Sylw3g - sweet komcie... :P

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:Nie macie przypadkiem jakichś życiówek do poprawiania?
bieganie dla samych życiówek strasznie ogranicza dostępne środki motywacji.
wokół tyle pięknych powodów biegania: kontakt z naturą, zwiedzanie okolicy, poznanie siebie, dbałość o tężyznę fizyczną, medytacja, sposób na podryw...
jedni są uzależnieni i nie potrafią inaczej, inni biegają by uciec od rodziny, pracy, problemów. jeszcze inni tak bardzo siebie nienawidzą że muszą skatować swoje ciało, bo tylko ból daje im ukojenie.
patrz, tyle możliwości!
a ty tylko życiówki i życiówki...
dobrze ci gife napisał. walnąłbyś życiówkę i...?
ukoiłoby cię to? dolary przeciwko orzechom że nie. potrzebowałbyś kolejnej i kolejnej
odfiksuj się najpierw od nich. strasznie cię to ogranicza
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
New Balance but biegowy
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Sylwek. Szelów niedługo. Wpadnij po jakiś pucharek to motywacja wróci :)

A co do likwidacji bloga to nie jest to taka prosta sprawa.
maksio97
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 433
Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oj... widzę, że przerwa Ci chyba nie zaszkodzi. Skoro nie czujesz radości z biegania, to odpuść sobie zupełnie, poszukaj czegoś innego, odpocznij... a nie tylko w kółko to nudne bieganie od paru lat. I tak wrócisz za pół roku, o ile to rzeczywiście fajna sprawa :taktak:


Tylko nie rozumiem, dlaczego nie miałbyś połamać trójki przez te kilkadziesiąt lat, które Ci zostały na ziemskim padole :P
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

dystans trzeba mieć do wszystkiego, coś o tym wiem...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Proste, masz anemię. Nic dziwnego, że jesteś zmęczony i nie masz siły, normalne. Mam akurat to samo i po dwóch tygodniach brania preparatu z żelazem widać różnicę, serio, serio. A całkowite leczenie będzie trwać co najmniej dwa miesiące, jak nie dłużej, niestety to się ciągnie.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zacznij pić Muszyniankę lub Staropolankę 2000. Dużo żelaza, potasu i magnezu :hejhej:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Sylwek oprócz suplementów , zmień dietę czerwone mięso kasze w necie duzo info o tym pogrzeb troche ..... Takie wyniki świadczą ze zajechała organiZm ..
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Czerwone mięso,szpinak,dużo owsianych plus suplementacja.
Dieta to podstawa przy ciężkim tyraniu.Bez niej zginąłbym w połowie planu.
Zdrówka....i szybkiego powrotu na trasy. :oczko:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3665
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Cudnie :usmiech:

Z objawów niedokrwistości jednak najbardziej interesuje mnie jedna rzecz: nadwrażliwość na zimno. Z tymi moimi dłońmi podczas zimy na pewno było/jest coś nie tak. To jest nienormalne, żebym aż tak bardzo cierpiał z powodu zimna (i to nie jakiegoś strasznego).

Się urządziłem, nie ma co. Śmieszne jest to, że ja od pewnego czasu i tak się szprycowałem suplementami żelaza, a wynik mimo to zbyt ciekawy nie jest.

Dziś nakupowałem żarcia i trochę witamin potrzebnych przy wytwarzaniu hemoglobiony. Będę się żywić tak przez jakiś miesiąc-dwa i zrobię sobie znowu morfologię.

Ale ta anemia ogólnie wiele by tłumaczyła:
- Senność
- Chroniczne zmęczenie
- Nadwrażliwość na zimno
- Słabe paznokcie i włosy

To moje pierwsze badanie krwi, więc nie mam punktu odniesienia, ale ja w sumie i rok/dwa/trzy lata temu mógłbym u siebie znaleźć te same objawy. Zobaczymy, może z czasem się coś wyjaśni.

