Najgorszy dystans 800m...
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mike, ja bym Cię obstawiał jako ewidentnego szybkościowca (tylko z czasów, nie znam Cię JESZCZE aaaa osobiście ).
Tylko znowu pozostaje pytanie, czy po dość dużych ilościach biegania długodystansowego nie zmieniłeś się bardziej w wytrzymałościowca i w rzeczywistości nie będą Ci lepiej iść dłuższe średnie dystanse. Ach, jakiż ten sport jest pasjonujący!
(Chociaż nadal obstawiałbym 800 m).
Tylko znowu pozostaje pytanie, czy po dość dużych ilościach biegania długodystansowego nie zmieniłeś się bardziej w wytrzymałościowca i w rzeczywistości nie będą Ci lepiej iść dłuższe średnie dystanse. Ach, jakiż ten sport jest pasjonujący!
(Chociaż nadal obstawiałbym 800 m).
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
ale tylko jedno 27s byś poleciał czy serie 5x200m od 30s np. 30s; 29s ; 28,5s ; 28s; 27,5s ?Rolli pisze: Dobra... 26 nie dam rady, ale 27 nisko dam rade... a na sub9 i tak nie ma szansy.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Coś w tym musi być, im krótszy dystans tym mam stosunkowo lepsze życiówki, a tysiak którego pobiegłem bez żadnego przygotowania to zdecydowanie najbardziej wartościowy wynik jaki do tej pory zrobiłem (patrząc czy to na VDOT, czy odnosząc swoje wyniki do wyników czołowych biegaczy).Bylon pisze:Mike, ja bym Cię obstawiał jako ewidentnego szybkościowca (tylko z czasów, nie znam Cię JESZCZE aaaa osobiście ).
Raczej nie, chyba za krótko biegam żeby tak mogło się stać, a przecież średniacy i to też ci bardziej szybkościowi jak np. Kszczot, robią dużo wytrzymałości i startują treningowo nawet do 10 km, widziałem jakiś czas temu plan Symmondsa i były tam wybiegania 22 km (nie wiem czy on jest typowym szybkościowcem, ale patrząc na sylwetkę to raczej nie jest typowym wytrzymałościowcem, no i końcówki ma mocne - choćby IO 2012 czy MŚ 2013).Tylko znowu pozostaje pytanie, czy po dość dużych ilościach biegania długodystansowego nie zmieniłeś się bardziej w wytrzymałościowca i w rzeczywistości nie będą Ci lepiej iść dłuższe średnie dystanse.
Też póki co skłaniam się do 800 m, ale przede wszystkim muszę wejść w normalny trening i wtedy będę to mógł ocenić (ostatni miesiąc biegałem dość chaotycznie i forma jest sinusoidalna :P).
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Symmonds to jest bardzo dziwny zawodnik, dla mnie taka trochę zagadka. Ma bardzo duża masę mięśniową, jest najcięższym z czołówki średniodystansowców, a przy tym teoretycznie NIE JEST jakimś szczególnym szybkościowcem. Może faktycznie wypadałoby go określić jako "nie-wytrzymałościowca"? Tak w ogóle, to to jest ta jedyna dla mnie nadzieja na istnienie szybkich kup mięcha.
Któryś z forumowiczy ma w podpisie "Najszybsza kupa złomu w galaktyce". Ja chciałbym być "najszybszą kupą mięcha w okolicy". W galaktyce nie będę, bo jest Symmonds.
Mike, masz rację, średniodystansowcy robią dużo wytrzymałości tlenowej, bo ona gra w średnich dystansach bardzo dużą rolę (dopiero przy 100 i 200 metrach jej znaczenie zaczyna być pomijalne, przy 400 wiem, że są różne szkoły treningowe, Rolli na pewno ogarnia ten temat bardziej).
Nie wiedziałem, jaki czas biegasz długie.
Któryś z forumowiczy ma w podpisie "Najszybsza kupa złomu w galaktyce". Ja chciałbym być "najszybszą kupą mięcha w okolicy". W galaktyce nie będę, bo jest Symmonds.
Mike, masz rację, średniodystansowcy robią dużo wytrzymałości tlenowej, bo ona gra w średnich dystansach bardzo dużą rolę (dopiero przy 100 i 200 metrach jej znaczenie zaczyna być pomijalne, przy 400 wiem, że są różne szkoły treningowe, Rolli na pewno ogarnia ten temat bardziej).
Nie wiedziałem, jaki czas biegasz długie.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13511
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Zależny od przerwy. Jak 3' to dam rade.dezo66 pisze:ale tylko jedno 27s byś poleciał czy serie 5x200m od 30s np. 30s; 29s ; 28,5s ; 28s; 27,5s ?Rolli pisze: Dobra... 26 nie dam rady, ale 27 nisko dam rade... a na sub9 i tak nie ma szansy.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Za tydzień mam uliczną milę.
