ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
papillon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 649
Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3 city

Nieprzeczytany post

GRATULACJE!!!!!!!!!

Paulina fakt wygląda jak po SPA, no jak tak można to niesprawiedliwe!!!!! :wrrwrr: Ja po 10 km wyglądam jakbym wsadziła łeb do ula... No co zrobisz jak nic nie zrobisz!?!?!?!?!?

Super wyniki, super impreza i spotkania Wam zazdroszczę.
Mnie niestety tez stres pokonuje, mam jakieś lęki przed wyjściem z domu, nie wiem może to się leczy? miewa tak ktoś.... ?
Patrzę na buty do biegania i ciuchy i się usztywniam... Może Ma_tika ma racje trzeba się złamać... Ale codziennie mówię sobie jutro pójdę pobiegać. :(
Nie bardzo rozumiem tą sytuację kiedyś deszcz i śnieg nie przeszkadzał mi w bieganiu co 2 dzień rano, a teraz... Jakby ktoś napisał tak kiedyś bym sobie po cichu pomyślała, no co tez ona pisze to jakaś głupota co nie może się wziąć i wyjść? Głupie gadanie, a ja codziennie walczę ze sobą... Nie wiem co się zmieniło i czemu nie mam tego w głowie co było odpowiedzialne za systematyczny trening, za motywację. No nic nie marudzę...

Charm gratulacje! Nie wiem czy prędkość przyjdzie, dziewczyny mówią że tak, mi nie przyszła :hahaha: Ale masz taki progres że na pewno nim się obejrzysz zejdziesz poniżej 7 min
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
PKO
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

papiśka ej no co tak pesymistycznie?...


paulina jakaś Ty szczuplusienka-pewnie dlatego tak szybciuchno biegasz :hej: tzn ze u mnie lepiej nie bedzie bo ja mam wałeczki i kawałek cycka :spoczko: ale spoko looz,grunt ze sie nie siedzi na tyłku,c'nie? :bum: Juz nie wspomne o wyrzezbionych Twoich nogach :nienie:

Extra ze sie spotkaliscie-chocby na chwile,teraz wiadomo ze ISTNIEJEMY,za za ekranem siedza prawdziwi ludzie :hahaha: :spoczko: :oczko: MAmnadzieje ze uda mi sie spotkac z katką w lipcu...chociaz szykuje mi sie nowa praca (daj boże...)i nie wiem czy w nd nie bede tez pracowała...no nic...trzymajcie kciukizeby akurat ta 6lipca była dla mnie wolna....

GRATKI DLA WSZYSTKICH-JESTESCIE MEGA
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ej Franczesko ja bez ciebie nie biegnę Jarosławca, o nie, nie wystawiaj mnie ;-)


ja dziś odniosłam taki mały sukcesik, przebieglam 21km pierwszy raz w życiu, jestem z siebie zadowolona, chociaż astma chciała mnie pokonać, ale nie dałam się :-D bieglo się bardzo przyjemnie, zrobiłam sobie 2 przystanki na colę, hyhy, nie wiem, czy dałabym radę na zawodach, tłum by mnie poniósł :-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

KATKA co ty pier***niczysz? :hej: pobiegniesz i tyle!Sama widzisz-dałas rade dzisisiaj 21km!!to jarosławiec polecisz bez dyskusji!zemną czy bez'mnie :hej:
Bederobic wszystko co w mojej mocy zeby byc ale to bedzie poczatek w nowymmiejscu i wolałabymnie startowac od prosby o wolne :hejhej: hehe...

Dobra,ja ide teraz przeczłapac chocby 5km ,Młody na rowerze obok,ale juz kwęczy ze za daleko,ze górka jest,ze "Ty sie nie zatrzymujesz!",ze "akupisz kole pozniej?" :oczko: mała menda :bum: :bum: :bum: ALE MOJA!
Obrazek
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam Wszystkich!!!
Jeszcze raz Gratulacje dla Wszystkich, każdy z Was odniósł swój sukces! :taktak:

Paulina jakby dodatkowo przyznawali punkty za urodę biegaczek I miejsce jak nic :taktak: :uuusmiech:

Katka gratulacje za dystans przebiegnięty, ho ho połówka trzaśnięta :oczko:

