Robert - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

frelka pisze:Tymczasem nie pozostaje mi nic innego jak podziwiać Twoje postępy i dalej znosić mego moralniaka :echech:
Niech moc będzie z Tobą! :hejhej:
Podpisuje się pod tym obiema :oczko:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Podsumowując... polubiłbym bieganie w mieście :uuusmiech: W sobotę już na swoich śmieciach...
Eeeeee tam. Ja tam wolę moją wieś :spoczko:
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

hotmas pisze:Eeeeee tam. Ja tam wolę moją wieś :spoczko:
Twoją to ja też wolę :oczko:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

I tak w najbliższych tygodniach pogoda nie będzie sprzyjała bieganiu :ojoj:
You will be back - mam pewność, rzekłabym wręcz: see you soon! :usmiech:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Toś się chopie zaprawił.... Szybkiego powrotu na biegowe ścieżki,życzę co byśmy zobaczyli się w Toruniu i na mojej ziemi :)
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie no, to chyba jakaś plaga...
Kuruj się szybko, bo 30 marca tuż tuż !!!
Zdrowia życzę
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

majak pisze:Kuruj się szybko, bo 30 marca tuż tuż !!! Zdrowia życzę
Dzięki i wzajemnie :usmiech: U mnie 30 marca raczej już nierealny :ojnie: A co tam u Ciebie? Idzie ku lepszemu?
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze:
majak pisze:Kuruj się szybko, bo 30 marca tuż tuż !!! Zdrowia życzę
Dzięki i wzajemnie :usmiech: U mnie 30 marca raczej już nierealny :ojnie: A co tam u Ciebie? Idzie ku lepszemu?
Ech, to tak jak u mnie 13 kwietnia... :echech: Ale, nie składam broni, marzenia o maratonie odłożyłem do 35 maratonu warszawskiego.

Na razie nie chcę zapeszać ale czuje się już znacznie lepiej. Dostałem do domu ćwiczenia na kręgosłup i się rehabilituje :oczko:
Po cichu liczę, że w piątek coś potruchtam, ale ciiii, by nie zapeszyć.

Zdrówka :usmiech:
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

No to fajnie! :taktak: Nawzajem! :taktak:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Na jak długo Cię wyłączyli?
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

hotmas pisze:Na jak długo Cię wyłączyli?
3 tygodnie zupełnie, dwa pierwsze obowiązkowo kule i stabilizator, a potem ostrożnie... :ojnie: Podczas wizyty w pogotowiu trafiłem na ratownika-biegacza. Stwierdził, że o długim bieganiu powinienem na razie zapomnieć (dwa miesiące), bo mogłoby okazać się, że 15 km wszystko byłoby ok., a potem chrup i od nowa... :smutek: Także lepiej dłużej poczekać, niż niedługo wrócić do punktu wyjścia... Szkoda, bo zaczynało mi się to jakoś kleić, a tak półmaraton w Warszawie w plecy.... :smutek: (a propos: może Ty albo jakiś Twój znajomy wzięliby ode mnie w prezencie opłacony pakiet startowy? - szkoda, żeby się zmarnował...., to samo dotyczy Torunia - popytaj i daj znać...)...
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Popytam, bo ja sam Toruń mam już opłacony, a Warszawy nie planuję, bo logistycznie nie dam rady, ale może ktoś chętny się znajdzie.
Ale nic to do jesieni kupa czasu więc na spokojnie się przygotujesz :oczko:
No i szkoda myślałem,że spotkamy się w Toruniu.
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Robert! Przecież możesz pojechać do Torunia jako kibic :oczko: W końcu delegacja z Twojej 'osady' jedzie... marna, bo marna, ale zawsze coś :hejhej:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej Robert, jak noga?
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Cześć, dzisiaj pierwszy dzień w pracy. Nie przypuszczałem, że jeszcze kiedyś to powiem, ale cieszę się że wracam do normalności, bo w domu dostawałem lekkiego pier..olca :oczko: . Noga - chyba - ok., daje sobie jeszcze luz do końca marca, żeby nie przedobrzyć, chociaż już mnie nosi... :usmiech: Noga jeszcze jakby "nie moja", ale wierzę, że wszystko będzie ok. i gdzieś kiedyś jeszcze poszuram... :usmiech: Ja kjeszcze zrzucę ze 20 kg śmiecia to zacznę Cię gonić, także bądź czujny i nie odpuszczaj... :usmiech: Zdrówka życzę!
ODPOWIEDZ