Jak zacząć biegać od śródstopia?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13406
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zatrzymaj na 0:21. Dopiero na kratach ma geometrię długasa. Wcześniej znacznie wyprzedza kolanem moment zadziałania sprężyny. Co by się działo z prędkością gdyby zdał się bardziej na sprężynę, a mniej na spinę? W końcu ~40km/h, to żaden wyczyn w świecie zwierząt.

I tu proszę sobie jaj nie robić z zagadnienia, bo u strusia geometria nie zmienia się w całym zakresie prędkości.

sprint
Obrazek Obrazek

tempo maratońskie
Obrazek Obrazek

be faster
Obrazek
PKO
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ten ostatni gif nadaje się do Muzeum Sztuki :-) Piękne.

Yacool, a jakie komplikacje w poprawnym działaniu ciała podczas biegu powoduje spięcie odcinka szyjnego? Gdzie spinka szyji odbija się w ruchu biegacza?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13406
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Coraz trudniejsze te pytania. Zrobisz tak? Albo tak? Mobilność szyi jest niezbędna by kontrolować stawkę.
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rozumiem :-D
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pytanie,

jaki powinien być kąt nachylenia (+-) ciała względem podłoża?

Czy powinno się lądować w miejscu pod biodrem?

Pytam bo znalazłem coś takiego na necie. Abstrahuje od reszty zaleceń chciałem spytać co sądzicie.

http://www.youtube.com/watch?v=uakdncDS ... e=youtu.be
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

giancardi pisze:Pytanie,

jaki powinien być kąt nachylenia (+-) ciała względem podłoża?

Czy powinno się lądować w miejscu pod biodrem?

Pytam bo znalazłem coś takiego na necie. Abstrahuje od reszty zaleceń chciałem spytać co sądzicie.

http://www.youtube.com/watch?v=uakdncDS ... e=youtu.be
Olej takie rzeczy...Szczerze mowiac laska wyglada lepiej biegnac na lewym niz na prawym filmiku
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hmm,

szukam po prostu jakichś ułatwień, które mogłyby pomóc w uzyskaniu prawidłowego ustawienia ciała.

To w takim razie skoro założenia (jak rozumiem) są takie, że nie odbijamy się siłą od podłoża i wszystkie mięśnie nóg powinny być wyluzowane to w takim razie co odpowiada za zwiększenie/zmniejszenie prędkości i skąd można mieć pewność, że nie wyrzuca się nóg zbytnio przed siebie? Miednicą można ćwiczyć w domu, ale jak już też była mowa w biegu jest ekstramalnie ciężko korygować miednicę...
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

giancardi pisze:Hmm,

szukam po prostu jakichś ułatwień, które mogłyby pomóc w uzyskaniu prawidłowego ustawienia ciała.

To w takim razie skoro założenia (jak rozumiem) są takie, że nie odbijamy się siłą od podłoża i wszystkie mięśnie nóg powinny być wyluzowane to w takim razie co odpowiada za zwiększenie/zmniejszenie prędkości i skąd można mieć pewność, że nie wyrzuca się nóg zbytnio przed siebie? Miednicą można ćwiczyć w domu, ale jak już też była mowa w biegu jest ekstramalnie ciężko korygować miednicę...
Szukaj w sobie, staraj sie wyczuc a nie przez patrzenie na filmiki roznej masci specjalistow od "run effortlessly".
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To prawda, ale - przepraszam, że powrócę na chwilę do istoty wątku, czyli "jak zacząć biegać ze śródstopia" (w domyśle: pomocna dłoń na niespecjalistycznym poziomie rozważań) - może w niektórych przypadkach istnieją patenty na to, że przypilnowanie jakiejś jednej, konkretnej, nienadmiernie nieskomplikowanej rzeczy dałoby nam w sposób niewymuszony pożądane ustawienie ciała? Może nie idealnie, ale byłby to choć krok w dobrym kierunku. Przykład (nie wiem, czy dobry, proszę o weryfikację): rotacji miednicy w płaszczyźnie poprzecznej sprzyja stawianie stóp blisko wyimaginowanej osi symetrii ciała. Może nie aż w stopniu w jakim robi to modelka na wybiegu, bo one chyba wręcz przekraczają tę linię na krzyż. Żeby tak ustawić stopę przed ciałem - przy ugiętych kolanach i żeby nie było to karkołomne - nie ma siły, biodro całkiem naturalnie i choć trochę idzie do przodu. Efekt wzmocniony jest przez - także niewymuszony (luz!) ruch przeciwległego barku. Widziałem ćwiczenia, w których koleś idzie - w świadomie przerysowany sposób - na ugiętych w kolanach nogach stawiając stopy w 1 linii, czy robi takie małe "pół-wypady" w miejscu. Czy coś takiego by się nadało, Drodzy Trenerzy? :)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

przepraszam, ale nie za bardzo umiem się odnieść do takiej dyskusji, śmieszy mnie ona i irytuje równocześnie.
wynajdowanie dziesiątek filmikow, szkół, zjawisk, które są niczym innym tylko wymówkami przed wzięciem się za to co jest naprawdę istotne.

