Vibram oszukiwał biegaczy? Zapłaci 3,75 miliona dolarów

Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

DŻEJOS pisze:
Nie.. Ale jak już mają kupować to bardziej bezpieczne dla nich będą buty amortyzowanie.

----

Dla mnie biegacza katolika który nie chce zaszkodzić drugiej osobie jest to jednak BEZPIECZEŃSTWO. A o sprawności mówię bardzo często..
To conclude, these findings support earlier studies, which suggested that running barefoot or in minimal shoes increases the overall area and volume of the plantar intrinsic musculature, makes greater use of the spring-like function of the longitudinal arch and its associated muscles, and promotes stiffer arches.9, 15 and 16 These results suggest that runners can adapt successfully to using minimal shoes without increased risk of injury if they do so gradually and carefully, but future studies with larger samples sizes are clearly necessary to test this hypothesis more carefully.
Cytat z przytoczonej już w wątku o butach mini publikacji naukowej http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 4614000374 - "The effect of minimal shoes on arch structure and intrinsic foot muscle strength" z maja 2014r.
PKO
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

minimalist shoes can be more hazardous than either going barefoot or in traditional shoes, why transitioning through gradual exposure to them doesn't work in the way most people suggest, and why it's necessary to learn to move healthfully, regardless of what shoe you are or are not wearing.
to z kolei Klanger jest z artykułu, który linkowałeś trochę wcześniej. stoi to nieco w sprzeczności z tym, co zacytowaleś powyżej hahaha.
każdy znajduje cytaty jakie chce. w dodatku każdy interpretuje je jak chce - tak, żeby sobie potwierdzić to co wymyslił :D
Go Hard Or Go Home
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie bardzo. Mogą być niebezpieczne, gdy niewłaściwie używane, ale gdy używane z głową dają takie a takie profity.
To jak z autem, możesz nim zabić kogoś lub siebie, ale gdy używane auto jest z głową pozwala na szybkie przemieszczanie się itd.
Ja tu sprzeczności jakiejś mega nie widzę.

Oczywiście, że cytować można tak by poprzeć swoją tezę, szczególnie jak do rozmowy o BUTACH miesza się religię czy raczej przekonania religijne, a nie naukę (miejmy nadzieję, że opartą na faktach).
W kontekście przytoczonej publikacji (w linku jest oryginał, każdy może przeczytać i interpretować całe wyniki jak chce) kolega sprzedający buty z podejściem katolickim nie może już twierdzić, że minimale są niebezpieczne dla biegających, bo to nie jest prawda. Zgodnie ze swoim przekonaniem może jedynie twierdzić opierając się np. na podlinkowanej publikacji z maja tego roku, że buty mini MOGĄ być powodem ew. kontuzji gdy niewłaściwie używane, ale ich stosowanie daje wymierne kożyści względem "typowych" butów do biegania, przynajmniej tych które użyto w badaniu jako kontrola (tutaj 10 przykazań się kłania).
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

minimale mogą być niebezpieczne, buty maxi mogą być niebezpieczne, buty midi też mogą oraz sandały. może też być i bieganie boso straszne.
jeżeli ktoś biega poprawnie - może biegać w czymkolwiek, co jest dla niego wygodne.
jeżeli ktoś biega mało poprawnie, lepiej niech zaczyna od butów z jakąś ochroną, a jak się już nauczy biegać i zrzuci ze 3 tony, wtedy niech biega w tym, w czym bedzie mu wygodniej (może oczywiście pozostać w butach tradycyjnych).
Ostatnio zmieniony 31 maja 2014, 18:00 przez WojtekM, łącznie zmieniany 1 raz.
Go Hard Or Go Home
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wojtek, oczywiście, masz rację!

