Komentarz do artykułu Czy jest sens pracować nad kadencją biegu?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
stawianie nogi na pięcie czy na śródstopiu nie ma związku bezpośredniego ze stawianiem nogi daleko/blisko środka ciężkości i nie ma bezpośredniego związku z kadencją. mylisz pojęcia, bo często występują w podobnym czsie i przestrzeni. ale to jest cecha myślenia magicznego a nie naukowego. póki będzie wrzucal to wszystko do jednego wora nie ma sensu dyskusja.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Stawianie wyprostowanej nogi jest błędem, ale żeby to poprawić nie trzeba nawracać wszystkich na zmianę kadencji.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Qba nie zgodzę się z takim twierdzeniem, ale to nie ma znaczenia szczerze mówiąc (powinienem napisać stawia nogę daleko poza środkiem ciężkości, bo to była odpowiedź na link do artykułu).
Dobra rzecz z tego tematu dla mnie jest taka, że poczytałem sobie trochę o kadencji i jak przyjdzie na to czas to się trochę tym pobawię. Wiedzy nigdy nie za wiele. O podwyższaniu kadencji nie ma książek treningowych, bo cóż to jest za skomplikowany trening? Podwyższa się kadencję o 5--10%, przyzwyczaja do niej organizm i tyle.
Edit: Przy okazji grzebania za kadencją znalazłem dwie stronki z muzyką dla biegaczy posortowane wg BPM (bits per minute?), czyli zgodnie z wartością kadencji. Nie przeglądałem tego jeszcze dokładnie ale może komuś się przyda. RockMyRun i JogTunes
Dobra rzecz z tego tematu dla mnie jest taka, że poczytałem sobie trochę o kadencji i jak przyjdzie na to czas to się trochę tym pobawię. Wiedzy nigdy nie za wiele. O podwyższaniu kadencji nie ma książek treningowych, bo cóż to jest za skomplikowany trening? Podwyższa się kadencję o 5--10%, przyzwyczaja do niej organizm i tyle.
Edit: Przy okazji grzebania za kadencją znalazłem dwie stronki z muzyką dla biegaczy posortowane wg BPM (bits per minute?), czyli zgodnie z wartością kadencji. Nie przeglądałem tego jeszcze dokładnie ale może komuś się przyda. RockMyRun i JogTunes
kiss of life (retired)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 314
- Rejestracja: 24 cze 2012, 15:53
- Życiówka na 10k: 37:55
- Życiówka w maratonie: 3:29
- Lokalizacja: Kołaków
Jest też strona która daje nieograniczone praktycznie możliwości doboru muzyki - wystarczy postukać trochę w klawiaturę i mierzy BPM:)MariNerr pisze:Qba nie zgodzę się z takim twierdzeniem, ale to nie ma znaczenia szczerze mówiąc (powinienem napisać stawia nogę daleko poza środkiem ciężkości, bo to była odpowiedź na link do artykułu).
Dobra rzecz z tego tematu dla mnie jest taka, że poczytałem sobie trochę o kadencji i jak przyjdzie na to czas to się trochę tym pobawię. Wiedzy nigdy nie za wiele. O podwyższaniu kadencji nie ma książek treningowych, bo cóż to jest za skomplikowany trening? Podwyższa się kadencję o 5--10%, przyzwyczaja do niej organizm i tyle.
Edit: Przy okazji grzebania za kadencją znalazłem dwie stronki z muzyką dla biegaczy posortowane wg BPM (bits per minute?), czyli zgodnie z wartością kadencji. Nie przeglądałem tego jeszcze dokładnie ale może komuś się przyda. RockMyRun i JogTunes
http://www.all8.com/tools/bpm.htm
Wydaje mi się, że innym plusem tego tematu jest to, że można sobie wejść, przeczytać artykuł, argumenty, przemyśleć sprawę i spróbować, albo nie.
Jak dla mnie niezaprzeczalną zaletą drobienia nie są może wyniki, ale mniejsze obciążenia stawów.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jak to błędem?Adam Klein pisze:Stawianie wyprostowanej nogi jest błędem, ale żeby to poprawić nie trzeba nawracać wszystkich na zmianę kadencji.

