Kwiat: Dycha w 40 minut z trenerem Kwiatkowskim ;)
Moderator: infernal
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: Wisłok Avenue.
POGODA: wiosennie i bez wiatru - rarytas (14°C).
OBUWIE: Merrell Road Glove 2 (454 km przebiegu).
█ EASY LONG
█ SUMA: 83'48"/ 13,60 km = 06'10"
Chyba w przyszłym tygodniu ponownie zreorganizuje dni biegowe, więc dziś wypadło mi zrobić wybieganie. Nastrój taki, a nie inny, więc jak dobiegłem do ścieżki wzdłuż Wisłoka z określonym tempem, tak zacząłem trzymać je do końca. A było, jak na ostatnie miesiące, dość żwawe. Od razu ciekawszy zrobił się ten bieg . Średnie tętno - 158 bpm. Do tego bardzo przyjemny odbiór kolejnych pokonanych kilometrów, mimo że w pewnym momencie trzeba było trochę się powspinać, co było nie było, dało się odczuć w nogach. Niemniej jednak dawno nie biegło mi się tak dobrze i tak lekko. Jakiekolwiek zmęczenie zacząłem czuć dopiero na ostatnich 500 metrach, czyli właściwie w momencie dobiegu do domu.
Powoli zbliża się Siarkowiec. Oby forma na te 4x'xx" była .
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
XXXIV Tarnobrzeski Bieg Siarkowca (10 km): 29 dni
I Dycha Głogowska: 49 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: tar-ta-ta-tan.
POGODA: na interwały - za ciepło (16°C).
OBUWIE: Merrell Road Glove 2 (466 km przebiegu).
█ ROZGRZEWKA
█ SUMA: 13'57"/ 2,28 km = 06'08"
█ 5x 1000 m po 4'20"/ p. 4'
█ SUMA: 41'59"/ 6,49 km = 06'11"
█► 4'15"
█► 4'21"
█► 4'23"
█► 4'21"
█► 4'21"
█ SCHŁODZENIE
█ SUMA: 13'39"/ 2,19 km = 06'13"
No to dziś chlupnąłem kilometrówki w tempie 4'20"/km po raz pierwszy. Pierwsza - miodzio; lekkie nogi, lekki wiaterek na stadionie, próba zwolnienia kończąca się lekkim przyspieszeniem (jakim sposobem?!). Efektem był pierwszy kilometr po 4'15". Zacząłem za szybko (pierwsze 100 metrów w 23") i mimo starania poleciałem całość za szybko. Drugie powtórzenie jeszcze jakoś poszło. Tym razem już dużo lepiej z kontrolą czasu.
Ostatnie dwa to mordęga. Nogi już trochę miękkie, oddech szybki, w głowie też walka. Musiałem się ratować lataniem do klubowego kibelka w celu schłodzenia głowy wodą, bo dzisiaj słońce poszło na całość. Rad jestem, że udało mi się w tych warunkach uciągnąć pięć kilometrówek, bo powiedzieć, że było ciężko, to powiedzieć niewiele .
Z ciekawostek: średni puls na tych kilometrówkach to przedział 184-186, maks 195-196, więc względem ostatniego treningu praktycznie bez wielkich zmian.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
XXXIV Tarnobrzeski Bieg Siarkowca (10 km): 27 dni
I Dycha Głogowska: 47 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: Wisłok Avenue.
POGODA: momentami chłodno i wietrznie (8°C).
OBUWIE: Merrell Bare Access 2 (624 km przebiegu).
