Dopiero zaczynam :)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

basia012
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 05 kwie 2014, 18:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:hejhej: Witam.
Jestem nowa i zaczynam dopiero biegac.Mam dużą nadwagę i nie przebiegnę nawet 2 min muszę trochę odpocząć i znawu dalej. Proszę doradźcie jaki plan na początek zrobić. Wiem, że napewno gdzieś to pisze, ale jeszcze się odnaleźć na tej stronie nie umiem.
Proszę o rady. A i jakie buty na początek kupić, a biegam na razie po lesie. Kolana mnie bolą i myslę, że to wina złych butów. Chodziłam miesiąc na siłownię i mnie tam kolana nie bolały.

Proszę o radę i wierzę, że mi pomożecie.

Pozdrawiam. :hej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mary
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 06 sie 2012, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

W dziale Zacznij biegać jest mnóstwo porad. Ja zaczynałam bez planu, półgodzinne marszobiegi, minuta biegu, kilka marszu. Nie miałam nadwagi, a i tak ledwo żyłam po powrocie od domu. Ból kolan może być spowodowany dużą nadwagą, nie jestem specjalistką, ale ja bym najpierw zrzuciła parę kilo np. na basenie. A po buty idź do sklepu dla biegaczy, tam Ci doradzą profesjonaliści.
krab_ik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 mar 2013, 16:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowieckie

Nieprzeczytany post

Ja zaczynałam z planem 10-tygodniowym (http://jak-biegac.pl/plan-treningowy-dl ... h-biegaczy)Zacznij od samego marszu.
Awatar użytkownika
Maya27
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 28 maja 2014, 10:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witaj :)
Ja również mam dużą nadwagę ale w końcu postanowiłam wziąć się za siebie, mam sporo znajomych którzy biegają na maratonach więc postawiłam na ten sport (zwłaszcza widząc jak kolega stracił brzuszek i z misiaczka przeistoczył się w szczupaczka ;) )
Niestety tak jaki tobie przebiegnięcie 2 minut sprawia mi nie lada problemy. Jednak zanim zaczęłam biegać przez tydzień wychodziłam na szybkie spacery na godzinę lub więcej. Zakładam, że twój organizm, tak jak i mój, nie jest przyzwyczajony do większego wysiłku, dlatego ważne jest żebyś go słuchała. Uważaj na stawy kolanowe, oraz kości piszczelowe, nie biegaj codziennie!!! Twój organizm musi się zregenerować :)

Dziękuję również koleżance która podesłała plan treningowy ;) szukałam po internecie jakiegoś odpowiedniego dla mnie, ale nie umiałam znaleźć, ten wydaje się idealny <3

Dziś czeka mnie 3 marszobieg, mam nadzieję że w końcu udami się biec bez przerwy przez dwie minuty również pod koniec treningu (narazie udaje mi się to tylko na początku ^^; - w sumie trochę dziwne, bo na bieżni w siłowni radzę sobie dużo lepiej. Jednak tylko na dworze odczuwam pełną satysfakcję z biegania :> )

W każdym razie: powodzenia! xD
Schudnijmy razem w Gliwicach!
Koleżanka do wspólnego biegania potrzebna!
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

to może ja w ramach motywacji :hej:
8 lutego pierwszy raz założyłam buty do biegania, nie potrafiłam przebiec minuty...
nie miałam nadwagi (jakieś kilka kg za dużo, ale wg "norm" jest ok), ale za to mam astmę..
zaczynałam od minuty biegu/4 minut marszu...
od tego czasu straciłam pasie/biodrach kilka cm, a w sobotę po raz pierwszy choć wolno przebiegłam bez zatrzymania się/marszu ponad 10 km (konkretniej 12,5)
więc - trzymam kciuki, Wy też dacie radę :hej:
Awatar użytkownika
Maya27
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 28 maja 2014, 10:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

charm pisze:to może ja w ramach motywacji :hej:
8 lutego pierwszy raz założyłam buty do biegania, nie potrafiłam przebiec minuty...
nie miałam nadwagi (jakieś kilka kg za dużo, ale wg "norm" jest ok), ale za to mam astmę..
zaczynałam od minuty biegu/4 minut marszu...
od tego czasu straciłam pasie/biodrach kilka cm, a w sobotę po raz pierwszy choć wolno przebiegłam bez zatrzymania się/marszu ponad 10 km (konkretniej 12,5)
więc - trzymam kciuki, Wy też dacie radę :hej:
Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!!!! >.<

Jeśli osoba o prawidłowej wadze również miała problemy z bieganiem (choć w twoim przypadku astma pewnie robi swoje), to znaczy ze ze mną nie jest aż tak bardzo źle! xD

I straciłaś centymetry z bioder!!! W sumie...do tego właśnie dążę. Chciałabym schudnąć i poprawić swoją kondycję przed okresem zimowym, a przy okazji pozbyć się kilku....nastu (conajmniej 10) centymetrów z bioder by zmieścić się w moje śliczne, nowe spodnie snowboardowe <3

Mam nadzieję, że jest to wykonalne ^^
Schudnijmy razem w Gliwicach!
Koleżanka do wspólnego biegania potrzebna!
Fri3den
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 10 maja 2014, 17:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pociesze tez: mam niska wage, a przez brak kondycji bieganie to katorga :) Trzeba walczyc i bedzie coraz lepiej.
Ja osobiscie nie umiem korzystac z planów. Wole sluchac wlasnego ciala: trucht w tempie konwersacyjnym (czyli mozesz w miare normalnie rozmawiac) przeplatany z marszem i dodatkowo Endomondo do naocznego pokazywania poprawy wynikow i jest ok :) Plany zle by na mnie dzialaly gdybym nie dala rady ich wykonac w pelni.
Co do butow to ja jako pierwsze za rada osob z forum kupilam Kalenji Ekiden 50 i jestem bardzo zadowolona. Maja spora amortyzacje jednak jesli masz nadwage to faktycznie najlepiej isc do sklepu i sprawdzic na wlasnej stopie konkretne modele.
Powodzenia :)
makarena00
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 17 lip 2014, 19:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak postępy? ja bym proponowała zacząć od krótkich marszobiegów, coraz bardziej wydłużając czas i przyspieszając tempo ;) co do butów to adidasy będą najlepsze. i pamiętaj o odpowiedniej diecie - dużo wody i mało ciężkostrawnych potraw. powodzenia :)
ODPOWIEDZ