Też mieszkam na 4p... muszę spróbować

Moderator: infernal
Masz rację, dlatego podchodzę do takich prognoz z pewnym dystansem, szczególnie, że maraton nie jest rozgrywany (przeważnie) pod dachem i na standaryzowanym podłożu... niemniej to ciekawe, jak bardzo giganci ( Daniels, McMillian, Galloway ) mijają się w prognozach.mihumor pisze:Takie przeliczniki i założenia są mocno niedokładne, ogromny wpływ na takie wyniki mają warunki i inne niuanse mocno wpływające na wynik maratonu...Ten przelicznik Danielsa to jest chyba najbardziej optymistyczny jaki widziałem
Moja żona też uważa że 38,39 czy 42 minuty na dyszke to prawie to samo.jabbur pisze:U mnie szacunki są na dziś między 2:59 a 3:07. Żona, owszem, mówi że to praktycznie to samo. Niemniej ja widzę pewną różnicę jakościową
Masz jakiś ulubiony kalkulator? W sensie, że najlepiej odzwierciedlający Twoje wyniki?
Kosss-co? Chyba w szachach /serio, serioBylon pisze:Pytanie do najnowszego treningu: na jakich przerwach robiłeś te 200-setki? Zastanawiają mnie one o tyle, że wydają się dość wolne, jak na Twój kosmiczny poziom.