TRENING Z 1.04.2014
█ EASY
█ SUMA: 46'44"/ 7,44 km = 06'17"
Rozbieganie po interwałach. Nie wiem który raz robię treningi w takiej kolejności (przynajmniej drugi), ale za każdym razem jest ciężko; szczególnie przez kilka pierwszych kilometrów nogi nie chcą nieść zupełnie, są jakby opóźnione w stosunku do chęci i reszty ciała . Okoliczności za chwilę pozwolą na przejście do schematu rozbieganie->interwały i chyba z niego skorzystam, a nogi po kilometrówkach najwyżej rozruszam następnego dnia przy pomocy rowerka stacjonarnego.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
XXXIV Tarnobrzeski Bieg Siarkowca (10 km): 25 dni
I Dycha Głogowska: 45 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: tar-ta-ta-tan.
POGODA: zaczęło się nijako, ale z czasem temperatura i słońce dały znać o sobie (13°C).
OBUWIE: Merrell Bare Access 2 (617 km przebiegu).
█ ROZGRZEWKA
█ SUMA: 13'39"/ 2,26 km = 06'02"
█ 6x 200 m po 3'35"/ p. 400 m
█ SUMA: 19'23"/ 3,35 km = 05'47"
█► 3'15" (39")
█► 3'15" (39")
█► 3'25" (41")
█► 3'15" (39")
█► 3'20" (40")
█► 3'20" (40")
█ SCHŁODZENIE
█ SUMA: 16'57"/ 2,72 km = 06'13"
Wczoraj miałem biegać, ale nie wyszło. a to co innego wyszło, więc dziś założyć garnitur i grzecznie pospacerować na rozmowę kwalifikacyjną. Szkoda, że od ostatniego razu, gdy miałem go na sobie straciłem biegając około 10 kg... Trzeba kupić nowy .
Za to myślałem, że dziś będzie więcej pary w nogach, mimo że czuję w dalszym ciągu ćwiczenia na nogi sprzed bodaj trzech dni - niby para była, ale szybko się skończyła. Na stadionie bardzo ciepło, spory tłum, do tego jakieś robale w powietrzu, które co chwila lądowały na mojej twarzy i ja, ten, który rytmów zrobić w odpowiednim tempie nie potrafi. Wszystkie wyszły mocno za szybko, mimo że momentami odpuszczałem ostatnie +/- 10 metrów odcinka.Miało być więcej niż te sześć powtórzeń, ale zabrakło jakiegoś bodźca, który sprawiłby, że dzisiaj zmusiłbym się do większego wysiłku. A tak wolałem pobiec do domu i zjeść wreszcie obiad, który jeszcze nawet nie zaczął się robić .
Co ciekawe, dziś na poszczególnych odcinkach tętno zdążyło mocno poszybować. Maks to 198 bpm, a każde powtórzenie kończyłem w okolicach 190 kilku uderzeń. Duża różnica względem sesji sprzed tygodnia, gdy biegałem nieco wolniej.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
XXXIV Tarnobrzeski Bieg Siarkowca (10 km): 23 dni
I Dycha Głogowska: 43 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: ścieżki rowerowe w środku miasta.
POGODA: wieczorny chłód (9°C).
OBUWIE: Merrell Bare Access 2 (632 km przebiegu).
TRENING Z 6.04.2014
█ EASY
█ SUMA: 48'20"/ 7,73 km = 06'15"
Przez weekend był mały zawrót głowy i mało czasu na cokolwiek. Jednak wieczorem jakoś udało mi się wyjść pobiegać, choć zamiast longa tylko zwykłe rozbieganie. Przynajmniej biegło się bardzo dobrze, mimo że pora bardzo odmienna. Nie wiem czy kiedykolwiek biegałem po 22 .
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
XXXIV Tarnobrzeski Bieg Siarkowca (10 km): 20 dni
I Dycha Głogowska: 40 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: Wisłok Avenue.
POGODA: gorąco i dość wietrznie (21°C).
OBUWIE: Merrell Bare Access 2 (643 km przebiegu).
