Ból kolana
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 maja 2014, 18:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzień dobry! Przepraszam, jeśli podobny temat już kiedykolwiek był, ale jak szukałam to nic nie znalazłam :c
Ponad miesiąc temu zaczęłam biegać (nareszcie!) i naprawdę bardzo mi się to spodobało. Po około trzech tygodniach wykonywania sześciotygodniowego planu postanowiłam zakupić buty do biegania.
Pierwszego dnia prób biegania w nowych butach napadł mnie ból w kolanie. Ciężko mi go opisać, szczególnie, że nigdy wcześniej nie miewałam takich bólów. Bolało mnie prawe kolano po zewnętrznej stronie. Ból był dosyć uciążliwy i najbardziej dokuczał mi przy zginaniu kolana. Utrzymywał się koło tygodnia, a przez ten czas starałam się jak najmniej chodzić. Zrobiłam sobie przerwę, a dziś postanowiłam podjąć kolejną próbę biegania (no bo mi tego już trochę brakowało), jednak znów dopadł mnie ból w kolanie.
Zastanawiam się czy ból kolana może być spowodowany zmianą butów? A jeśli nie, to jaki może być powód? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Ponad miesiąc temu zaczęłam biegać (nareszcie!) i naprawdę bardzo mi się to spodobało. Po około trzech tygodniach wykonywania sześciotygodniowego planu postanowiłam zakupić buty do biegania.
Pierwszego dnia prób biegania w nowych butach napadł mnie ból w kolanie. Ciężko mi go opisać, szczególnie, że nigdy wcześniej nie miewałam takich bólów. Bolało mnie prawe kolano po zewnętrznej stronie. Ból był dosyć uciążliwy i najbardziej dokuczał mi przy zginaniu kolana. Utrzymywał się koło tygodnia, a przez ten czas starałam się jak najmniej chodzić. Zrobiłam sobie przerwę, a dziś postanowiłam podjąć kolejną próbę biegania (no bo mi tego już trochę brakowało), jednak znów dopadł mnie ból w kolanie.
Zastanawiam się czy ból kolana może być spowodowany zmianą butów? A jeśli nie, to jaki może być powód? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 maja 2014, 18:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No właśnie nie byłam pewna czy to może być spowodowane butami. Wolałam się upewnić, bo się trochę wystraszyłam po prostu :D No to wybaczcie początkującej być może niemądre pytanie, ale powinnam próbować przywyknąć do butów czy je zmienić? :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Do czego chcesz przywyknąć? Do bólu? Masz złe buty.
Butów nie kupuje się na zasadzie ładne, a dobre i we właściwym rozmiarze. Czyli większym niż do chodzenia. Zawsze polecam zaczynać od neutralnych i im mniej cuda wianków tym też lepiej.
Prawdę mówiąc zacznij od dłuuuuuugich spacerów, a później biegaj.
Butów nie kupuje się na zasadzie ładne, a dobre i we właściwym rozmiarze. Czyli większym niż do chodzenia. Zawsze polecam zaczynać od neutralnych i im mniej cuda wianków tym też lepiej.
Prawdę mówiąc zacznij od dłuuuuuugich spacerów, a później biegaj.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Biegaj w starych a nowe zakładaj raz w tygodniu na krótkie odcinki.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 maja 2014, 18:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam wrażenie, że jesteś dość wrogi w stosunku do mnie. Nie znam się na tym, dobrze? Zastanawiałam się tylko czy noga potrzebuje czasu na przystosowanie się do tego typu butów, czy po prostu powinnam je wymienić. Jeżeli uważasz, że moim priorytetem było dobrać buty, żeby mi się po prostu podobały to się mylisz. Buty wybierałam razem z ekspedientką w sklepie, która sama dobrała mi rozmiar i typ buta, a wygląd nie był nawet rzeczą, którą brałam pod uwagębosak pisze:Do czego chcesz przywyknąć? Do bólu? Masz złe buty.
Butów nie kupuje się na zasadzie ładne, a dobre i we właściwym rozmiarze. Czyli większym niż do chodzenia. Zawsze polecam zaczynać od neutralnych i im mniej cuda wianków tym też lepiej.
Prawdę mówiąc zacznij od dłuuuuuugich spacerów, a później biegaj.

Dziękuję za radę. A mam pytanie czy bóle kolan są normalne właśnie przy zmianie butów? Naprawdę przepraszam, jeśli to jakieś głupie pytania, ale nie mam kogo o to spytać. :Djedz_budyn pisze:Biegaj w starych a nowe zakładaj raz w tygodniu na krótkie odcinki.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Ja miałem na początku bóle kolan które zniknęły jak zmieniłem buty.... Wpierw miałem buty z Lidia ale jak zacząłem biegać 4 x w tygodniu więcej niż 5 km kolana się odzywały, dopiero zmiana butów na pegasusy 29 pozwoliły mi biegać więcej i dłużej. Dziś pegasusy mają przebieg ponad 2500 km i nadal są
co prawda nie ma już tej miękkości ale nogi się na tyle wzmocniły przez ten okres ze mogę biegać na mniejszej amortyzacji.

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 maja 2014, 18:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki wielkie za odpowiedź, trochę mnie uspokoiłeś, bo przyznam, że byłam zaniepokojonajedz_budyn pisze:Ja miałem na początku bóle kolan które zniknęły jak zmieniłem buty.... Wpierw miałem buty z Lidia ale jak zacząłem biegać 4 x w tygodniu więcej niż 5 km kolana się odzywały, dopiero zmiana butów na pegasusy 29 pozwoliły mi biegać więcej i dłużej. Dziś pegasusy mają przebieg ponad 2500 km i nadal sąco prawda nie ma już tej miękkości ale nogi się na tyle wzmocniły przez ten okres ze mogę biegać na mniejszej amortyzacji.

- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Jak boli jak biegasz, zastąp bieganie na ten czas rowerem 

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
ja zastępowałam sobie bieganie jazdą na rolkach
wzmacniaj mięsnie otaczające st.kolanowy
wzmacniaj mięsnie otaczające st.kolanowy
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 29 kwie 2014, 18:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Mądra rada. Co prawda mój ból już minął, ale ściągam rolki ze strychu na wszelki wypadek.katekate pisze:ja zastępowałam sobie bieganie jazdą na rolkach
wzmacniaj mięsnie otaczające st.kolanowy
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
rolki bosko wzmacniają mm nóg, posladków, szczerze polecam 
