ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

ale extra! :hej:
własnie widziałam na fotach ze morsy COŚ na nogach raczej maja-powiadasz ze stare buciory mogą być? :hejhej:
Kurde,kuszące...
Moze z atydzien sie wybiore,sama po cichaczu?...chociaz popaCZĘ :spoczko: tak na zachete...
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

nie Frankie, nie będziesz paczyc, tylko wskoczysz! weź ze sobą plecak z ciuchami i ręcznik, zobaczysz, extra zabawa!!
a na nogi mogą byc też takie buty do nurkowania, takie zwykłe :oczko:
jak sie zdecydujesz dostaniesz 200punktów :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

phi-200 pkt? wolałabym paczkę Duplo :hej: :hej: :hej: :hej: :hej:

kate podniosłas poprzeczkę babo :taktak:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kupię ci 2 paczki duplo :ble: kcesz?
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

hehheh :hej: nie jestem łapczywa-jedna wystarczy :ble:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

w takim razie życzę odwagi
niemoc mnie dopadła w końcu, będe spac jak dziecko chyba :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

katka spij,zasłuzyłaś po takich ekscesach :hahaha:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

:hahaha: dobra, ale za 2 godziny
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katekate podziwiam Cię i gratuluję odwagi! Na samą myśl o Twoim wyczynie jest mi zimno. Nie sądzę, żebym sama się zdecydowała. Pewnie w grupie raźniej i wahanie krótsze;-)

Wybrałam się szukać lepszych długich leginsów i znalazłam takie, które już kiedyś mierzyłam, adidasa. Wtedy cena była za wysoka, a dziś kosztowały tylko 69zł. Wydają się idealne. Granatowe, dobrze uszyte. Kieszonka mieści mój telefon. Oby się sprawdziły. Skusiłam się też na kolejne trailówki. Tym razem asics fuji racer. Była ostatnia para, akurat na mnie, w śmiesznie niskiej cenie. Buciki, lekkie, elastyczne i ładne. Będę teraz biegać w trzech parach butów na zmianę - w zależności od pogody i trasy. Dzieci niezadowolone, bo nic nie dostały... Samo życie.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kurcze, ja oglądam tylko w necie rózne ciuchy :ojoj: na wszytsko szkoda mi forsy, ech :chlip:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Stara Dama
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Ale się rozpisałyście podczas weekendu.

Paulina, przykre, co piszesz. Mam nadzieję, ze wszystko się poukłada. Ale czasu zazdroszczę i gratuluje sukcesu.

katekate, samo zdjęcie mnie zamroziło. :orany: Nie wyobrażam sobie, że miałabym wejść do takiej lodowatej wody. Brrr..

U mnie ostatnio motywacja jest, brak za po kompletnie oddechu i siły w nogach i , nie wiem, co się dzieje. Wczoraj na zawodach biegło mi się fatalnie. W zasadzie czas porównywalny do poprzednich biegów, ale każdy krok był wymęczony.
Mnie też potrzebne są spodnie 3/4. Dziś mają być i w biedronce i w lidlu. odprowadzę syna na trening, obok są oba sklepy, to pójdę pooglądać. Te biedronkowe wyglądają na zdjęciu ładniej, ale pytanie o jakość i rozmiarówkę. A miałam już niczego, absolutnie niczego nie kupować do biegania.
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ooo, ale się działo. :-)

Kejt, :hej: no nie mogę jaka foczka. :hejhej:
No ja podziwiam, bo nawet w takim kompleciku (kostium, czapka i rękawice, to ewentualnie w lato wejdę do zatoki. :trup:
Zresztą, i tak nie wejdę bo się brzydzę.

Raz widziałam jak się moczyły gdyńskie morsy na plaży przy bulwarze.
Ale mnie jakoś nie korci, chyba mam dość wody jak się w basenie wymoczę.

Paulinka, niech Ci się układa jak najlepiej!
No i czasy extra! Ja to takie na rowerze ewentualnie bym wykręciła.

ASK pewnie już wyjechana. Może jakieś zdjęcie wrzuci z wojaży.
Ale może podczytuje. Ja jeszcze do końca lutego muszę wytrzymać.
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Pewnie ze czyta, bo ma wifi w domku. Wczoraj przyjechalismy o 3 w nocy, wiec rano biegania nie bylo, ale juz jestem po talerzu owocow morza, plazy i spacerku i jutro ranek zaczynam pozytywnie biegowo.
A tak przy okazji, to el Teide jest naprawde ogromne, mam watpliwosci, jutro odbieramy rowery z wypozyczalni i pierwsze 30 km na kwatere trzeba bedzie dojechac.
Awatar użytkownika
papillon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 649
Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3 city

Nieprzeczytany post

Cava Ty gupolu zatoka pucka jest czysta, my robimy badania wody i po żyjątkach widać jak się to zmieniło NIGDY w życiu nie przeżyły by tu iglicznie, a teraz jest ich pełno! One są bardzo wymagającymi stworzonkami i mało odpornymi na złe warunki. Za Gdańską nie ręczę bo jej nie badam, ale Pucka stała się buforem ekologicznym i wróciły na jej tereny lasonogi, krewetki, iglicznie i wiele wiele innych mikroorganizmów.

Ale z powodu temperatury tez mi ciężko choć jest zwykle jeden dzień w roku kiedy temperatura wody jest oszałamiająco wysoka.


Zaczęłam tydzień biegowo, nie chciało mi się ale mantra motywacyjna która sobie powtarzam w TE poranki dała efekt. Było ciężko, bo pod silny wiatr.

Natomiast mam pytanie, ponieważ zauważyłam ostatnio że w pewnym momencie mój pulsometr szaleje myślałam ze się popsuł, ale kilka ostatnich biegów dokładnie tak samo. Jak wracam czyli minimalnie po ok 3 km ja przyspieszam a puls w dół. Gdy biegnę miarowo ale z wyższą prędkością to puls spada i się stabilizuje, generalnie nie jest to dla mnie bieg komfortowy, nie jest to tempo konwersacyjne, ale pulsometr się uspokaja.

Ja staram się pracować na określonych zakresach tętna żeby mieć kontrolę, statystyki i przy okazji nie spalać mięśni. Ale to jest dziwne szybszy bieg a niższe tętno, do tego organizm widać zmęczony nogi mogą i reszta tylko oddycha mi się ciężej... dziwak jakiś jestem...
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

na temat pulsometrów nie wiem NIC :oczko: to się nie wypowiem

ASK wariacie, odpoczywaj od netu :-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