█ ROZGRZEWKA
█ SUMA: 23'17"/ 3,80 km = 06'07"
█ BC 2 km po 4'35"/km
█ SUMA: 09'30"/ 2,00 km = 04'45"
█► 4'42"
█► 4'47"
█ SCHŁODZENIE
█ SUMA: 32'02"/ 2,21 km = 06'08"
Miałem dzisiaj w planie mały test na 4 km, który miałby posłużyć za punkt orientacyjny w przygotowaniach - Ojciec niedawno zrobił 4 km w parkowych zawodach po 4'20"/km bez wielkiego przygotowania, więc chcieliśmy zobaczyć jak będzie w moim wypadku. No i wyszło jeszcze gorzej niż poprzednim razem.
Wtedy zdechłem po 3 km, bo w pewnym momencie przyspieszyłem do horrendalnego tempa, tym razem po 2 km odpuściłem. Czułem miękkie nogi, oddechowo było średnio, ale głowa miała ponownie dość. Jest dziś bardzo ciepło, do tego nad rzeką wieje dość mocny wiatr, więc może lekko się odwodniłem? Nie mam pojęcia. W każdym razie klapa jak się patrzy.
Na dodatek od BC czujnik tętna zaczął świrować i mocno zaniżył tętno. Obudził się dopiero po kilku kilometrach w trakcie powrotu do domu.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
XXXIV Tarnobrzeski Bieg Siarkowca (10 km): 19 dni
I Dycha Głogowska: 39 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2014, 16:45 przez Kwiat, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: ścieżki rowerowe w środku miasta i Wisłok Avenue.
POGODA: przyjemnie, orzeźwiająco, wietrznie (9°C).
OBUWIE: Merrell Road Glove 2 (484 km przebiegu).
█ EASY + 6x 100 m/ p. 1'30"
█ SUMA: 54'53"/ 9,17 km = 05'59"
Wczoraj czułem ból w nogach, ale dzisiaj po spacerze na uczelnie było już OK. Idąc na trening nie było większego śladu po nieudanym bieganiu. Poleciałem dawno nie odwiedzaną trasą, która w pierwszych dwu kilometrach zapewnia solidny podbieg, a później zbieg rozciągnięty na kilka kilometrów. Idealne połączenie biorąc pod uwagę, że wiał wmordewind, a ja chciałem robić przebieżki. Pobiegłem tak, żeby później wiało przynajmniej częściowo w plecy i wyszło cacy. Dawno tak dobrze, pewnie i lekko nie biegło mi się przebieżek. Z chęcią zrobiłbym osiem, ale w zegarku ustawione były tylko sześć, więc musiałem obejść się smakiem, ale pewien niedosyt jest nawet wskazany po udanym treningu.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
XXXIV Tarnobrzeski Bieg Siarkowca (10 km): 18 dni
I Dycha Głogowska: 38 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: tar-ta-ta-tan.
POGODA: pochmurnie, momentami ciut wietrzne, przyjemnie (9°C).
OBUWIE: Merrell Road Glove 2 (495 km przebiegu).
█ ROZGRZEWKA
█ SUMA: 20'18"/ 3,33 km = 06'05"
█ BC 4000 m po 4'45"/km
█ SUMA: 19'11"/ 4,00 km = 04'48"
█► 4'53" (tempo co 400 m)
█► 4'45"
█► 4'50"
█► 4'53"
█► 4'53"
█► 4'58"
█► 4'45"
█► 4'43"
█► 4'44"
█► 4'30"
█ SCHŁODZENIE
█ SUMA: 13'15"/ 2,23 km = 05'57"
Ambicjonalnie podszedłem do tematu i dziś powtórzyłem nieudany bieg ciągły z wtorku, tym bardziej, że po ostatnim rozbieganiu z przebieżkami czułem się fantastycznie. Tym razem jednak podreptałem na Resovię, żeby nie było więcej problemów z wiatrem, z kontrolą tempa i kto wie czym jeszcze. Dziesięć okrążeń i do domu . Ważnym czynnikiem była też temperatura - dzisiaj jest poniżej 10°C, natomiast we wtorek prażyło słońce. Dodatkowo przed i po biegu ciągłym zrobiłem kilka przebieżek, tak dla orzeźwienia i jednocześnie rozluźnienia.