Matika ja biegnę moją połówkę za tydzień, dzisiaj zrobiłam ostatnie dłuższe wybieganie tj. 15km nawet dość żwawe tempo wyszło 5.23/km, ale jakoś nie czuję formy, wydaje mi się że przesadzałam na treningach i teraz nie mam świeżości. Cały tydzień planuję poluzować, jakieś krótkie wybiegania parę przebieżek i odpoczywam, miałam w planach jeszcze na wtorek mocniejszy akcent tj. interwał 5x1km ale nie będę go robić. Jak myślicie?
Jakoś mam pietra przed tym startem :echech:

Papiśka może trzeba się przełamać i wtedy jakoś samo poleci :spoczko:

Ania a na jesień planujesz jeszcze maraton czy może połówkę, czy dopiero na przyszły rok, bo nie wiem czy pamietasz ale jesteśmy umówione na Orlen 2015? :oczko:

Kojer chyba popełniamy ten sam błąd, za szybko zaczynamy i później brakuje siły na drugą część dystansu :niewiem:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kasiu a będą zające na tej połówce? to najlepszy pomysł, żeby się nie zajechac, ja też mam z tym problem, z tym, że ja jestem biegowy nowicjusz :spoczko: i jakos za zawodami nie przepadam :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kasia41 pisze:Cały tydzień planuję poluzować, jakieś krótkie wybiegania parę przebieżek i odpoczywam, miałam w planach jeszcze na wtorek mocniejszy akcent tj. interwał 5x1km ale nie będę go robić. Jak myślicie?
ja bym zdecydowanie tego nie robila. we wtorek bym zrobila trening z przebieżkami, ale tez lajtowo, np. 5 x 100 m z przerwą w marszu, a w czwartek lub piatek luzne 30-40 min. W ostatnim tygodniu i tak już nic nie zmienisz, chodzi tylko o podtrzymanie formy i pozostanie w gotowosci ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

gratki dla wszystkich na razie nieznajomych :usmiech:
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

charm pisze: pierwszy raz przebiegłam ponad 10km w tempie poniżej 8min/km..
charm, a w jakim tempie zwykle biegasz, jeżeli można spytać?
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

a nam sie udało ponad 7km :hej: wiatr wiał dosc silny i Młody jęczał ze mu sie ciezko pedałuje :spoczko: jak z nim biegne to jestem "wyłączona" na tempo,na czas,na wynik-dlatego lubie z nim :hej:
I fajnie jest bo jest pretekst zeby sie zatrzymac :bum: :bum: :bum: bo "mamo sciagne kurtke","mamo,stój-woda!","mamo,zaczekaaaaj!" itd :taktak:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

franklino ja uwielbiam z młodym moim biegać :hej: to nic, że co 20 sekund woła "mamoooooo" i ma milion spraw do omówienia :hahaha:
czasem się ścigamy-piękne przebiezki wychodzą :taktak:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Muszę się wziąć w garść. Od jutra wracam do zwykłego trybu biegowego i czekam na dopływ endorfin...
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Dziewczyny, i nie tylko :oczko: , gratuluję Wam startów i wyników :spoko: :hej: !
Fajnie widzieć Waszą radość z biegania na zdjęciach!

Mi ostatnio nic się nie chce - totalny brak mocy. Psychicznej. Znaczy, może się i chce, ale nie mam sił.

Zatem, ania102, mam teraz jak Ty.

Wstyd się przyznać, ale piątkowe popołudnie przespałam, chyba zamieniam się w kota. Gdy się obudziłam, nie wiedziałam przez chwilę, gdzie jestem :lalala: . Choć może to też efekt gwałtownych zmian pogody i powrotu z gór, co tu dużo mówić - przez trzy dni napierałam, później szybki powrót i od razu w tryby biurowe, ech :wrrwrr: .
ania102 pisze:Muszę się wziąć w garść. Od jutra wracam do zwykłego trybu biegowego i czekam na dopływ endorfin...
Trzymam kciuki.
Ja się trochę pozbierałam, wczoraj BiegamBoLubię, rower i wspinanie, dziś 20k, a później domówka. Czyli po domu krzątanie ;).
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O fuck! Wiecie co jak biegałam dzisiaj to przebiegała, przez krzaki i jakaś gałąź wbiła mi się w łydkę,na poczatku prawie nic nie czułam,byłam w pracy od 12-19 i już tam mnie noga bolała,przyjechałam oglądam tą nogę i spuchła mi i zrobił się taki czerwony odczyn,nie wiem czy jechać do lekarza bo rwie mnie jak cholera?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

kasia41 - jedź od razu, zastrzyki przeciwtężcowe to pewnie minimum co dostaniesz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