Quote: from silos on 9:18 pm on May 11, 2004
Mam na myśli to zebyś zaczoł sobie ustawiać bieg gdzie przyśpieszyć gdzie zwolnić i odpocząć. Przedewszystkim myś pozytywnie o biegu nie nastawiaj sie odrazu ze niedasz rady
Radę to ja dam
Do biegu jestem nastawiony bardzo pozytywnie i optymistycznie. Jeśli chodzi o taktykę to mam nadzieję, że nie pobiegnę za emocjami tylko będę trzymać się pewnych założeń.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Mar - uważam tak jak Kazig - spróbować chyba możesz, ale z nastawieniem, że w razie czego to rezygnujesz bez poczucia porażki. No i dobrze chybaby było sobie w tym tygodniu spróbować raz pobiec nieco dłużej, niekoniecznie aż dwie godziny, ale z półtorej... (skoro biegasz 10km - około 1h ciągłego biegu).
Ja w zeszłym roku pobiegłem 10km, wcześniej biegając do 40 minut. Przebiegłem cały dystans, czas 54:15. Ale biegłem, żeby przebiec, a nie walczyć o wynik.
Startuj z nastawieniem , że dla Ciebie wyzwaniem jest dystans, a nie czas jego pokonania i nie daj się zagrzać lepszym od Ciebie tj. nie goń ich. Biegnij swoje:) może niektórych wyprzedzisz?