A sam bieg wyszedł średnio. Nie miałem żadnych problemów, chociaż momentami biegnąc na bieżni odnoszę wrażenie, że mam tak miękkie nogi, że wręcz "zapadają się". Średnio komfortowe uczucie, jednak poza i słabym tempem było dobrze. Zapewne z kimś biegłoby się to lepiej, ale nie ma co narzekać. Szkoda tych momentów "uśpienia", bo mimo założenia dość ostrożnego tempa 4'45"/km (1'54" - 400 m), miałem problemy, żeby pobiec równo i wg ustaleń. Na kilometrówkach mm to samo - zazwyczaj biegnę minimalnie wolniej niż powinienem każde okrążenie i na końcówkach muszę nieco przyspieszać (a przecież pary na tyle nie brakuje).
Ważna rzecz, między innymi po to chciałem zrobić ten test, to puls - na tych 4000 m średnia wyszła 191 bpm, zaś maks to 198 bpm na finiszu.
Ciekawostka: z racji kanonizacji Jana Pawła II organizator przesunął termin zawodów o dzień i zamiast w niedzielę, bieg odbędzie się w sobotę. Mnie ta zmiana niewiele robi, ale są osoby, dla których start w sobotę jest niewykonalny. Organizacja Siarkowca średnio mi się podoba od początku - niemal o wszystko trzeba pytać organizatora mailowo, a nawet wtedy na konkretnie postawione pytania odpowiada momentami wymijająco.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
XXXIV Tarnobrzeski Bieg Siarkowca (10 km): 15 dni
I Dycha Głogowska: 36 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: trochę pagórków i Wisłok Avenue.
POGODA: pochmurnie, chłodno i bez wiatru (8°C).
OBUWIE: Merrell Bare Access 2 (657 km przebiegu).
█ EASY LONG
█ SUMA: 88'18"/ 14,40 km = 06'08"
Ot takie przyjemne latanie trasą, na której od zimy mnie nie było, więc dobrze było sobie przypomnieć te rejony, tym bardziej, że momentami pozwalają rzucić okiem, choć bez okularów średnio to widać, na wycinek panoramy miasta .
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
XXXIV Tarnobrzeski Bieg Siarkowca (10 km): 14 dni
I Dycha Głogowska: 35 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: do stadionu i z powrotem.
POGODA: ulewa, potem deszcz --> zimno i pełno kałuż wokoło (8°C).
OBUWIE: Merrell Road Glove 2 (500 km przebiegu).
█ EASY
█ SUMA: 32'57"/ 5,30 km = 06'13"
Miały być dziś kilometrówki, ale po 300 metrach biegu zaczęła się ulewa, która trwała kilka minut - myślałem, że zawrócę od razu, bo ciskało wodą przeokropnie, w dodatku zrobiło się chłodno nie na żarty. Ale dałem sobie szansę i pobiegłem na stadion. Tam bieżnia zalana, ale nic to - spróbowałem. Po 600 metrach skończyłem te wygłupy, bo nie było sensu udawać, że w tych warunkach można zrobić porządny trening. Dla odmiany później przejaśniło się, nawet wyszło słońce .
Z wieści zawodowych nastąpiła zmiana w kalendarzu - bieg z Tarnobrzegu zastąpiła impreza w Rzeszowie - krótsza o połowę, tańsza 4x i trzeba jedynie podbiec ze dwa-trzy kilometry na linię startu .
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
VI Rzeszowski Bieg Wielkanocny (5 km): 12 dni
I Dycha Głogowska: 33 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: tar-ta-ta-tan.
POGODA: chłodno, wietrznie (7°C).
OBUWIE: Merrell Bare Access 2 (673 km przebiegu).