rotację miednicy zrób na stojąco w domu przed lustrem.
rozciągnij lędźwie najprostszymi ćwiczeniami.
idź biegaj.

pomiar kątów, wzajemne relacje członów ciała już ktoś za was policzył i z tego wyabstrachował awatara. wskazał tendencje, pożądane zjawiska. powiedziano jak krowie na rowie w jaki sposób je uzyskać.

ale nie, trzeba szukać kolejnej wymówki, kolejnego asa z internetów, żeby podejść temat od dupy strony.

:)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Dla mnie osobiście to jest koncert prób i błędów jak cos mi nie daje tego czego oczekuje to szukam gdzie indziej. Yacool szuka idealnej sprężyny, mnie zadowoli jak ta sprężyna będzie wystarczająco dobra. Przynajmniej na razie...Prosta miednica to jakby warunek konieczny ale nie wystarczający i to mozna zrobic cwiczeniami statycznymi. Reszta ćwiczen to raczej musi mieć charakter dynamiczny i tu zaczyna się wyższa szkoła jazdy.
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

powiedziano jak krowie na rowie w jaki sposób je uzyskać.
No faktycznie...

Hmm, a skąd płynie przekonanie, że Wasze zdanie akurat jest słuszne? No offence, po prostu jestem ciekaw skąd Qba wiesz, że biegasz dobrze? Nie mówię tutaj o tym czy są kontuzje czy nie i ile się przebiegnie, bo są ludzie technicznie biegnący słabo i robią maratony bez kontuzji w żelazkach jak ja pierdziele z pięty.

Ze względu na mnogość porad szkół itd. ciężko jest po prostu wziąć coś za pewnik, że o akurat ta metoda jest dobra!
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13406
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Większość prezentowanych filmików jest bardzo naiwna, choć nie można wykluczyć ich przydatności na jakimś etapie nauki.
Niewielu z was porusza takie zagadnienie, które jest kluczowe, a mianowicie budowanie sobie w głowie pewnych konstrukcji myślowych, czy obrazów jak na przykład cwaniacki styl bycia (podczas robienia jakiejś dynamiki) albo kenijski styl chodu, który czasem da się zaobserwować pod budką z piwem, bo nawet nałóg potrafi mieć dobre strony. A jedną z nich jest kompletny luz stałego bywalca tego przybytku.
--------------
hassy, to nie miednica ma rotować w płaszczyźnie poprzecznej, a kość udowa w jej panewce. Tutaj kłania się to o czym mówi Qba. Rozciągaj lędźwie i struktury ograniczające ruchomość stawu biodrowego.
--------------
giancardi, najlepsza szkoła to taka, która wraca do korzeni. Odchudzanie, rozciąganie, sprawność ogólna. Potem koordynacja ruchowa rodem z zajęć wf, może nawet płotki, skipy i inne zabawy. Nie zawsze to pomaga, ale też nie irytuje tak jak amerykański sen o pięknym bieganiu po 5-minutowej poradzie na YT.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

giancardi pisze: Ze względu na mnogość porad szkół itd. ciężko jest po prostu wziąć coś za pewnik, że o akurat ta metoda jest dobra!
Patrz na to przez pryzmat zdrowego rozsadku. Zalozmy ze chcesz sie nauczyc fizyki kwantowej. Jeden ci wypisze wszystkie potrzebne wzory i powie: "naucz sie tych wzorow a bedziesz fizykiem kwantowym", drugi zacznie cie najpierw uczyc matematyki... Kogo bedziesz chcial posluchac to juz twoja prywatna sprawa.
yacool pisze:hassy, to nie miednica ma rotować w płaszczyźnie poprzecznej, a kość udowa w jej panewce. Tutaj kłania się to o czym mówi Qba. Rozciągaj lędźwie i struktury ograniczające ruchomość stawu biodrowego.
Trzeba bylo mnie poprawic ze bzdure napisalem.
giancardi
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 wrz 2012, 03:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wracając do miednicy,

pisaliśmy, że napięcie pośladków jest złe.

Czyli jak napinamy pośladki to tak naprawdę wypychamy miednicę, a nie ją rotujemy?

Ja to rozumiem tak, że jeżeli miednicą działamy do przodu i nie napinamy przy tym pośladków i wszystko pozostaje luźne to jest ok (poza mięśniami brzucha)?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