

[jabbur]

Ładne masz te bose kilometraże. Nic z achillesami się nie dzieje?

[wypass]

Prawie 7km boso....nieźle. ...

[majak]

Ładne masz te bose kilometraże. Nic z achillesami się nie dzieje?

Nie, jest naprawdę ok

Prawie 7km boso....nieźle. ...

Dzięki Dobiegłbym do siedmiu ale chciałem dojść do domu te 500m po to by rozchodzić kwas mlekowy.

[roberturbanski]

Celem biegania na boso jest u Ciebie poprawa techniki biegu? Czy fakt, że biegasz w ten sposób ma przełożenie na poprawę tempa przy bieganiu w butach? Co to za książka?

[majak]

Celem biegania na boso jest u Ciebie poprawa techniki biegu?

Ciepło...

Czy fakt, że biegasz w ten sposób ma przełożenie na poprawę tempa przy bieganiu w butach?

Nie, ale jedno wychodzi z drugiego, przynajmniej na razie

Co to za książka?

''Bieganie Naturalne'' jak tylko przeczytam to mogę Ci pożyczyć na przeczytanie
pozdrawiam :uuusmiech:

[Skoor]

majak, swoje "berfuty" zaczynales na asfalcie czy jakims innym podlozu? Jaki dystans na poczatku robiles?

[majak]

Na asfalcie
Mój pierwszy bieg?
Po mniej więcej pięciu latach siedzenia przed tv i kompem, objadając się przy tym najróżniejszymi słodyczami popijając oczywiście colą...
13 marca 2013 roku majak wybiegł... Wróciłem po 400m do domu zziajany jak klacz po westernie... leżałem godzinę na łóżku w bezruchu a Mama chciała dzwonić na pogotowie-możesz wierzyć lub nie ale tak właśnie wyglądał mój pierwszy raz (nigdy tego nie zapomnę) Na drugi biegu poleciałem już chyba z kilometr ale zwichnąłem sobie kostkę później systematycznie doszedłem do około 6km i od mniej więcej tego momentu jestem z Wami

[Skoor]

No to ci powiem, ze zaczynales podobnie jak jak ale chodzilo mi o to jaki dystans boso na poczatku robile. No chyba, ze to bylo sprytny sposob na zmiane tematu i nie chcesz o tym mowic

[majak]

No chyba, ze to bylo sprytny sposob na zmiane tematu i nie chcesz o tym mowic

Nie, nie po prostu źle Cię zrozumiałem
Boso zaczynałem troszkę na drodze piaskowej i troszkę na asfalcie

[wypass]

9km w takim tempie...no zazdroszczę..

Jesteś przygotowany najlepiej jak na takie okoliczności...
Machniesz zawody na luźnej łydce...