papillon pisze:Rosalko tzreba czasu i uważnych treningów nie na akord, na moich zajęciach robimy masakryczne ilości powtórzeń np przez 30 min piłujemy wszystkie mięśnie brzucha w dużej ilości powtórzeń na serię min 16 czasem do 32 powtórzeń w serii. Na początku starałam się nadążać, co miało efekty podobne jak u Ciebie, a trzeba podejść z głową i rozplanować siły. To nic że trener krzyczy nie ociągać się. Jak robię ćwiczenia na brzuch np na maszynie to nie mogę sobie walić od razu ciężaru, bo po prostu tego nie podniosę, i tu też tak postępuję. Oczywiście staram się by był progres robić np 2 - 3 powt więcej niż wydaje mi się że dam radę. Ważne jest oddychanie wydech przy spięciu mi bardzo dużo dało nauczenie się poprawnie wykonywania ćwiczeń. Różnica była taka że zamiast 16 powtórzeń przy zachowaniu odpowiedniego oddechu nagle mogłam wykonać powyżej 25 powtórzeń. Tak się wydaje ale na siłowni, czy przy użyciu maszyn, czy wolnego ciężaru oraz ciężaru swojego ciała BARDZO ważne jest prawidłowe wykonywanie ćwiczeń.
Popatrz na you tube, np na zajęcia z Mel B u nas w Pure bardzo dużo zajęć właśnie na AbS i TBC jest z jej planów treningowych.
Dziękuję za rady, my robilysmy po 16 lub 24 powtorzenia w serii. Wieczorem postaram sie spojrzeć na polecane przez Ciebie ćwiczenia, a jutro teoretycznie mam kolejne zajecia, mam nadzieje sie wyrwac choc ciezko bedzie bo synek 10 mies. Tak mi zachorował ze 14 zastrzykow od dzis dostal i bedzie masakra. A mnie wszystko to dopiero dzis boli od szyji po łydki a dziesieciokilowy klocek prawie caly czas na rekach nawet spi

