Koperr, tak sobie przypomniałem, że Tobie bardzo by się przydało wpleść w trening moje "ulubione" ćwiczenie rozgrzewkowe - zaczynasz z końca boiska, sprint do linii osobistych, klepnąć, sprint z powrotem do końcowej, klepnąć, sprint do linii za 3, klepnąć, sprint z powrotem do końcowej, potem do połowy boiska, do przeciwległej za 3, przeciwległej końcowej i z powrotem tą samą drogą, na pewno kojarzysz
To Ci wzmocni siłę, dynamikę, szybkość na krótkich dystansach, a jednocześnie wzmocni wydolnościowo pod kątem basketu.