OMG MA_tika musiało byc to spektakularne widowisko na miarę stolycy!
U mnie wymuszona przerwa 10 latek na stanie i ogarniam temat oraz męża który nie wychodzi z pokoju

Bo dla niego to jak zamach na jego swobodę osobistą. Nie zwyczajny by ktoś prócz nas był w domu i musiał podzielić się z nim telewizorem.
Jutro nadrobię braki biegowe mam nadzieję.
Stara Damo jednoczę się w bólu z Twoimi piszczelami, ja za chiny nie wiem co moim dolega, pobolewają od czasu do czasu, głównie kiedy pobiegam na bieżni. Nie żebym umierała ale czuję prawą piszczel podobnie jak Ty, przy dotyku, albo jak ide po schodach. Myślicie że można to jakoś wyćwiczyć, można mieć jakieś tendencje do shin splits?
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!