Jutro chyba zrobię słynne, zaproponowane kiedyś przez Rolliego, bardzo mi się podobające "400+600+800+500+200 w T1500 (+/- 5s) 200, na maxa. 5-6' P" (to będzie 3:38-3:48/km). Co prawda jestem jeszcze zmęczony po wczorajszym udanym starcie na 4,2 km, ale jak chcę jeszcze coś zrobić w środę (a chcę: 6-8x200 @T1500/30'P), to muszę akcent zrobić już jutro.
Liczę na sub 6 (nauczyłem się pro słownictwa, hoho!), ale wiadomo, że w ulicznych biegach mnóstwo zależy od trasy czy nawet tego, jak kilometry będą oznaczone. To jest ostatni start przed najważniejszym dla mnie w sezonie startowym przedwakacyjnym, czyli 3 km po płaskim za dwa tygodnie - jestem więc zadowolony, bo przy okazji porobię trochę szybkości (dwa treningi szybkie i sam start), raczej przy trzech kilosach nie zaszkodzi.
Jutro chyba zrobię słynne, zaproponowane kiedyś przez Rolliego, bardzo mi się podobające "400+600+800+500+200 w T1500 (+/- 5s) 200, na maxa. 5-6' P" (to będzie 3:38-3:48/km). Co prawda jestem jeszcze zmęczony po wczorajszym udanym starcie na 4,2 km, ale jak chcę jeszcze coś zrobić w środę (a chcę: 6-8x200 @T1500/30'P), to muszę akcent zrobić już jutro.
Liczę na sub 6 (nauczyłem się pro słownictwa, hoho!), ale wiadomo, że w ulicznych biegach mnóstwo zależy od trasy czy nawet tego, jak kilometry będą oznaczone. To jest ostatni start przed najważniejszym dla mnie w sezonie startowym przedwakacyjnym, czyli 3 km po płaskim za dwa tygodnie - jestem więc zadowolony, bo przy okazji porobię trochę szybkości (dwa treningi szybkie i sam start), raczej przy trzech kilosach nie zaszkodzi.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
tylko nie napisałeś na co, ale podpowiem 600m
Kszczot jest szybszy o ponad 1 sekundę.
Patryk bardzo w porządku chłopak - zawsze wesoły :P
Kszczot jest szybszy o ponad 1 sekundę.
Patryk bardzo w porządku chłopak - zawsze wesoły :P
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13511
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Może mi ktoś krotko opisać jak wprowadza się tu zdjęcia? Czy można te tylko z www?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Raczej tak bo inaczej zdjecia musialoby byc zaciagniete na serwer wiec jakby tak wszyscy chcieli to by trzeba obsluzyc ginatyczna baze zdjec.Rolli pisze:Może mi ktoś krotko opisać jak wprowadza się tu zdjęcia? Czy można te tylko z www?
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Można dodać załącznik do posta, jest do tego okienko pod polem do wprowadzania treści, tylko są jakieś tam ograniczenia co do wielkości zdjęcia.Rolli pisze:Może mi ktoś krotko opisać jak wprowadza się tu zdjęcia? Czy można te tylko z www?
@Bylon
Powodzenia i daj znać jak poszło!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13511
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
OK znalazlem...
To test... Bieganie bez dotykania nawierzchni w ostatnia sobote i zwyciestwo w 5km w 17:29
To test... Bieganie bez dotykania nawierzchni w ostatnia sobote i zwyciestwo w 5km w 17:29
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
@Bylon
Jeszcze wracając do tematu "szybkich kup mięcha" to warto wspomnieć Matta Scherera, obecnie zawodowego pacemakera na dystansach od 800 m do mili, który sam kiedyś biegał 800 m w 1:46. No i w sumie najlepsi wieloboiści też mają imponujące wyniki na 1000 i 1500 m, biorąc pod uwagę ilość czasu jaką poświęcają na trening biegów i ich wymiary. Ashton Eaton - 185 cm , 84 kg, 1000 m w 2:32, 1500 m w 4:14, czyli wyniki z poziomu bardzo dobrego amatora, a słyszałem, że oni naprawdę mało biegają. Wszystkie inne dyscypliny dziesięcioboju są jakoś tam ze sobą powiązane, wymagają skoczności, koordynacji, siły, a ten bieg średniodystansowy jest niemal zupełnie z innej bajki.
Także na pewno "da się" .
Jeszcze wracając do tematu "szybkich kup mięcha" to warto wspomnieć Matta Scherera, obecnie zawodowego pacemakera na dystansach od 800 m do mili, który sam kiedyś biegał 800 m w 1:46. No i w sumie najlepsi wieloboiści też mają imponujące wyniki na 1000 i 1500 m, biorąc pod uwagę ilość czasu jaką poświęcają na trening biegów i ich wymiary. Ashton Eaton - 185 cm , 84 kg, 1000 m w 2:32, 1500 m w 4:14, czyli wyniki z poziomu bardzo dobrego amatora, a słyszałem, że oni naprawdę mało biegają. Wszystkie inne dyscypliny dziesięcioboju są jakoś tam ze sobą powiązane, wymagają skoczności, koordynacji, siły, a ten bieg średniodystansowy jest niemal zupełnie z innej bajki.
