czy dam rade -polmaraton???

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
mar
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 maja 2004, 23:18

Nieprzeczytany post

czesc , troche biegam w wolne poranki i ostatnio przeczytalem ze org u mnie w miescie maraton/polmaraton - korci mnie, a nigdy nie biegalem w "zorganizowanych imprezach"

pare slow o mnie: mam 22 lata, plec brzydka , duze chodze po gorach ( 3 czterotysieczniki w alpach :) biegam mniej wiecej 2 razy w tyg ok. 7 km w +/- 45 min spokojnym truchtem - (moge rozmawiac w trakcie) i nie mam po biegu zadnych zakwasow , czasem biegam dluzej ok 1h (takze bez przerwy)
CZY MAM SZANSE PRZEBIEC POLMARATON????
--------------------------------------------------------
do odwaznych swiat nalezy......hej
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Szansę to chyba masz. Pozostaje jednak kwestia tego jak się to zakończy?

Napisz ile czasu Ci zostało do tego półmaratonu, może masz jeszcze trochę czasu, żeby nieco pobiegać.
Któż jak Bóg!
mar
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 maja 2004, 23:18

Nieprzeczytany post

az boje sie napisac - 2 tyg
coz - chyba to przeloze.......:(
dzieki za odp
pozdr
silos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Szanse ma każdy :) wystarczy chcieć. No ale dwa tygodnie, to troszke zamało czasu. A ile już biegasz? Mam na mysli lata, miesiące, dni.
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Biegam regularnie od dwóch lat z roczną przerwą. Od początku roku biegam regularnie 5 x tyg.
Przebieg tygodniowy waha się między 40 - 60 km.
Bez problemu pokonuje 20 km w ciągu  2 godz.
Mimo tego mam pewne obawy przed moim pierwszym występem w półmaratonie za dwa tygodnie.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
mar
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 maja 2004, 23:18

Nieprzeczytany post

ja tak "falami" (niestety :( ) biegam
poczatki byly ok 4-5 lat temu , a pozniej to tak jesienia 2 m-ce i wiosna 2 m-ce + duzo chodzenia po górach latem
na regularny trening to starcza mi sil ale we wspinaniu (3-4 razy w tyg) -tylko to raczej przedramiona rozwija :) a nie kopyta
fajnie ze jest ta stronka - bardzo motywuje - na bank postaram sie przebiec kiedys prawdziwy maraton......
pozdr
mar
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 maja 2004, 23:18

Nieprzeczytany post

prosze szanownego kol friend'a - wprawdzie laik ze mnie ,ale tak na "chlopskie oko" to polmarato bedzie dla Ciebie przyslowiowa " pestka"
napieraj
pozdr

(Edited by mar at 10:05 am on May 11, 2004)
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Quote: from mar on 10:05 am on May 11, 2004
prosze szanownego kol friend'a - wprawdzie laik ze mnie ,ale tak na "chlopskie oko" to polmarato bedzie dla Ciebie przyslowiowa " pestka"
napieraj
pozdr

(Edited by mar at 10:05 am on May 11, 2004)
Powiem tak :
Bieganie nauczyło mnie: pokory, pokory, pokory  !
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
danyboy
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 lis 2003, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Friend nie boj sie!
Swoje 22 km przebieglem testowo pierwszy raz tydzien przed polmaratonem z czasem 2:10.58.
Potem wystartowalem w polmaratonie. Planowalem 2:10.00, marzylem o 2:00.00, a  dobieglem z czasem 1:54:21, co uwazam za wynik rewelacyjny!
Startuj i sie nie przejmuj, a zobaczysz jaka to frajda :)

Mar:
Wg mnie powiniens "sprawdzic sie" na tym dystansie  na treningu. Zobaczyc czy dasz rade przebiec 2h (jest roznica miedzy biegiem 1h a 2h). Jesli ci sie uda to spokojnie mozesz startowac, liczac na taki sam lub lepszy czas.

Kilka fotek z imprezy:
http://hades.uwm.edu.pl/main/index.php? ... 2004_05_02
Pozdrawiam
Danielo
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Quote: from danyboy on 11:18 am on May 11, 2004
Friend nie boj sie!
Nie boje się, bo nie ma, czego, tylko napisałem, że nauczyłem się pokory i nie mówię hop zanim nie przeskoczę :)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Im mnie treningu, tym większe ryzyko urazu.

Moja ocena:
Jeżeli nie odnotowałeś w przeciągu paru ostatnich lat urazów kończyn dolnych, które mogą się Tobie odnowić, to spóbuj przebiec na treningu 15-16km w tempie 6:30 na km. Jeśli się uda, to raczej nic się nie stanie. Możesz biec, ale uważaj, licho nie śpi. Oczywiście jeśli Tobie tak bardzo zależy.
silos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Moje zdanie jest takie: półmaraton przebiegniesz ale dobrze było by teraz zrobić taki dłuższy wybieg, zeby sie przekonać jak twój organizm zareaguje na wysiłek który będzie trwał 2-2.5 godzinny.

Problem w tym ze mozesz złapac jakąs perfidna kontuzje.

Friend
Według mnie jesteś dobrze "wybiegany" i nie masz sie co martwić o kontuzje (no chyba że pech) Napewno dasz rade za dwa tygodnie w półmartonie, nie myśl teraz o tym co mógłbyś jeszcze zrobić bo już na to zapóżno. Skup sie teraz nad przygotowaniem psychicznym
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Skup sie teraz nad przygotowaniem psychicznym
Co masz dokładnie na mysli ?
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
Oti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 406
Rejestracja: 06 paź 2003, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

friend ja wlasnie przetruchtalem moj pierwszy polmaraton. to bardzo fajna przygoda.!
powodzenia.!
za to maraton ktory planowalem we wrzesniu stal sie CHYBA odleglejszym mazeniem.

mar: niesprawdzisz nie bedziesz wiedzial. ale najpierw sprawdz sie na jakims dlugim treningu. ja zrobilem 15km terning czulem sie swietnie wiec pobieglem polmaraton i.... i przebieglem
choc ostanie 3 km byly... trudne.
bardzo trudne.

ale mialem znakomitych kibicow wiec dobieglem ;-)
moje tipi twoim tipi
silos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

Mam na myśli to zebyś zaczoł sobie ustawiać bieg gdzie przyśpieszyć gdzie zwolnić i odpocząć. Przedewszystkim myś pozytywnie o biegu nie nastawiaj sie odrazu ze niedasz rady
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
ODPOWIEDZ