Ból kolana

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Ethi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 08 maja 2014, 18:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzień dobry! Przepraszam, jeśli podobny temat już kiedykolwiek był, ale jak szukałam to nic nie znalazłam :c

Ponad miesiąc temu zaczęłam biegać (nareszcie!) i naprawdę bardzo mi się to spodobało. Po około trzech tygodniach wykonywania sześciotygodniowego planu postanowiłam zakupić buty do biegania.

Pierwszego dnia prób biegania w nowych butach napadł mnie ból w kolanie. Ciężko mi go opisać, szczególnie, że nigdy wcześniej nie miewałam takich bólów. Bolało mnie prawe kolano po zewnętrznej stronie. Ból był dosyć uciążliwy i najbardziej dokuczał mi przy zginaniu kolana. Utrzymywał się koło tygodnia, a przez ten czas starałam się jak najmniej chodzić. Zrobiłam sobie przerwę, a dziś postanowiłam podjąć kolejną próbę biegania (no bo mi tego już trochę brakowało), jednak znów dopadł mnie ból w kolanie.

Zastanawiam się czy ból kolana może być spowodowany zmianą butów? A jeśli nie, to jaki może być powód? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź.
PKO
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przecież sama piszesz, że problem powstał po zakupie nowych butów... To co tu rozmyślać?
A inny powód to bieganie :hej:
Ethi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 08 maja 2014, 18:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No właśnie nie byłam pewna czy to może być spowodowane butami. Wolałam się upewnić, bo się trochę wystraszyłam po prostu :D No to wybaczcie początkującej być może niemądre pytanie, ale powinnam próbować przywyknąć do butów czy je zmienić? :D
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do czego chcesz przywyknąć? Do bólu? Masz złe buty.
Butów nie kupuje się na zasadzie ładne, a dobre i we właściwym rozmiarze. Czyli większym niż do chodzenia. Zawsze polecam zaczynać od neutralnych i im mniej cuda wianków tym też lepiej.
Prawdę mówiąc zacznij od dłuuuuuugich spacerów, a później biegaj.
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Biegaj w starych a nowe zakładaj raz w tygodniu na krótkie odcinki.
Ethi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 08 maja 2014, 18:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bosak pisze:Do czego chcesz przywyknąć? Do bólu? Masz złe buty.
Butów nie kupuje się na zasadzie ładne, a dobre i we właściwym rozmiarze. Czyli większym niż do chodzenia. Zawsze polecam zaczynać od neutralnych i im mniej cuda wianków tym też lepiej.
Prawdę mówiąc zacznij od dłuuuuuugich spacerów, a później biegaj.
Mam wrażenie, że jesteś dość wrogi w stosunku do mnie. Nie znam się na tym, dobrze? Zastanawiałam się tylko czy noga potrzebuje czasu na przystosowanie się do tego typu butów, czy po prostu powinnam je wymienić. Jeżeli uważasz, że moim priorytetem było dobrać buty, żeby mi się po prostu podobały to się mylisz. Buty wybierałam razem z ekspedientką w sklepie, która sama dobrała mi rozmiar i typ buta, a wygląd nie był nawet rzeczą, którą brałam pod uwagę :)
jedz_budyn pisze:Biegaj w starych a nowe zakładaj raz w tygodniu na krótkie odcinki.
Dziękuję za radę. A mam pytanie czy bóle kolan są normalne właśnie przy zmianie butów? Naprawdę przepraszam, jeśli to jakieś głupie pytania, ale nie mam kogo o to spytać. :D
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Ja miałem na początku bóle kolan które zniknęły jak zmieniłem buty.... Wpierw miałem buty z Lidia ale jak zacząłem biegać 4 x w tygodniu więcej niż 5 km kolana się odzywały, dopiero zmiana butów na pegasusy 29 pozwoliły mi biegać więcej i dłużej. Dziś pegasusy mają przebieg ponad 2500 km i nadal są :) co prawda nie ma już tej miękkości ale nogi się na tyle wzmocniły przez ten okres ze mogę biegać na mniejszej amortyzacji.
Ethi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 08 maja 2014, 18:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jedz_budyn pisze:Ja miałem na początku bóle kolan które zniknęły jak zmieniłem buty.... Wpierw miałem buty z Lidia ale jak zacząłem biegać 4 x w tygodniu więcej niż 5 km kolana się odzywały, dopiero zmiana butów na pegasusy 29 pozwoliły mi biegać więcej i dłużej. Dziś pegasusy mają przebieg ponad 2500 km i nadal są :) co prawda nie ma już tej miękkości ale nogi się na tyle wzmocniły przez ten okres ze mogę biegać na mniejszej amortyzacji.
Dzięki wielkie za odpowiedź, trochę mnie uspokoiłeś, bo przyznam, że byłam zaniepokojona :)
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

Jak boli jak biegasz, zastąp bieganie na ten czas rowerem :)
Ethi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 08 maja 2014, 18:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie bardzo mam możliwość, a i nie za bardzo lubię jeździć - chociaż może czas się przekonać :D W każdym razie biegania tak szybko nie odpuszczę. Dziękuję za radę :D
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ja zastępowałam sobie bieganie jazdą na rolkach
wzmacniaj mięsnie otaczające st.kolanowy
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Jacekan
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 29 kwie 2014, 18:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

katekate pisze:ja zastępowałam sobie bieganie jazdą na rolkach
wzmacniaj mięsnie otaczające st.kolanowy
Mądra rada. Co prawda mój ból już minął, ale ściągam rolki ze strychu na wszelki wypadek.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

rolki bosko wzmacniają mm nóg, posladków, szczerze polecam :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