Wiosna i lato definitywnie zakończone :)
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

W ogóle może pójdź do lekarza ogólnego z tymi wynikami, co? Zleci Ci jakieś dodatkowe badania krwi (np. ferrytynę, całkowitą zdolność wiązania żelaza, czy co tam jeszcze jest potrzebne), sprawdzi przyczynę i rodzaj anemii (a są różne) i przepisze Ci jakiś porządny preparat, a nie te suplementy dziwne. Do ogólnego z NFZu chyba nie ma zbyt dużych kolejek?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kachita pisze:przepisze Ci jakiś porządny preparat, a nie te suplementy dziwne
zgadzam się! jak dla mnie najlepszy to "Biofer folic"! Regularnie oddaje krew jako Honorowy Dawca Krwi i chcąc nie chcąc od czasu do czasu musze takie tabsy łykać! Przepisała mi je Pani doktor odpowiedzialna właśnie za takich "Dawców"!
Ps. Odpuść to bieganie i przez ten okres nie-biegania pojeździj na rowerze, idź na basen, a nóż TRI Ci sie spodoba :hej: !
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

jak ważyłem 66-68kg cholernie odczuwałem zimno, teraz 75kg i jest luz, wczoraj motocyklem jeździłem przy 2 stopniach... rano biegam w termoaktywnej i szmacianej bluzie przy -4... wcześniej bym nie pomyślał o tym nawet

a najgorzej było z dłońmi... jak wracałem i się rozgrzewały to łzy z bólu leciały...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Hemoglobina rzeczywiście niska. Ja mam taką na stałe, czasami niższą.

Niepokojące jest to, że mimo suplementacji masz takie wyniki. Oznaczać to może, że coś jest nie tak z wchłanianiem z układu pokarmowego. Z tego, co pamiętam to kilka razy pisałeś o problemach żołądkowych.
Ja na Twoim miejscu skonsultowałbym to z lekarzem.

Zdrówka.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:Cudnie :usmiech:

Z objawów niedokrwistości jednak najbardziej interesuje mnie jedna rzecz: nadwrażliwość na zimno. Z tymi moimi dłońmi podczas zimy na pewno było/jest coś nie tak. To jest nienormalne, żebym aż tak bardzo cierpiał z powodu zimna (i to nie jakiegoś strasznego).

Się urządziłem, nie ma co. Śmieszne jest to, że ja od pewnego czasu i tak się szprycowałem suplementami żelaza, a wynik mimo to zbyt ciekawy nie jest.

Dziś nakupowałem żarcia i trochę witamin potrzebnych przy wytwarzaniu hemoglobiony. Będę się żywić tak przez jakiś miesiąc-dwa i zrobię sobie znowu morfologię.

Ale ta anemia ogólnie wiele by tłumaczyła:
- Senność
- Chroniczne zmęczenie
- Nadwrażliwość na zimno
- Słabe paznokcie i włosy

To moje pierwsze badanie krwi, więc nie mam punktu odniesienia, ale ja w sumie i rok/dwa/trzy lata temu mógłbym u siebie znaleźć te same objawy. Zobaczymy, może z czasem się coś wyjaśni.

Wiosna i lato definitywnie zakończone :)
Moje wyniki są bardzo zbliżone do Twoich i również niesamowicie denerwuje mnie moja nadwrażliwość na zimno. W towarzystwie każdy zawsze dziwi się dlaczego mam tak zimne dłonie, nawet latem :hahaha:

Moim celem jest teraz przybranie kilku kilo, być może problem zniknie bo te moje pożal się 60kg przy 179cm to z lekka żart :hej:
padapl
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 18 sie 2010, 19:21
Życiówka na 10k: 39:01
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przeszedlem przez podobna sytuacje jak Ty. Brak postepow mimo coraz wiekszej wiedzy na temat treningu, zywienia, regeneracji oraz profilaktyki antykontuzyjnej. Zmienilem dyscypline na judo i juz wiem, ze do biegania nie wroce. Moze inny sport bedzie rozwiazaniem?
ODPOWIEDZ