Komentarz do artykułu Garmin Forerunner 10

Awatar użytkownika
ToM78
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 16 maja 2011, 22:14
Lokalizacja: Żory

Nieprzeczytany post

Piechu a co chcesz kupić FR10 ?? - bo jaj mam wersję czarno-czerwoną kupioną 10.12.2012r. z 3 letnią gwarancją w chorzowie i myślę o sprzedarzy cenę zrobiłbym 350 zł. Stan igła z folią na wyświetlaczu. Chyba mam chętkę na 310XT zależy mi na czasie baterii. ten mój FR10 wytrzymuje około 4.50h
PKO
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Ja nie, mam 310XT. Szukam zegarka dla żony. Niestety w związku z tym wersja czarna odpada :) Ale dzięki za info :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
ToM78
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 16 maja 2011, 22:14
Lokalizacja: Żory

Nieprzeczytany post

Polecam ten zegarek - prosty typu, włącz-biegnij-zapisz :) bez zbędnych info. dziś czekałem na satelity około 20 sek, fajne jest niebo
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Dokładnie takiego zegarka szukam... no chyba, że połowica jednak zmieni zdanie i będzie chciała przytulić mój zegarek, wtedy ja będę musiał się rozejrzeć za czyś nowym ;) Póki co poszukiwany jest FR10 w kolorze oranżu ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 952
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nie bawilem sie vp-em - bez drgawek to bez sensu, a jak chce leciec na tempo to i tak musze sprawdzac, a jak sprawdzam to uzywam po prostu tempa chwilowego i tyle ;)

ja mam pomaranczowy i pewno w perspektywie czasu bede chcial zmienic na cos cos dluzej trzyma, ale to jeszcze nie teraz, wiec pewno zdazysz cos znalezc zanim ja sie zdecyduje :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

gdy ktoś biega bez nauszników dźwiękowych to trząchanie w zegarku nie jest koniecznością :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:gdy ktoś biega bez nauszników dźwiękowych to trząchanie w zegarku nie jest koniecznością :)
Biegnąc w towarzystwie samochodów nierzadko zdarza się, że zwyczajnie nie słyszę dźwięku autolapu. I nie ma zmiłuj. Do tego, moim zdaniem, akurat w 405 ten dźwięk nie jest specjalnie głośny. Wibracje do bardzo przydatna rzecz - o wiele bardziej niż dźwięk. Mając przez chwilę OnMove 500 pierwsze co zrobiłem, to wyłączyłem wszelkie dźwięki wydawane przy zegarku; wibracje starczały w zupełności :).
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

łe, no pewnie, że wibra > dźwięk :) ale u mnie na wsi ruch kołowy znacznie mniejszy niźli w rzeszowskiej metropolii ;) poza tym żona woli biegać na łonie przyrody niźli gminnych chodnikach ;)
a w ogóle to cały czas mówimy o zegarku z najniższej garminowskiej półki cenowej, coś za coś, nie ma zmiłuj :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
emmy
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 04 gru 2013, 00:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pikniecia w fr10 czasem nie słychać nawet na łonie przyrody. Znam trasę na tyle ze wiem przy którym drzewie ma piknac a mimo to czasem pik zlewa się z chrzestem żwiru czy innym odgłosem parku.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

To ja chyba mam jakiś "nadsłuch". Biegałem ostatnio z FR10, słuchawki w uszach ale muzyka ściszona do poziomu takiego, żeby było ją dobrze słychać ale nie odcinała od otoczenia. Wybrałem sobie akurat dość ruchliwą trasę i nadal słyszałem pipczenie na każdym kilometrze.
W ogóle jestem mile zaskoczony zegarkiem. Ładny, zgrabny, lekki. Całkiem nieźle radzi sobie GPS. Zabrałem go na bieg porównawczy z 310xt i na ponad 14-kilometrowej trasie różnica wyniosła zaledwie 70m czyli jakieś 0,04%. trasa ładnie wyrysowana. Fixa złapał bardzo szybko. Gdyby tylko bateria była odrobinę większa to byłby cud zegarek :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

przy czym możliwe, że to FR10 był dokładniejszy przy pomiarze ;)
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

po eksporcie aktywności do plików gpx z obu zegarków i wrzuceniu ich na geocontext okazało się, że oba zegarki logowały się w odrobinę odmiennych współrzędnych a co za tym idzie wyznaczyły trochę inaczej rzeczywistą trasę. I teraz w nawiązaniu do tego co napisałeś... dokładnie tak, FR10 był dokładniejszy :) FR10 w stosunku do tego co pokazał geocontext pomylił się o +0,06%, natomiast 310XT o +0,09% :)

A, i oprócz baterii mam jeszcze jedno zastrzeżenie. Brakuje możliwości skonfigurowania różnych danych dot. tempa dla dwóch ekranów. Fajnie gdyby jeden ekran pokazywał tempo z odcinka a drugi średnie z całego biegu.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oddałem swojego rzęcha po 4 miesiącach zabawy do reklamacji, bo bez lasu też potrafił się "zapomnieć". Wkrótce zapewne dostanę z Garmina jakiegoś odświeżanego (już się "cieszę" na myśl o schodzonym akumulatorze), ale mam nadzieję, że może coś się poprawi z samym działaniem.

Edit: Wbrew przewidywaniom sklepu, Garmin wymienił zegarek na fabrycznie nową sztukę, tak że przynajmniej w tym temacie nie mogę na nic narzekać.
kiss of life (retired)
tomiangelo
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 02 wrz 2013, 13:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy w 110 jest kontrola tempa ? Np ustawie sobie tempo 6 min/km i jak będzie za wolno lub za szybko biegł to zostane o tym poinformowany. Co ile sekund jest aktualizacja tego tempa ?
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

w FR110 czy FR10?
W FR110 nie ma, w FR10 jest
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