Poszukiwania wymarzonego zegarka z GPS

Awatar użytkownika
Ejdem
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 25 paź 2010, 19:05
Życiówka na 10k: 48m15s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No tak, masz rację. Jednak wciśniecie lap za każdym razem daje mu jakiś pogląd na trening i nie bawi się w liczenie długości...a po 25min zatrzyma się na 5 sek by zobaczyć który to lap, pomnoży razy 25m i ma dystans :-)
Niestety różnica w cenie pomiędzy 310 a 910 jest dość duża. Akcelerometr i barometr, wysokościomierz za około 550zł... czyli tyle za ile można kupić Garmin Swim :-) Mnie osobiście kusi strasznie 910 bo podobają mi się wykresy przewyższeń z tego urządzenia. Jednak barometr robi swoje. Z drugiej strony 310 za 950zł, 910 za 1600, Fenix2 za 1900...to już bym F2 brał :-)
Szkoda, że 910 nie sa po około 1400zł. Niby 200zł ale 200zł to dwa pakiety startowe na maraton :-) Chociaż i dobrze, że nie jest za 1400zł bo bym miał jeszcze większy mętlik w głowie :P

Edit: no i stało się.....za około 1400 można kupić fenixa pierwszego....eh :-D
PKO
Kolaj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 654
Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:50
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Nieprzeczytany post

Ejdem pisze:910 za 1600, Fenix2 za 1900...to już bym F2 brał :-)
Na chwilę obecną, to F2 nie ma sensu kupować, nawet gdyby był tańszy niż 910. Jedyna nadzieja, że naprostują niedociągnięcia poprzez firmware.

310 vs 910 - tu wszystko wiadomo, sprawa rozbija się o zasobność portfela. Ja tam do niczego nie namawiam, bo nie mam zamiaru zaglądać Ci do kieszeni. To Twoje pieniądze.
Awatar użytkownika
Ejdem
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 25 paź 2010, 19:05
Życiówka na 10k: 48m15s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Spoko, spoko :-) Im więcej uwag, opinii i zdań to tym lepiej :-) Tak śmiało pisać co do głowy przychodzi.
Teraz tak czytam o fenix (1). Zastanawiam się czy jest sens dopłacić te 450zł. Z jednej strony to zwykły biegacz ze mnie, a pływak raczej średni bo triathlonista nie jestem. Chociaż w ramach urozmaicenia mam zamiar chodzić na basen i wtedy już chciałbym mieć fajną zabawkę :-)
Przeglądam sobie informacje o 310xt vs F1 i już sam nie wiem....rozum a serce to co innego :-)
Iseul
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 26 lis 2013, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jesli nie zalezy Ci na gwarancji 3 lata i wystarcza 2 - 310 z paskiem masz juz za 825 czy jakos tak. A za stowke wiecej 3 letnia gwarancje w azymucie. Przeciwko temu zegarkowi przemawia to (nie wiem, na ile to jest "reprezentatywne"), ze wszystkie znajome mi osoby, ktore maja ten zegarek juz go 2 razy co najmniej serwisowaly (czego zupelnie nie slysze o 910, 305 czy 405) - ale moze to przypadek. Kwestia tez Twojego podejscia - jedni sie ciesza ze firma uznaje bezproblemowo reklamacje, inni dostaja wk.rwu ze urzadzenie za niemale pieniadze (wszystko jedno, tysiac, czy dwa, na nasz rynek to niemalo) nie dziala. Podpytywalam kiedys nawet faceta z garmina czy to nie jest tak, ze tylko modele refurbished sa juz w obiegu i stad te klopoty, ale twierdzil, ze nie, ze zegarek jest i bedzie produkowany. Ale tez podejrzanie intensywnie namawial mnie na 910 :hej:

Nie wiem, na ile zalezy Ci na opcjach "wodnych" i czy plywasz tylko w basenie czy na otwartej wodzie tez planujesz w krotkim czasie. Mi zalezalo na tych funkcjach, ale jak sie temu przyjrzalam, to troche stracilam entuzjazm. Imho te wszystkie opcje wodne (niezaleznie od modelu i firmy) dzialaja "tak se". Na otwartej wodzie za kazdym razem kiedy chowasz reke pod wode, gps sie gubi - w efekcie dystans jest obarczony naprawde sporym bledem. Na basenie tez ie jest idealnie - rozpoznawanie stylu dziala rowneiz "tak se", juz wole reczne wciskanie lapow niz liczenie dlugosci przez zegarek (ktory bazuje na odbiciu sie od krawedzi basenu - tylko jak tak zrobisz, a plywasz na 25 to z 5m min, a zwykle wiecej przeplywasz nie tyle pracujac, co napedzajac sie z odbicia, tez to zaklamuje niezle dystans). Sama poki co przejelam sie tylko tym, zeby zegarek wytrzymal w dluzszym kontakcie z woda (ale to ma kazdy z rozwazanych przez Ciebie modeli), kupie sobie cos do plywania, jak lepsze rozwiazania wymysla.
Awatar użytkownika
Ejdem
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 25 paź 2010, 19:05
Życiówka na 10k: 48m15s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolega ma 310 od roku i póki co nie narzeka. Działa bezproblemowo. W sumie kolejny argument za tym modelem.
Z resztą dwa lata gwarancji ...daje to poczucie komfortu :-)

Patrzyłem na oferty za 825 zł...same sklepy mnie nie przekonały :-) wolę w sprawdzonym eA.. kupić i mieć ten trzeci rok jakieś tam gwarancji. No nic, 2-3 dni pomyślę i cos kupię bo ile można się zastanawiać. Ale chyba ekonomia + możliwości = 310.
Awatar użytkownika
JayJay
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 26 lip 2012, 11:36
Życiówka na 10k: 48:33
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no i co wybrałeś? stoję przed tym samym dylematem - chcę kupić swój pierwszy zegarek z GPS-em i pulsometrem głównie do biegania i ewentualnie jazdy na rowerze. Chciałbym nie wydać więcej niż 1200-1300 zł. Dużo biegam po lesie więc GPS musi być niezawodny. Podobały mi się Timex i TomTom ze względu na mniejsze gabaryty ale okazało się, że Timex ma słabego GPSa a TomTom ogólnie nie za dobry. 310 ma dobre recencje ale jest olbrzymia! Tak więc jestem w kropce...
Obrazek Obrazek

Zapraszam do siebie: Leśnymi duktami podróże
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Jesli jeździsz na rowerze to 310 będzie idealna. Ma sporo funkcji nawigacyjnych, z których ja lubiłem korzystać wybierając się na rowerze w nieznane tereny (tworzyłem sobie trasę w GC i zrzucałem do zegarka a on mnie nawigował). Do tego funkcja powrotu, bardzo długo działająca bateria, możliwość sparowania z czujnikami rowerowymi. Wielkość tutaj jest atutem, bo wszystko jest bardzo czytelne. Poza tym 310 jest w tej chwili najbardziej opłacalnym zakupem.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Ejdem
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 25 paź 2010, 19:05
Życiówka na 10k: 48m15s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W środę będę w stolicy i wpadam do Azymutu po 310xt. 3 lata gwarancji, 929 zł. Nie ma co kombinować. :-)
mron
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 16 kwie 2012, 07:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej
Odświeżę wątek.
Założenia:
1. Bieganie
2. Pływanie
3. Przyszły rok rower.

I teraz dylemat 910XT czy Fenix 2?
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

910XT
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