Swoją drogą, Vibram zaoszczędziliby niemal 4m $, gdyby kilka lat temu zlecił badania jak te podlinkowane przeze mnie powyżej. Ile mogłoby to kosztować, 100k max 200k $.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przede wszystkim powinni uzyskać opinię z dwóch trzech kancelarii prawnych czy można w USA bezkarnie klientów wprowadzać w błąd, oczywiście jeśli intuicja im od razu nie podpowiadała jak powinni postąpić. I chociaż w biznesie różnie bywa z tzw. etyką, to jednak czasami warto się zastanowić co się robi... zanim się to zrobi. A może po prostu źle ocenili ryzyko... :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
smatters
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2014, 11:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bolton

Nieprzeczytany post

Klanger pisze:
DŻEJOS pisze:
Nie.. Ale jak już mają kupować to bardziej bezpieczne dla nich będą buty amortyzowanie.

----

Dla mnie biegacza katolika który nie chce zaszkodzić drugiej osobie jest to jednak BEZPIECZEŃSTWO. A o sprawności mówię bardzo często..
To conclude, these findings support earlier studies, which suggested that running barefoot or in minimal shoes increases the overall area and volume of the plantar intrinsic musculature, makes greater use of the spring-like function of the longitudinal arch and its associated muscles, and promotes stiffer arches.9, 15 and 16 These results suggest that runners can adapt successfully to using minimal shoes without increased risk of injury if they do so gradually and carefully, but future studies with larger samples sizes are clearly necessary to test this hypothesis more carefully.
Cytat z przytoczonej już w wątku o butach mini publikacji naukowej http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 4614000374 - "The effect of minimal shoes on arch structure and intrinsic foot muscle strength" z maja 2014r.
Roznica tylko taka ze to było całkiem inne badanie :) gdzie nie uwzględniali kontuzji a raczej wzmocnienie stopy. Groupa biegaczy była mniejsza.
smatters
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2014, 11:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bolton

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze:minimale mogą być niebezpieczne, buty maxi mogą być niebezpieczne, buty midi też mogą oraz sandały. może też być i bieganie boso straszne.
jeżeli ktoś biega poprawnie - może biegać w czymkolwiek, co jest dla niego wygodne.
jeżeli ktoś biega mało poprawnie, lepiej niech zaczyna od butów z jakąś ochroną, a jak się już nauczy biegać i zrzuci ze 3 tony, wtedy niech biega w tym, w czym bedzie mu wygodniej (może oczywiście pozostać w butach tradycyjnych).
Amen!
To jest według mnie najzdrowsze podejście do tematu wyboru buta dla biegajacego.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze: jeżeli ktoś biega mało poprawnie, lepiej niech zaczyna od butów z jakąś ochroną, a jak się już nauczy biegać i zrzuci ze 3 tony, wtedy niech biega w tym, w czym bedzie mu wygodniej (może oczywiście pozostać w butach tradycyjnych).
Co, jeśli nie mają czego zrzucać i są typowymi chudzielcami? Ja polecam buty bez systemów bez względu na poziom biegania. Najlepiej 0 drop i amortyzacja umiarkowana. Do tego odpowiednie dawkowanie ćwiczeń wzmacniających i nie przesadzać z przebiegiem. Idealne wg mnie rozwiązanie bo nie targasz kg żelazek i nie wpadasz w sidła twardości minimali. Jest po środku.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Gife pisze:a polecam buty bez systemów bez względu na poziom biegania. Najlepiej 0 drop i amortyzacja umiarkowana. Do tego odpowiednie dawkowanie ćwiczeń wzmacniających i nie przesadzać z przebiegiem. Idealne wg mnie rozwiązanie bo nie targasz kg żelazek i nie wpadasz w sidła twardości minimali. Jest po środku.
a tu się podłączę:
dziś uczestniczyłem w imprezie rekreacyjnej - przełaj 10km, głównie piach, sporo mokrej trawy
i nieco błota, ale też niewielkie twarde fragmenty leśnych duktów pokryte kamieniami;
po starcie przez pierwszy kilometr z ciekawości truchtałem za zawodnikiem biegnącym w typowych butach minimalistycznych - bez względu na aktualne podłoże lądował na pięcie,
niemniej nie było mowy, aby lądował na wyprostowanej w kolanie nodze;

