Mar_jas - komentarze

[wigi]

Dołączę do grona zdołowanych, zamartwiających się, wk... i czarno widzących.
Łamać trójki na Orlenie nie planowałem, ale bezbiegowy tydzień chorowania również i mnie zdołował. Choróbsko jeszcze nie odpuściło, a najgorsze, że nadal boli mnie pachwina (miałem nadzieję, że przerwa wpłynie na jej regenerację i zaleczenie).
Mar_jas, Ty jednak odbudujesz się do Orlenu i złamiesz tam trójkę. To samo dotyczy Krzycha. Oboje wykonaliście ogromną pracę na treningach - tego nie da się stracić w tydzień-dwa. Ja przyczołgam się pewnie z kwadrans za wami.

[Krzychu M]

Dołączę do grona zdołowanych, zamartwiających się, wk... i czarno widzących.
Łamać trójki na Orlenie nie planowałem, ale bezbiegowy tydzień chorowania również i mnie zdołował. Choróbsko jeszcze nie odpuściło, a najgorsze, że nadal boli mnie pachwina (miałem nadzieję, że przerwa wpłynie na jej regenerację i zaleczenie).
Mar_jas, Ty jednak odbudujesz się do Orlenu i złamiesz tam trójkę. To samo dotyczy Krzycha. Oboje wykonaliście ogromną pracę na treningach - tego nie da się stracić w tydzień-dwa. Ja przyczołgam się pewnie z kwadrans za wami.

Wigi zdrowiej a też się odbudujesz!Będzie dobrze,musi być!
Daj znać jak już pobiegniesz 24km TM .
Co do mojej trójki,to ona i tak nie ucieknie.Prędzej czy później się z nią rozprawię.Ciśnienia nie mam,że muszę!
Chcę to pobiec na tyle na ile będę dotrenowany i warun puści.Do 4 razy sztuka,bo chciałbym w końcu NS zaliczyć.

[panucci10]

dacie rade chłopaki! teraz dbajcie o zdrowie, a wypracowana forma przez tydzień czy dwa na pewno nie ucieknie!

[Krzychu M]

Rewelacyjny trening potrzebny bardziej głowie niż nogom.
Ja też zamierzam w najbliższym czasie pobiec tysiące w tempie interwałowym.
Przeczytałem ostatnio w Danielsie,że w IV fazie wielu maratończyków zamiast nieustannie klepać długie progowe,
biega interwały i rytmy.Dla pobudzenia mięśniowego i w aspekcie psychologicznym,że oprócz wytrzymałości szybkość jednak została lub wzrosła.

[mar_jas]

Właśnie u mnie bardziej ostatnio walka z "głową" niż z nogami....w niedziele jeszcze raz przetarcie, tym razem na 5 km...a od przyszłego tygodnia wrócą już normalne treningi Danielsa, choć będe mocno nimi mieszał, raz żeby jeszcze wszedł jeden trening kombo, a dwa zeby ciut później rozpocząć luzowanie..w końcu przez ostatnie dwa tygodnie luzowałem i jak widac nie wyszło mi to na dobre

No i dokładnie 3 tygodnie przed Orlenem pobiegnę ostatni raz TMa...mam już na niego plan, Perła Paprocan wydaje sie być dobrym startem jako trening, pętla 7km, więc dwa km rozgrzewki, potem 3-4km po 4:20.....a potem reszta w planowanym TM....będe odczuciowo widział co się ze mną dzieje...potestuje tez żele i całą resztę...po tym biegu podejmę decyzję co na Orlenie...

[panucci10]

Pięknie żeś te kilometrówki pocisnął! Dobry trening na odmulenie i oczywiście fajna podbudowa albo odbudowa głowy ! Pociśnij jeszcze w niedziele i bedzie dobrze!

[Krzychu M]

Ja mam zamiar biec TM zgodnie z taktyką na Orlen czyli 3km po 4:23,7km po 4:20 do półmetka po 4:17 a potem rura. Ostatnie 2km chciałbym przyspieszyć ile się da,prawie w trupa,żeby wiedzieć ile zapasu jeszcze
jest i czy warto porywać się z motyką na słońce.

[rubin]

graty, Marcin!!! z przygodami na początku a jaki ładny wynik

[panucci10]

Pięknie!!! Po prostu pięknie poleciałeś ! Praktycznie idealnie miałem z tym 4-tym km! Był najtrudniejszy, taki na przełamanie czegoś w głowie i w swoim organiźmie! A na koniec miałeś z kim powalczyć na finiszu! Miałem tego samego farta, na ostatnich ok 300-400m ścigałem się z 4os to jednak niezła motywacja a i tempo wychodzi duzo szybsze!
Jeszcze raz duże gratki, bo trasa ponoć trudna!

[raSheed]

dobrze było usłyszeć, że jesteś zadowolony i mini kryzys zażegnany :D
gratulacje życiówki i oby przez kolejnych 5 tygodni forma tylko rosła

[le0n71]

Ktoś tu zdaje się mówił, że nie ma formy??

[cichy70]

świetny bieg, widzę Marcin, że odzyskałeś trochę wiary w siebie
gratulacje !!!

[wigi]

Brawo! Dobrze, że już po kryzysie.
Wiedziałem, że miesiące treningów nie mogą tak po prostu pójść na marne.

[mihumor]

Spoko, wiele nie straciłeś z formy, jak dobrze to poukładasz to się szybciorem odbudujesz - w zasadzie w dużej mierze już się odbudowałeś. Ładny wynik

[Wapel]

No to pobiegłeś po bandzie gratki życiówki