Także na pewno "da się" .
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12742
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Eaton ma najlepszy rytm biegu wśród wieloboistów. Potrafi maksymalnie wykorzystać sprężystość ciała, co świadczy o potencjale tkwiącym w tym elemencie biegu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13511
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
4:14 Jest bardzo słabym wynikiem na średnich dystansach, nawet jak dla amatora. A ze wieloboiści biegają jak biegają to dlatego, ze są wszechstronnie wysportowani. Ja bym nigdy nie próbował porównywać naszych wyników do wyników zawodowych zawodników na światowej skali.MikeWeidenbaum pisze:@Bylon
Jeszcze wracając do tematu "szybkich kup mięcha" to warto wspomnieć Matta Scherera, obecnie zawodowego pacemakera na dystansach od 800 m do mili, który sam kiedyś biegał 800 m w 1:46. No i w sumie najlepsi wieloboiści też mają imponujące wyniki na 1000 i 1500 m, biorąc pod uwagę ilość czasu jaką poświęcają na trening biegów i ich wymiary. Ashton Eaton - 185 cm , 84 kg, 1000 m w 2:32, 1500 m w 4:14, czyli wyniki z poziomu bardzo dobrego amatora, a słyszałem, że oni naprawdę mało biegają. Wszystkie inne dyscypliny dziesięcioboju są jakoś tam ze sobą powiązane, wymagają skoczności, koordynacji, siły, a ten bieg średniodystansowy jest niemal zupełnie z innej bajki.
Także na pewno "da się" .
Czyli? My musimy walczyć z waga a nie patrzyć na to, ze jakiś zawodowiec daje rade.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rolli, ładnie, ładnie, gratuluję! Zdjęcie fajne. Czy Ty tak przez cały bieg trzymasz bardzo mały kąt w łokciu, czy akurat taki moment/ujęcie?
Mike, to prawda, da się! Eaton to jest dla mnie fenomen, strasznie mi ta postać imponuje. Strasznie uniwersalny i przy tym ciężkawy :D Ciekawi mnie, czy pobiegł by z tej ogólnej sprawności na przykład 10 km poniżej 35 minut...
Pisać jak poszedł bieg, czy ja poszedł trening? :D Jeśli to drugie, to jestem bardzo zadowolony. Wszystkie przerwy w normie, bliżej 5 niż 6 minut (oprócz jednej, w której mogłem przekroczyć, bo zagadał mnie bardzo miły trener LA w celu ochrzanienia mojej techniki w biegu: i bardzo dobrze, bo była akurat kwestia, którą dość łatwo mogę zmienić, a o technikę staram się bardzo dbać: mimo to ją mam słabą, bywa...), wszystkie odcinki w równym tempie 3:40/km - nie licząc pierwszego 400 (3:37) i 800-setki, która była totalną kosą i jestem bardzo dumny z tego, że w ogóle ją ukończyłem - w 2:59 (3:43,(6)), czyli fajnie by było 3 sekundy szybciej, ale miałem sekundę zapasu do limitu, jaki sobie ustawiłem. No i ostatnie 200 na maxa w 32, hohoho, to ci dopiero max, widać, że jestem szybki! Na koniec dwie i pół przebieżki 100-metrowej, w których starałem się trzymać tę ładniejszą technikę.
Jak na zauważalne i odczuwalne zmęczenie to wyszło ładnie IMHO.
Kiedy kolejny trening MD u Ciebie?
Mike, to prawda, da się! Eaton to jest dla mnie fenomen, strasznie mi ta postać imponuje. Strasznie uniwersalny i przy tym ciężkawy :D Ciekawi mnie, czy pobiegł by z tej ogólnej sprawności na przykład 10 km poniżej 35 minut...
Pisać jak poszedł bieg, czy ja poszedł trening? :D Jeśli to drugie, to jestem bardzo zadowolony. Wszystkie przerwy w normie, bliżej 5 niż 6 minut (oprócz jednej, w której mogłem przekroczyć, bo zagadał mnie bardzo miły trener LA w celu ochrzanienia mojej techniki w biegu: i bardzo dobrze, bo była akurat kwestia, którą dość łatwo mogę zmienić, a o technikę staram się bardzo dbać: mimo to ją mam słabą, bywa...), wszystkie odcinki w równym tempie 3:40/km - nie licząc pierwszego 400 (3:37) i 800-setki, która była totalną kosą i jestem bardzo dumny z tego, że w ogóle ją ukończyłem - w 2:59 (3:43,(6)), czyli fajnie by było 3 sekundy szybciej, ale miałem sekundę zapasu do limitu, jaki sobie ustawiłem. No i ostatnie 200 na maxa w 32, hohoho, to ci dopiero max, widać, że jestem szybki! Na koniec dwie i pół przebieżki 100-metrowej, w których starałem się trzymać tę ładniejszą technikę.
Jak na zauważalne i odczuwalne zmęczenie to wyszło ładnie IMHO.
Kiedy kolejny trening MD u Ciebie?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!