█ ROZGRZEWKA
█ SUMA: 13'27"/ 2,23 km = 06'01"
█ 7x 1000 m po 4'20"/ p. 4'
█ SUMA: 57'13"/ 10,29 km = 05'33"
█► 4'21"
█► 4'23"
█► 4'23"
█► 4'21"
█► 4'21"
█► 4'19"
█► 4'18"
█ SCHŁODZENIE
█ SUMA: 12'53"/ 2,13 km = 06'03"
Chciało padać, ale tylko przez chwilę pokropiło w środku treningu. Tak przeszkadzał tylko na jednej prostej wiatr. Na ostatnim powtórzeniu aura się uśmiechnęła w końcu - pełne słońce i miłe ciepło na skórze. To był świetny trening - towarzyszyło mi bardzo dobre samopoczucie przez cały czas, choć wychodziłem z domu z przeświadczeniem, że dziś średnio się czuję w kontekście szybkiego biegania Przerwy spędzone cały czas w wolnym truchcie, żeby nogi nie zdążyły zesztywnieć - może to był klucz. Przez cały czas biegło mi się świetnie, złapałem w końcu super rytm i jakoś to szło raz za razem.
Bardzo dawno tak lekko nie biegło mi się kilometrówek, co cieszy tym bardziej, że to drugi raz przy tempie 4'20"/km, a w porównaniu do pierwszego różnica jest kolosalna - wtedy skończyłem na pięciu powtórzeniach (zacząłem pierwsze zbyt szybko, temperatura też była zgoła inna), po każdym z nich natychmiast musiałem odpoczywać w miejscu, bo nie było siły na nic innego. Tym razem, po skończeniu interwału, przechodziłem w lekki trucht i miło spędzałem przerwę. Wszystko pod kontrolą. Nawet głowa dziś się spisała . Jedyny minus to powrót ze stadionu - 2 km biegłem z kolką, która dawała o sobie znać i kłuła, jednak ostatecznie nie "przytkała" mnie.
Puls na kilometrówkach jak w zegarku 186-187, maks 193-194 bpm (z wyjątkiem pierwszego i, o dziwo, najszybszego ostatniego powtórzenia, na których był niższy).
Btw. Ciekawi mnie jakie znaczenie miał fakt, że biegłem w bardziej "miękkich" Bare Access 2, a nie tradycyjnie na tartanie w Road Glove 2, które chyba bardziej męczą nogi w takim treningu.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
VI Rzeszowski Bieg Wielkanocny ( (5 km): 12 dni
I Dycha Głogowska: 32 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: ścieżki rowerowe w środku miasta i Wisłok Avenue.
POGODA: czekając na fixa było średnio przyjemnie, ale w biegu już całkiem ciepło (12°C).
OBUWIE: Merrell Road Glove 2 (509 km przebiegu).
█ EASY + 5x 60 kroków
█ SUMA: 53'34"/ 8,98 km = 05'58"
Garmin niedługo zostanie oddany do serwisu gwarancyjnego - pokazywał 61% i zdechł w trakcie biegu. To już żart. Zrobiłem wcześniej wszystko tak, jak panowie i panie z serwisu zalecali, ale widać na niewiele to się zdało. Efektem tego dzisiejsze przebieżki zamiast 100 metrów miały po 60 kroków .
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
VI Rzeszowski Bieg Wielkanocny (5 km): 9 dni
I Dycha Głogowska: 30 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: tar-ta-ta-tan.
POGODA: pełne słońce, bardzo ciepło, na stadionie wiatr (16°C).
OBUWIE: Merrell Bare Access 2 (683 km przebiegu).
