Kto walczy o złamanie 1:30...?

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

nestork pisze:Dołączam się. Lecę treningowo niemcem - http://www.laufszene.de/wordpress/train ... in-130std/

Strasznie wolny ten plan, np. dziś 17 km po 6:00/km, myślałem że z nudów umrę ;-) nawet kilometrówki takie ślamazarne (1x15 po 4:35), ale po raz pierwszy realizuję plan na 100% bez kontuzji.

Brakuje mi od dawna porządnego p****nięcia, więc przetestuję szybkość za tydzień na jakiejś piątce lub - lepiej - dyszce.

Nie wiem, jak Wy, ale ja myślę "1:29" :-) to robi różnicę!
Właśnie robię ten sam plan i mam takie same odczucia ;-) , co prawda ten tydzień mi wypadł tzn. robiłem zupełnie inne treningi ze względu na wyjazd i trochę %% :-) , ale od poniedziałku wracam do planu.
Ekspertem jestem żadnym, ale rzeczywiście trochę wolne te treningi jak na 1:30, może jakieś sugestie jak i który trening podkręcic ?

P.S. Z takim wynikiem na 10km to nawet <1:29
PKO
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Mnie brakuje długości. Wszystkie życiówki są z drugiej połowy 2013 (prócz HM - ten z wiosny 2013). O ile 5k i 10k są zgodne czasowo, to połówka i Maraton już nie.

Co do szybkości - podkręciłbym te kilometrówki właśnie, np. 10 x 4:10. Ale boję się przesadzić, pomny letnich doświadczeń :trup:

PS Jak biegasz w Wawie, to daj znać, może się ustawimy na nudne wybieganie :)
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

nestork pisze: PS Jak biegasz w Wawie, to daj znać, może się ustawimy na nudne wybieganie :)
No problem, ja hasam głównie w Kabatach - przeważnie rano. Jutro chyba nie dam rady, bo rano rowerek. W razie czego daj cynk na pw
cza7rna
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 14 sty 2012, 03:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nestork pisze:Dołączam się. Lecę treningowo niemcem - http://www.laufszene.de/wordpress/train ... in-130std/

Strasznie wolny ten plan, np. dziś 17 km po 6:00/km, myślałem że z nudów umrę ;-) nawet kilometrówki takie ślamazarne (1x15 po 4:35), ale po raz pierwszy realizuję plan na 100% bez kontuzji.

Brakuje mi od dawna porządnego p****nięcia, więc przetestuję szybkość za tydzień na jakiejś piątce lub - lepiej - dyszce.

Nie wiem, jak Wy, ale ja myślę "1:29" :-) to robi różnicę!
Po tym planie zrobiłem półmaraton w 1:26.35 z wcześniejszej życiówki 1:33:46
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

cza7rna pisze:
nestork pisze:Dołączam się. Lecę treningowo niemcem - http://www.laufszene.de/wordpress/train ... in-130std/

Strasznie wolny ten plan, np. dziś 17 km po 6:00/km, myślałem że z nudów umrę ;-) nawet kilometrówki takie ślamazarne (1x15 po 4:35), ale po raz pierwszy realizuję plan na 100% bez kontuzji.

Brakuje mi od dawna porządnego p****nięcia, więc przetestuję szybkość za tydzień na jakiejś piątce lub - lepiej - dyszce.

Nie wiem, jak Wy, ale ja myślę "1:29" :-) to robi różnicę!
Po tym planie zrobiłem półmaraton w 1:26.35 z wcześniejszej życiówki 1:33:46
Brawo, o takim wyniku nawet nie myślę :-) wystarczy 1:29:59
Awatar użytkownika
bogdanos
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 15 paź 2009, 22:52
Życiówka na 10k: 00:43:50
Życiówka w maratonie: 3:39:01
Lokalizacja: Józefosław

Nieprzeczytany post

muszę wypisać się z grupy, bo we Wiązownej zrobiłem 1:29:08 :) teraz to już tylko 1:28 z przodu :)
Obrazek
Biegam bo lubię :)
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

cza7rna pisze:
nestork pisze:Dołączam się. Lecę treningowo niemcem - http://www.laufszene.de/wordpress/train ... in-130std/

Strasznie wolny ten plan, np. dziś 17 km po 6:00/km, myślałem że z nudów umrę ;-) nawet kilometrówki takie ślamazarne (1x15 po 4:35), ale po raz pierwszy realizuję plan na 100% bez kontuzji.

Brakuje mi od dawna porządnego p****nięcia, więc przetestuję szybkość za tydzień na jakiejś piątce lub - lepiej - dyszce.

