Jabbur - komentarze
Moderator: infernal
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Dzięki.
Też mieszkam na 4p... muszę spróbować
Też mieszkam na 4p... muszę spróbować
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Takie przeliczniki i założenia są mocno niedokładne, ogromny wpływ na takie wyniki mają warunki i inne niuanse mocno wpływające na wynik maratonu. Nie znam za wiele osób, które pobiegły 2,59 z czasu połówki gorszego niż 1,25 - dwie tylko. Szansa na to jest gdy pobiegnie się maraton w lepszych warunkach niż połówkę. Ten przelicznik Danielsa to jest chyba najbardziej optymistyczny jaki widziałem, jesienią co prawda brakło mi do zrobienia wyniku wg tego tylko ok. pół minuty (1,25.06 - 2.58.58 a JD sugeruje coś pod 2.58.2X ale maraton biegałem w nieco lepszych warunkach niż połówkę i do tego połówkę z treningu a maraton z odpustu więc i tu jest sporo ruchomości), teraz powinienem pobiec 2,54,xx, myślę, że nawet w super warunkach i na dobrej trasie to by było niemożliwe i brakowałoby mi w najlepszym razie ponad minutę, mimo tego, że raczej maraton dobrze biegam.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Masz rację, dlatego podchodzę do takich prognoz z pewnym dystansem, szczególnie, że maraton nie jest rozgrywany (przeważnie) pod dachem i na standaryzowanym podłożu... niemniej to ciekawe, jak bardzo giganci ( Daniels, McMillian, Galloway ) mijają się w prognozach.mihumor pisze:Takie przeliczniki i założenia są mocno niedokładne, ogromny wpływ na takie wyniki mają warunki i inne niuanse mocno wpływające na wynik maratonu...Ten przelicznik Danielsa to jest chyba najbardziej optymistyczny jaki widziałem
Najbliżej mi do tego drugiego (w sensie zgodności między projekcjami i tempami treningowymi, a tym co mi wychodzi w praktyce).
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Tak bardzo się nie mijają, oni zakładają pewien model idealny(coś jak gaz idealny), przy dystansach krótszych to jest prostsze w oszacowaniu bo tam wpływ warunków i taktyki choć jest jakiś to raczej czasowo niewielki i powiedzmy porażka o 30 sek na 10km choć moim zdaniem spora mieści się niby w okolicach kalkulatora, przekładając to na maraton to tu niby matematycznie takie 30 sek to ponad 2 minuty ale tak po prawdzie w skali wagi i porównania to sporo więcej (widze to jak 3-4 minuty). Biorąc więc te kalkulatory to wynik w maratonie powiedzmy -3 minuty dalej uważam za oszacowany właściwie bo przecież szacunek nie zakłada błędów taktycznych, treningowych, problemów z nawierzchnią, profilem trasy czy choćby głupimi stratami na picie i chłodzenia a to w maratonie sumuje się na spore liczby. Mój start 2 tygodnie temu w porównaniu do jesiennego, temperatura wyższa o 10 stopni, kilometrów pod wiatr więcej o 8, piłem 16 razy a pół roku wcześniej 7 razy; same straty na picie szacuję po 2-4 sek na tankowaniu dają lekko licząc pół minuty a to pewnie dosyć zaniżona liczba, można oczywiście pić mniej co w ponad 20 stopniach ciepła może się skończyć fatalnie - tego kalkulatory nie szacują a to niestety się dzieje. Pobiegłem na taki czas ale wiem, ze bieg był lepszy i tyle, nic na to nie poradzę bo to loteryjne i choć Daniels mi każe lekko niżej 2,55 to mi wyszło trzy minuty gorzej, dwie może to warunki i moje błędy, minuta to moja słabizna; więc tak bardzo niedokładnie nie szacują zwłaszcza, że tabelka nie zakłada wielu warunków jak wiek, staż biegowy czy jakość przeprowadzonego treningu pod maraton. Jesienią w warunkach bardziej zbliżonych prawie ten szacunek wyszedł wiec raczej to się może sprawdzać i się sprawdza przy podobnym modelu.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Moja żona też uważa że 38,39 czy 42 minuty na dyszke to prawie to samo.jabbur pisze:U mnie szacunki są na dziś między 2:59 a 3:07. Żona, owszem, mówi że to praktycznie to samo. Niemniej ja widzę pewną różnicę jakościową
Masz jakiś ulubiony kalkulator? W sensie, że najlepiej odzwierciedlający Twoje wyniki?
A kalkulatory nie biegają i za dużo jest zmiennych zwłaszcza u amatorów( np.za dużo pracy,niedospanie przez dzieci itp.)
co ma pośredni wpływ na końcowy wynik.
Na hali nie istotna jest pogoda a dla nas "uliczników" ma ogromne znaczenie czego żaden kalkulator nie uwzględni,bo tego się nie da zrobić
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Kalkulatory uważam za użyteczne i pomocne ale traktuje je na mniej więcej i tyle, nie mam ulubionego i nawet go nie szukam, do tego myślę, że sens ma kalkulowanie wyniku (i budowanie taktyki pod start) w jakimkolwiek kalkulatorze do M na podstawie wyniku w HM, reszta to gdybanie. Wyniki z krótszych w kalkulatorze mogą co najwyżej określać nasze wartości wejściowe w cykl treningowy i oszacować realność celu i planowanych obciążeń. Mój ulubiony kalkulator do wyników jakie biegam od 2 lat to M= 2xHM+10 min. (+-2 min poprawki na warunki), to mi się sprawdza. A wynik w HM to mniej więcej realne tempo P (+-2 sek ale raczej tu minus). Jeszcze jest 10km ale ja to treningowo biegałem ostatnio z treningu do M więc to mi się nie przekładało i nie stosowałem tego jako punkt odniesienia wiec trudno mi powiedzieć, niemniej jako odnośnik do maratonu to bym tego nie widział bo to duże przybliżenie i spory błąd może wychodzić.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Widziałem już wcześniej, ale akurat teraz się zalogowałem i zabrnąłem w wątki z komentarzami - będę zaglądać.
Gdzieś tam w Krakowie przyszło Ci lawirować wokół mnie.
Gdzieś tam w Krakowie przyszło Ci lawirować wokół mnie.
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pytanie do najnowszego treningu: na jakich przerwach robiłeś te 200-setki? Zastanawiają mnie one o tyle, że wydają się dość wolne, jak na Twój kosmiczny poziom.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kosss-co? Chyba w szachach /serio, serio /Bylon pisze:Pytanie do najnowszego treningu: na jakich przerwach robiłeś te 200-setki? Zastanawiają mnie one o tyle, że wydają się dość wolne, jak na Twój kosmiczny poziom.
Prędkość zgodna z tym, co McMillian sugeruje przy treningu pod 2:59:00. A dla mnie bardzo szybkie, bo w tempie na granicy 3min/1km to ja raz na pół roku bywam
Przerwy pomiędzy powtórzeniami do zejścia tętna do poziomu regneracji (100upm), jakieś 75s na początku, do 120s pod koniec
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Takie tempa boso... szacun!