Komentarz do artykułu Czapi wystartuje w maratonie, będziemy śledzić jego przygotowania

[LDeska]

Bardzo to ciekawe, mam nadzieję że wyjdzie z tego ciekawy projekt. Tylko sobie myślę że trzeba by ostrzec ludzików takich jak ja żeby nie kopiowali tego planu treningowego, nie? Bo pewnie wiele osób ma tutaj lepszy obecnie czas na 3000m niż to co nabiegał "Czapi". Ja sam pochwalę się że na Warsaw Track Cup udało się 11:17, ale przecież jak bym zaczął kopiować trening pod maraton jesienny Czapiego to bym sobie na pewno krzywdę zrobił
Ale i tak będę podpatrywał bo to ciekawa sprawa - trzymam kciuki!

[Adam Klein]

Przesadzasz Leszek. Paweł jest dziś amatorem. Problem w kopiowaniu może by był, gdyby nadal będąc wyczynowym "średniakiem" Paweł postanowił przestawić się na długie dystanse. A teraz to spoko.

[gonefishing]

... Obecnie mam nieco lepszy wynik na 3km, ale po miesiącu będzie już pewnie dużo gorszy ...

Test był na początku maja, teraz mamy już koniec, więc już jest na bank lepszy

[Adam Klein]

Pewnie jest lepszy, zwłaszcza, że Paweł schudł już 2,5 kg.

[f.lamer]

w miesiąc? sporo. nie za dużo?
czapi ma jakieś wsparcie dotyczące żywienia, czy idzie na żywioł?

[HeavyPaul]

"I właśnie teraz urwała nam się łączność" :D
ale bieg genialny!

[fantom]

w miesiąc? sporo. nie za dużo?
czapi ma jakieś wsparcie dotyczące żywienia, czy idzie na żywioł?

Ten koles uprawial sport zawodowo przez X lat wiec raczej ma duze pojecie o zywieniu nie sadzisz ? Poza tym 2,5kg w miesiac to jest bardzo rozsadna ilosc zwazywszy na kilometraz, ktory zapewne Pawel klepie.

[Qba Krause]

ja myślę, że jeżeli to jest pierwszy miesiąc to na pewno szybko waga schodzi, organizm przez wiele lat zoptymalizował się wokół jakiejś wagi startowej i na początku wzmożonej aktywności i odchudzania szybko dąży w kierunku tamtego optimum.

mam nadzieję, że Pawłowi przygotowania sprawią wiele radości, że wrócą wrażenia fruwania w powietrzu, zachłyśnięcia endorfinami oraz, co ważne, że jego występ NIE BĘDZIE oceniany przez pryzmat dawnych wyczynów na bieżni, na zasadzie " tylko 3:10, phi, a przecież taki z niego był mistrz..."

moim zdaniem fajnie byłoby również, gdyby Paweł wziął udział w tych rozmowach, podzielił się z nami na forum swoimi odczuciami.

wszystkiego dobrego, trzymam kciuki.

[HeavyPaul]

występ NIE BĘDZIE oceniany przez pryzmat dawnych wyczynów na bieżni, na zasadzie " tylko 3:10, phi, a przecież taki z niego był mistrz..."

Dokładnie, ma być fun!

moim zdaniem fajnie byłoby również, gdyby Paweł wziął udział w tych rozmowach, podzielił się z nami na forum swoimi odczuciami.

Byłoby bardzo ciekawie

[Lisciasty]

moim zdaniem fajnie byłoby również, gdyby Paweł wziął udział w tych rozmowach, podzielił się z nami na forum swoimi odczuciami.

On chyba nie jest biegaczem forumowym, tylko biegaczem biegającym

[f.lamer]

Ten koles uprawial sport zawodowo przez X lat wiec raczej ma duze pojecie o zywieniu nie sadzisz ?

nie. nie sądzę że zawodowe uprawianie sportu implementuje automatycznie w człowieku wiedzę o żywieniu

Poza tym 2,5kg w miesiac to jest bardzo rozsadna ilosc zwazywszy na kilometraz, ktory zapewne Pawel klepie.

"3-4 spokojne treningi w tygodniu", + jedno szybsze 30 min, wybieganie dociągane do 90 min.
nie widzę w maju oszałamiającego kilometrażu

fajnie byłoby również, gdyby Paweł wziął udział w tych rozmowach, podzielił się z nami na forum swoimi odczuciami.

no ba!

[fotman]

A może po maratonie, tak z głupia frant, odświeżyć wspomnienia i poprawić rekord polski na 800m w kategorii wiekowej M35 (Leszek Zblewski 1'55,01)?
To taki żarcik oczywiście. Nie sądzę by pana Pawła ciągnęło do tego typu ścigania. Chociaż z wiekiem różne pomysły człowiekowi do głowy przychodzą...

[f.lamer]

To taki żarcik oczywiście. Nie sądzę by pana Pawła ciągnęło do tego typu ścigania.

no, nie wiem... po tym jak jeszcze nie tak dawno chciał walczyć o londyn widać że czuje pewien niedosyt

[yacool]

800m w M35 to według mnie świetna alternatywa! Że też mainstream'owa demencja mnie tak przymuliła i zaproponowałem 33 na 10k. Eeech...

[gonefishing]

... co ważne, że jego występ NIE BĘDZIE oceniany przez pryzmat dawnych wyczynów na bieżni, na zasadzie " tylko 3:10, phi, a przecież taki z niego był mistrz..." .....

Przede wszystkim.