Pierwszy dzień nowego miesiąca i jednocześnie pierwszy trening drugiego tygodnia. No... ostro było. Przyszedł nawet moment, że miałem ochotę się po prostu zatrzymać bo trzeciej części biegowej. Myślałem, że nie dam rady. Zwolniłem jednak i kontynuowałem działania. I warto było - przy samym końcu dostałem ładnego powera

. Pokusiłem się nawet o dodatkowy, siódmy bieg, już nie patrząc na wyświetlacz telefonu z uruchomioną apką, tylko biegłem do celu. Z racji treningu 4x w tygodniu jutro kolejny raz

.
Jutro testuję inny telefon jako narzędzie logujące moje poczynania, bo z całym szacunkiem do tolerancji pomiarowej, ale błąd sięga 13%. Ten typ tak ma (mój telefon), dobrze, że mam gdzieś moduł GPS na bluetooth

. Błąd pomiaru odległości jest zbyt duży wg mnie, zresztą popatrzcie sami:
Log:
https://www.runtastic.com/pl/uzytkownic ... /181334630
Pomiar odległości z map:
http://i.imgur.com/KZvn60h.png
Faktycznie pokonana odległość wg Google Maps: 4,15 km
Faktyczne tempo (czas z Runtastic / faktyczna odległość): 7,82 min/km, co daje: 7:50 min/km.