Nie wiem, jak Wy, ale ja myślę "1:29" :-) to robi różnicę!
Po tym planie zrobiłem półmaraton w 1:26.35 z wcześniejszej życiówki 1:33:46
cza7rna - świetny wynik! Jak Ci się biegło treningowo te 1x15 po 4:35? Może chociaż zrobić je po 4:15 (tempo startowe) i wydłużyć przerwę do 2"? Czy lepiej słuchać Niemca?
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
cza7rna
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 14 sty 2012, 03:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nestork pisze: cza7rna - świetny wynik! Jak Ci się biegło treningowo te 1x15 po 4:35? Może chociaż zrobić je po 4:15 (tempo startowe) i wydłużyć przerwę do 2"? Czy lepiej słuchać Niemca?
Dzięki. Ja robiłem raczej wg. planu i czasami było ciężko. Tym bardziej, że w planie są, z tego co pamiętam, co jakiś czas szybsze biegi. Testy na 15km/ 4:15 czy dyszki w granicach 41 min. Tylko, że ja wszystko biegałem po ulicach, a nie stadionie, więc różnie było z intensywnością. Trafiały się jakieś górki itp.
Tomaszek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 22 sty 2014, 18:52
Życiówka na 10k: 40.56
Życiówka w maratonie: 3.28.04

Nieprzeczytany post

Ja biegałem tempówki po około 10 km i interwały, praktycznie zero wybiegań i udało się bez problemu. Był to mój drugi półmaraton w życiu.
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

Tomaszek pisze:Ja biegałem tempówki po około 10 km i interwały, praktycznie zero wybiegań i udało się bez problemu. Był to mój drugi półmaraton w życiu.
A tempówki to po 4:15 czy inaczej ? Możesz podrzucic jak wyglądały interwały i jak często robiłeś te treningi ?
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

bogdanos pisze:muszę wypisać się z grupy, bo we Wiązownej zrobiłem 1:29:08 :) teraz to już tylko 1:28 z przodu :)
No to GRATKI i powodzenia w złamaniu 1:27 :-)
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja też będę próbował złamać 1:30 za dwa dni. Nie wiem czy to dobry pomysł bo w niedzielę biegłem maraton w Rzymie (3:25 się udało w tym deszczu), ale nie mogę sobie odpuścić takiej fajnej imprezy. Czy ktoś będzie biegł z zającami w ogóle? Ja się boję biec z kimś... wydaje mi się że wystarczy żeby tylko trochę rwali tempo i nie dam rady - to będzie naprawdę bieg "po bandzie" dla mnie. Jak na przykład na Agrykoli za mało zwolnią albo wcześniej trochę za szybko pobiegną, nawet głupie kilka sekund na kilometr to myślę że mogę się zaprawić już na początku...
Rok temu biegłem sam, ale wtedy nie miałem innej opcji bo biegłem na złamanie 1:32 no i się udało :) http://www.leszekbiega.pl/2013/03/8-pomaraton-warszawski.html dokładnie o jakieś setne setne sekundy :) Mam nadzieję że i pojutrze się uda :)
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
sosa
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 29 sie 2012, 00:27
Życiówka na 10k: 40:56
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Milanówek

Nieprzeczytany post

Ja również przyłączam się do grupy ;)

Czy ktoś już biegł z tymi panami jako zającami i może powiedzieć jak się spisali?
1:30 - Grzegorz Rogóż
W roli Pacemakera pobiegnę po raz: 2
Pacemakerem na Półmaratonie Warszawskim będę po raz: 2
Planowana taktyka: równe tempo

1:30 - Andrzej Radzymin
W roli Pacemakera pobiegnę po raz: trudno policzyć:)
Pacemakerem na Półmaratonie Warszawskim będę po raz: 2
Planowana taktyka: równe tempo
Obrazek
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

Ja nie biegłem jeszcze nic z zającem, zawsze sam jak palec :ojoj: , bywało różnie...
W niedzielę chyba też ruszę sam, ale będę zerkał na zwierzaka :bum:

Chyba postawię na negativa Marco, decyzja zapadnie przed samym startem.

Życzę połamania 1:30 !!! :sss:
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

sosa pisze:Ja również przyłączam się do grupy ;)

Czy ktoś już biegł z tymi panami jako zającami i może powiedzieć jak się spisali?
1:30 - Grzegorz Rogóż
W roli Pacemakera pobiegnę po raz: 2
Pacemakerem na Półmaratonie Warszawskim będę po raz: 2
Planowana taktyka: równe tempo

1:30 - Andrzej Radzymin
W roli Pacemakera pobiegnę po raz: trudno policzyć:)
Pacemakerem na Półmaratonie Warszawskim będę po raz: 2
Planowana taktyka: równe tempo
Ooo dopiero zobaczyłem, że kolega z Milanówka. Biegniesz u siebie dyszkę ?
P.S. I życiówki prawie identyczne do moich :taktak:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