z bólem serca przyznam, iż choć jestem zdeklarowanym minimalistą nieortodoksyjnym;)
to zacząłem powątpiewać w edukacyjne walory tego niewątpliwie wspaniałego obuwia;
pzdr
gl
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piszecie, że buty amortyzowane są bezpieczniejsze. Na pewno? Mógłbym z przekąsem zapytać, czy macie jakieś badania na poparcie tych twierdzeń? Czy po prostu tak Wam się wydaje ;) Widziałem kilka badań, których wnioski mógłbym podzielić na dwie grupy:
1. w minimalach też można odnieść kontuzję. WOW. Odkrywcze...
2. ryzyko kontuzji w minimalach i "żelazkach" jest takie samo... wnioski wyciągnijcie sami ;)

Pozdrawiam

Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:minimaliści zaczynają rozumieć, że nachalna ewangelizacja więcej szkody temu tendowi przyniosła niż pożytku.
niestety, jako umiarkowany (choć "chiba" bardziej skrajny niż umiarkowany;) miłośnik minimalizmu pozwolę sobie napisać:
wg mnie - to nie była ewangelizacja. To była w najdrobniejszych szczegółach zaplanowana akcja.

"Paranoja to nie jest, jak wszyscy są przeciwko tobie. To jest zdrowy rozsadek. Paranoja jest wtedy, gdy oni są w zmowie"
pzdr
gl
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

gl pisze:
zoltar7 pisze:minimaliści zaczynają rozumieć, że nachalna ewangelizacja więcej szkody temu tendowi przyniosła niż pożytku.
niestety, jako umiarkowany (choć "chiba" bardziej skrajny niż umiarkowany;) miłośnik minimalizmu pozwolę sobie napisać:
wg mnie - to nie była ewangelizacja. To była w najdrobniejszych szczegółach zaplanowana akcja.

"Paranoja to nie jest, jak wszyscy są przeciwko tobie. To jest zdrowy rozsadek. Paranoja jest wtedy, gdy oni są w zmowie"
zaraz, zaraz. czy ja dobrze rozumiem??? czyli niby oni sami (forumowi fani mini) próbują zniechęcić ludzi do butów mini? hmmm, to całkiem możliwe. Zoltar, przyznaj się, że logujesz się jako Kuba czasami ;)
Go Hard Or Go Home
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze: zaraz, zaraz. czy ja dobrze rozumiem??? czyli niby oni sami (forumowi fani mini) próbują zniechęcić ludzi do butów mini?
tak, wg mnie - to zaplanowana "zakrojona na szeroką skalę akcja mająca na celu"
etc., etc., oczywiście, opłacana przez producentów tzw. żelazek;

"Paranoja to nie jest, jak wszyscy są przeciwko tobie. To jest zdrowy rozsadek. Paranoja jest wtedy, gdy oni są w zmowie"
pzdr
gl
smatters
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 21 kwie 2014, 11:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bolton

Nieprzeczytany post

gl,
kolego zauwaz jedno, ze osoby zaslepione minimalizmem tylko pisza o nim i butach pod to,
reszcie dynda w czym ludzie biegaja.
Reszta jest tylko zniesmaczona teologia minimalizmu, ktora nie ma poparcia w faktach.
Jesli jakis biegacz zrobi dyche po 4min w 'kapciach' po asfalcie to super, ale jesli, ktos
wrzuci na nogi zelazka i zrobi to samo to tez gites.
Nie mozna byc zaslepiony na jeden 'sluszny' kierunek, nalezy dopuscic choc troche mysli,
ze moze jednak nie jest tak jak ja mysle.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