Gratuluję udanego debiutu!
szymar pisze:I jak poszło?
Bardzo dobrze. Wynik 1:44:24 (to mój drugi start i poprawa o 6 minut)
Przed biegiem nie byłem pewien czy 1:45 jest realne i zaczynałem z planem na łamanie 1:46 (NS wg MARCO).
Na trasie było bardzo dużo ludzi i utrzymywanie określonego tempa było niełatwym zadaniem, pierwszą piątkę zrobiłem wolniej niż zakładałem, później przyśpieszałem i ok. 10km wiedziałem że mogę próbować łamać 1:45.
Przed biegiem ustawiłem się za balonami na 1:45, pacemakerzy od razu mi uciekli (NS i wolniejsze tempo na początku), balony dogoniłem na 19 kilometrze. Wiedziałem, że ostatni kilometr jest z górki, a więc już nic nie mogło popsuć wyniki końcowego. Był mały kryzys ok 14. kilometra, już spore zmęczenie, a od 15 miałem przyspieszać jeszcze bardziej.
Bieg bardzo fajny, kibice, organizacja, zespoły muzyczne. Makaron zjadłem, kolejka była długa, ale bardzo szybko się przesuwała, jakość makaronu średnia ale nie ma narzekać. Za to meta zorganizowana perfekcyjnie. Koszulka w pakiecie bardzo ładna i z dobrego materiału. Jestem jeszcze ciekawy jak wyszły zdjęcia w takim tłumie startujących.