DYSKUSJA: Diety tłuszczowe, LCHF, paleo, primal w sporcie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
barberry
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Aha, zapomniałam dodać, że trochę szybciej leci jeśli...mniej biegam ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

By utrzymać ketoze musicie ograniczyć białko tak do max 50g. uruchomi to proces ochrony tkanki mięśniowej i ograniczy glukogeneze ( duże ilości białka mogą wywalić z ketozy, przy braku ww. organizm skutecznie nadmiary białka zamienia na glukoze)
By skutecznie chudnąć w ketozie trzeba ograniczyć wysiłek, lekkie szuranko czy nawet spacer i ograniczyć spiżywane kalorie tak na - 500kcal.
Awatar użytkownika
smoła
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 541
Rejestracja: 13 lut 2014, 23:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To nic dziwnego, że moja waga od 2 tygodni ani drgnie. Jem mniej więcej tak:
jadłospis.JPG
Szuram 4 -5 razy w tygodniu, średnio po ok 50 km/tydzień . Zmniejszyć ilość treningów, kilometrów?
Obrazek
Awatar użytkownika
guerlainn
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 207
Rejestracja: 14 mar 2014, 16:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

trucho pisze:po któym zrobiłem sobie kilka dni roztrenowania na WW rzędu 50-70g.
To ile masz tych ww na codzień?
kfadam pisze:By utrzymać ketoze musicie ograniczyć białko tak do max 50g.
Hmmmm tylko zastanawiam się jaki można dobrać jadłospis na dłużej żeby utrzymać się poniżej 50g białka i poniżej 50 g ww.
Ostatnio zmieniony 12 maja 2014, 19:45 przez guerlainn, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
barberry
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No wlasnie ja z tym białkiem mam problem. O ile z weglami zejść poniżej 50g nie ma problemu, o tyle białko mam koło 60-70. Z jajek jem juz same żółtka ale np jutro mam w planach schabowe w panierce z sera grana padano (usmazylam dzisiaj 10 szt na kilka dni ;)) i chyba musiałabym poza tym jeść przez cały dzien smalec z masłem zeby zmieścić sie w 50g B...
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@barberry, wlasnie tez o tym myslalem... wegle ograniczyc jest dosc latwo, ale z bialkami juz jest ciezko. 200 gram karkowki ma okolo 40g bialka, to sam obiad, a gdzie kolacja i sniadanie? Zostaje jesc sam smalec caly dzien ;-)
trucho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 26 mar 2013, 08:53
Życiówka na 10k: 43:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

guerlainn pisze: To ile masz tych ww na codzień?
Zależy od dnia i treningu. Ale gdzieś tak 150-200 zjadałem, tak by móc wykonywać treningi na pełnej intensywności. Teraz jeszcze chwile pobędę na niższych i znowu będę jadł więcej. Ale też nie codziennie.
maniek669
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 316
Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 56:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mogę tylko wrzucić swoje trzy grosze:

- ja chudłem jedząc do syta, kontrolując tylko węglowodany i nie podejmując żadnej większej aktywności fizycznej (byłem zasiedziały, paliłem, zero kondycji). Tempo ekspresowe, ludzie przecierali oczy ze zdumienia - +-10 kg miesięcznie,

- kiedy zacząłem intensywnie trenować, na skraju swojej wytrzymałości i przetrenowania ( rower, biegi, w rok dwa maratony, dwie połówki,parę dziesiątek, boks, siłownia, piłka, fizyczna praca) nie schudłem w ogólnym rozrachunku już ani kilograma, mimo, że mówi się, że ruch jest niezbędny do odchudzania.

Także myślę, że naprawdę, trzeba wybrać, albo chudnięcie, albo intensywne treningi/ a nawet mało intensywne treningi. Jedno z drugim się wyklucza, chyba, że ktoś chce się zasuszyć ciężką pracą i ograniczeniem kalorii na styl "oświęcimski" - kościotrup bez mięśni.
Awatar użytkownika
barberry
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja już ograniczyłam sport do 2xtyg godzina ciężarów i 1xtyg bieganie 1h... :lalala: Generalnie myślę, że u mnie efekt na wadze nie jest spektakularny bo i do zrzucenia nie mam za wiele. Sporo tłuszczu ale myślę, że na bieżąco zastępuję go mięśniami (widzę w lustrze :hej: ) i dlatego te kilogramy nie lecą tak zawrotnie. Średnia waga teraz to 64,2 przy wzroście 175 (i 30% BF więc jest nad czym pracować...)
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ejże, ale to jest bieganie.pl a nie zrzucam.kg! :)
4tyg:4kg - 70-80km tyg biegu + 60km rowerem + tabata. Do ataku na 42km/3h 5 dni
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
barberry
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 31 maja 2013, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kurczę, wiem właśnie. Niedługo przyjdzie mi zmienić forum :lalala: Ale nigdzie nie ma takich speców od LCHF! :hejhej:
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Jestem na tłuszczowce (Lchf bym tego nie nazwał) właśnie dlatego ze !@#$% się po tym biega ale żeby się tak biegało to jednak trzeba się węglami doładowywac no i białka tez dorzucac. To jest pewnie główny powód niskiego spadku wagi ale ja mam czas.
Awatar użytkownika
smoła
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 541
Rejestracja: 13 lut 2014, 23:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:Ejże, ale to jest bieganie.pl a nie zrzucam.kg! :)
Zgadza się. W lutym zacząłem biegać aby schudnąć. Z 94 kg spadłem do 83 kg na dzień dzisiejszy. Teraz chcę schudnąć aby lepiej biegać. Myślę, że jakby się tak udało do 75 kg przy wzroście 177 cm było by ok.
Obrazek
maniek669
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 316
Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 56:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:Ejże, ale to jest bieganie.pl a nie zrzucam.kg! :)
4tyg:4kg - 70-80km tyg biegu + 60km rowerem + tabata. Do ataku na 42km/3h 5 dni
dokładnie, ...ale biegam bo lubię/mam potrzebę ruchu/powera, a nie biegam bo chcę schudnąć! Najpierw chudnę, potem biegam/uprawiam inne ruchy z wewnętrznej potrzeby

Żeby być dobrym w temacie bieganie, trzeba być najpierw chudym, większość biegających nie ma BF 5%, większość jest zainteresowana jak schudnąć aby wyniki były lepsze. Dlatego jak się ludzie pytają czy intensywnie trenować podczas "redukcji", trzeba stanowczo odpowiedzieć "parówkowym skrytożercom mówimy nie!". Choć to trochę dziwne na forum biegania - najlepsze co można w tym momencie zrobić to nie biegać :bum:
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Pitolicie Hipolicie. Można biegać, np. do sklepu po karkówę :>
Muszę zejść do podziemia z moim żarełkiem, dzisiaj dzieciory zeżarły mi
całą karkówę okraszoną smalcem z cebulką i skwarkami, chlip :/

Mam pytanie o to ograniczanie białka, myślałem że białko trzeba szamać
żeby mięśnie rosły, a tu widzę jakieś nowe teorie, niedługo na samym
smalcu będziemy jechać? :>
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
ODPOWIEDZ