rubin - komentarze
Moderator: infernal
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Niezły zwierzyniec dziś zebrałaś do kolekcji. U mnie bażanta nigdy nie widziałam, ale regularnie mam kaczki, łabędzie, czaple i nietoperze. Lisy i wiewiórki też w miejskiej dżungli gustują. Ale łasica czy fretka pod samą katedrą to mnie rozbroiła.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 14 lip 2012, 07:57
- Życiówka na 10k: 38:03
- Życiówka w maratonie: 2:57:35
Dzieki Tobie zaczelam widziec bieganie z innego ,luzniejszego punktu widzenia Bieganie nie tylko dla wynikow Wiesz ja przebieglam maraton 2008 w 2:57 i bylam trzecia i od tego czasu nie moglam znalesc motywacji do trenowania.Trening nie wychodzil jak bedzie dalej nie wiem ale narazie jest dobrze ciesze sie tym co jest.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Rubin zbieganie to trudna sztuka. Warto sobie uświadomić, że najlepsi dlatego wygrywają na zbiegach, że lecą w dół podobno w tempie bliskim 2 min/km. To graniczy z samounicestwieniem. Tego pragniesz?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- tomasir
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 815
- Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19
U nas na jednym z GP Krakowa (11,2 km +516/-516) był M. Świerc i osiągnął średni czas na poziomie 4 min/km. Widziałem też filmy osób które wygrały z podobnym czasem do Marcina i jestem na 99,99% przekonany, że nikt takim tempem nie zbiegał stromych górek. Bo to nie tylko chodzi o to by zbiegać, ale też jednocześnie nieco odpocząć przed kolejnymi górkami. Wg mnie tempo ich zbiegów to mniej więcej 2:50-3:00/km, nie szybciej. Bardziej się trzeba skupić na tym by nogi przebierały tak szybko, by nie trzeba było hamować (minimalizować hamowanie) i nie tracić na to energię. Wg mnie dość dobrym sposobem nauczenia się zbiegów jest namówić kogoś kto dobrze umie to robić i biec za nim ok 10-20m (zależnie od terenu) - wtedy łatwiej można dostrzec czy tempo jest prawidłowe i jak umiejętnie wybierać ścieżkę by unikać kontuzji i przeciążeń.zoltar7 pisze:Rubin zbieganie to trudna sztuka. Warto sobie uświadomić, że najlepsi dlatego wygrywają na zbiegach, że lecą w dół podobno w tempie bliskim 2 min/km. To graniczy z samounicestwieniem. Tego pragniesz?
zgodnie z naturą!
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no trudne, trudne, zauważyłam , nie chodzi mi o szybkość, bo z tym mam problemy i na płaskim terenie, ale o to, żeby z góry zbiegać w ogóle, choćby powoli, a nie złazić trzymając się gałęzi; coś mi się wydaje, że takie schodzenie kosztuje o wiele więcej energii i bólu;
po prostu brakuje mi technicznych umiejętności i odwagi - nad tym teraz muszę popracować
po prostu brakuje mi technicznych umiejętności i odwagi - nad tym teraz muszę popracować
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
W tym roku nie bardzo były warunki, ale świetnie można "odczarować" strome górki zbiegając w kopnym śniegu.
- tomasir
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 815
- Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19
Dlatego tym bardziej spróbuj biec za kimś (oczywiście w pewnej odległości). Jak się widzi jak inny zbiega od razu jest łatwiejrubin pisze: po prostu brakuje mi technicznych umiejętności i odwagi - nad tym teraz muszę popracować
zgodnie z naturą!
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w pewnej odległości, rozumiem !
Tomek - u mnie to jest tak, że jak się za coś naprawdę wezmę - to piłuję temat i szlifuję; w sobotę znowu mam wycieczkę biegową po Jurze - tam polatam z kolegami; ale na takie typowe trenowanie technicznych zbiegów wybiorę się sama
Tomek - u mnie to jest tak, że jak się za coś naprawdę wezmę - to piłuję temat i szlifuję; w sobotę znowu mam wycieczkę biegową po Jurze - tam polatam z kolegami; ale na takie typowe trenowanie technicznych zbiegów wybiorę się sama
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Widać taki dzień dzisiaj, nie jesteś sama.nogi bolą jakby było dwa razy tyle
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja też! a tamto - w bardzo krótkiej wolnej chwili zdążyłam przeczytać, więc już nie musisz dopisywać
dodam tylko, że niezależnie od tego, co myślą najbliżsi - nie można żyć wyłącznie ich życiem; w pewnym momencie wyjdą z domu i co?
i na koniec dobra wiadomość: kawałek po kawałku można w końcu zjeść całe ciasteczko;
dodam tylko, że niezależnie od tego, co myślą najbliżsi - nie można żyć wyłącznie ich życiem; w pewnym momencie wyjdą z domu i co?
i na koniec dobra wiadomość: kawałek po kawałku można w końcu zjeść całe ciasteczko;
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Brawo dla Mlodej!
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Brawa dla Zuzki, naprawdę pięknie pobiegła!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Brawa dla Młodej i ode mnie! Z tego, co piszesz, to nie będzie jej ostatni bieg
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]