█ ROZGRZEWKA
█ SUMA: 14'48"/ 2,26 km = 06'07"
█ BC 4000 m po 4'45"/km
█ SUMA: 19'01"/ 4,00 km = 04'45"
█► 4'47" (tempo co 400 m)
█► 4'41"
█► 4'45"
█► 4'49"
█► 4'45"
█► 4'44"
█► 4'46"
█► 4'46"
█► 4'49"
█► 4'37"
█ SCHŁODZENIE
█ SUMA: 13'21"/ 2,15 km = 06'12"
Dzisiaj ciut szybciej i jednocześnie znacznie trudniej. W połowie chciałem, żeby to już był koniec, po siódmym okrążeniu miałem największą ochotę zatrzymać się, ale wmawiałem sobie, że dam jeszcze rady pociągnąć ten kilometr, w końcu nogi są w nie tak złym stanie, oddech tylko trochę przyspieszony, więc tragedii nie ma. To jedynie słońce grzeje, wiatr swoje dodaje, ale i tak wszystko rozgrywa się w głowie. Akurat wczoraj czytałem rozdział w "Running with the Kenyans" o tym, jak panować nad własną głową w trakcie biegu, kiedy zaczyna ona sabotować nasz wysiłek. Jakież to na czasie Ku własnej satysfakcji jakoś dobiłem do pełnych 10 okrążeń i mogę napisać, że jestem zadowolony, choć spodziewałem się, że zakładane tempo będzie wchodzić jednak łatwiej.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
VI Rzeszowski Bieg Wielkanocny (5 km): 8 dni
I Dycha Głogowska: 29 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: tar-ta-ta-tan.
POGODA: duszno, ciepło, bezwietrznie (16°C).
OBUWIE: Merrell Bare Access 2 (698 km przebiegu).
TRENING Z 21.04.2014
█ ROZGRZEWKA
█ SUMA: 13'19"/ 2,31 km = 05'58"
█ 7x 1000 m po 4'20"/ p. 4'
█ SUMA: 61'14"/ 10,23 km = 05'59"
█► 4'21"
█► 4'22"
█► 4'21"
█► 4'23"
█► 4'26"
█► 4'21"
█► 4'17"
█ SCHŁODZENIE
█ SUMA: 12'48"/ 2,04 km = 06'15"
Przez święta nie biegałem, bo było mi zabronione. Może i wyszło na dobre, bo miałem czas, coby nieco odpocząć po zeszłotygodniowych interwałach i ciągłym, a do tego była też okazja, by mocno podjeść. Skorzystałem . Po powrocie do Rzeszów - nie padało, nie wiało - zapadła szybka decyzja o bieganiu kilometrówek, jeśli stadion będzie otwarty. Wziąłem butelkę wody w garść i ruszyłem. Zegarek nie chciał złapać sygnału z satelitów, więc ruszyłem ze stoperem.
W mieście pustki, ale na stadionie sporo ludzi - niedzielnych truchtaczy i takich, co robili coś żwawszego. Gdyby nie woda, to pewnie nie przetrwałbym tego starcia z kilometrówkami. W ustach po każdym powtórzeniu pustynia, ślina o konsystencji galaretki . Trudniej to wchodziła w porównaniu do poprzedniego razu, ale zwalam to na karb pogody.
Ruszając na piąte powtórzenia zacząłem mocniej czuć kolkę, na tyle, że po okrążeniu zatrzymałem się i dwie minuty odpocząłem. Później ruszyłem znowu i tym razem skończyło się lepiej, choć ta kolka "wisiała" nade mną przez cały czas. Niemniej siedem kilometrówek siadło - teraz do końca tygodnia odpoczywam, żeby w sobotę faktycznie był jakiś gaz .
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
VI Rzeszowski Bieg Wielkanocny (5 km): 4 dni
I Dycha Głogowska: 25 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
TRASA: betonowo-asfaltowa.
POGODA: gorąc straszny (21°C).
OBUWIE: Merrell Road Glove 2 (517 km przebiegu).
█ EASY
█ SUMA: 45'45"/ 7,46 km = 06'08"
Gorąco dziś było, ale przynajmniej rozbiegałem napięcie w łydce/Achillesie w prawej nodze .
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
VI Rzeszowski Bieg Wielkanocny (5 km): 4 dni
I Dycha Głogowska: 25 dni
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.