Przecież to dla niego naturalny sposób biegania i nie powinien nic robić żeby to poprawić. Pobiega trochę i samo mu przejdzie

The faster you are, the slower life goes by.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A skąd wiesz, że zrobił to naturalnie, w sposób niewymuszony czymś innym (stawiam na to, że problemem z kolanem)?
Nakręciłem wiele filmów biegających ludzi, to co często zauważam to to, że wyprostowane kolano pojawia się np jako efekt reakcji na filmowanie, bo często się wydaje, że jak wydłużę krok (sztucznie), dziobnę nogą przed sobą to będę dobrze na filmie wyglądał, pomimo, że nacodzień tak nie biegam.
Ale pewnie jest grupa ludzi, którzy to kolano prostują, ale ja nie wiem czy to jest dla nich naturalne, tzn czy nie wymuszone czymś.
Przyjrzyj się biegaczom amatorom z tego filmu: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=5103
Chyba wszyscy lądują na zgiętym kolanie, mimo, że chyba wszyscy mają moment w którym to kolano prostują, co rzeczywiście u dobrych zawodników się nie zdarza, ale samo w sobie nie jest szkodliwe.
Nakręciłem wiele filmów biegających ludzi, to co często zauważam to to, że wyprostowane kolano pojawia się np jako efekt reakcji na filmowanie, bo często się wydaje, że jak wydłużę krok (sztucznie), dziobnę nogą przed sobą to będę dobrze na filmie wyglądał, pomimo, że nacodzień tak nie biegam.
Ale pewnie jest grupa ludzi, którzy to kolano prostują, ale ja nie wiem czy to jest dla nich naturalne, tzn czy nie wymuszone czymś.
Przyjrzyj się biegaczom amatorom z tego filmu: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=5103
Chyba wszyscy lądują na zgiętym kolanie, mimo, że chyba wszyscy mają moment w którym to kolano prostują, co rzeczywiście u dobrych zawodników się nie zdarza, ale samo w sobie nie jest szkodliwe.
- Ginger
- Stary Wyga
- Posty: 190
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 10:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Niestety, ale nie mogę się z tobą zgodzić. Ale nie jestem pewna, czy dyskusja ma sens, bo wydajesz się wyznawać jedyną słuszną opcję. Zapewne masz także jasno sprecyzowane poglądy odnośnie tego, czy wolno biegać w spodenkach na legginsy i dlaczego jest to absolutnie passe. W każdym razie, to o czym piszesz to raczej technika optymalna, niedostępna wielu truchtaczom, a po prawdzie także niepotrzebna. To mniej więcej tak, jakbyś chciał homara polewać keczupem.klosiu pisze:Nie Ginger, to nie jest styl naturalny. Mylisz pojęcia. To jest styl do którego ten człowiek jest w tym momencie zdolny, ale z naturalnością niestety nie mający nic wspólnego.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nie, Ginger, to Ty nie masz racji. pomijając osobiste zaczepki, które są słabe, mylisz się w podstawowej kwestii. przykurcze, dysbalanse, bardzo niska sprawność mięśni to nie jest stan naturalny i nie chodzi o optymalny stan pełnego rozluźnienia, ale o usunięcie oczywistych błędów, wynikających z lat zaniedbań ruchowych.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
no właśnie to mnie dotknęło, ale nie chciałem dać tego poznać po sobie, więc postanowiłem rozładować jakoś emocje i skrytykować resztę posta. musiałeś mnie (znowu) wydać?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 04 lis 2011, 21:47
- Życiówka na 10k: 37:09
- Życiówka w maratonie: 2:59:29
- Lokalizacja: Kościerzyna
Nie powiedziane, że biega z pięty.Ten pan to akurat zwycięzca 2009 New York City Marathon. Jak widać jedzie z pięty.
Mam podobne zdjęcie biegnąc ze śródstopia.
Stopa tuż przed upadkiem wykonuje ruch, którego nie jest łatwo zarejestrować.
Jedno jest pewne. Podeszwy buta po biegu nie da się oszukać

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak ktoś może to niech sprawdzi, jaką kadencję ma koń w stępie. Kiedyś biegłem koło takiego z metronomem w telefonie i wyszło dokładnie 180. Moim zdaniem koń nie czytał Danielsa. 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na pewno chodzi o stęp?infomsp pisze:Jak ktoś może to niech sprawdzi, jaką kadencję ma koń w stępie. Kiedyś biegłem koło takiego z metronomem w telefonie i wyszło dokładnie 180.

Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No pewnie, że nie.rosomak pisze:Na pewno chodzi o stęp?infomsp pisze:Jak ktoś może to niech sprawdzi, jaką kadencję ma koń w stępie. Kiedyś biegłem koło takiego z metronomem w telefonie i wyszło dokładnie 180.


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak