Dla Tych, którzy chcą mieć 1:35

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
szłymsz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 08 sty 2014, 12:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam Wszystkich, którzy chcą, zamierzają zmierzyć się z czasem 1:35 podczas tegorocznej edycji Półmaratonu Warszawskiego.
I choć nikt za Nas czasu wyznaczonego nie osiągnie i trasy nie pokona, to w Grupie zawsze większe siły w Nas wstępują, mniejsze czujemy zmęczenie i COŚ ciągnie do Mety nawet za uszy... :bum:

Do Startu pozostało wiele czasu, jest więc możliwość podzielenia się wątpliwościami, planem przygotowań i samego biegu, zapoznać się (dzisiaj Forumowo, ale niebawem w Akcji) i powoli, stopniowo ... mobilizować.
PKO
trucho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 26 mar 2013, 08:53
Życiówka na 10k: 43:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zastanawiam się czy 1:35 jest w moim zasięgu. Pierwotnie planowałem biec na 1:40 ale teraz się zastanawiam czy nie ustawić się na 1:35. Decyzję pewnie decyzję podejmę niedługo przed biegiem, zobaczę jak wyjdzie mi z realizacją treningu.
szłymsz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 08 sty 2014, 12:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

trucho pisze:zastanawiam się czy 1:35 jest w moim zasięgu. Pierwotnie planowałem biec na 1:40 ale teraz się zastanawiam czy nie ustawić się na 1:35. Decyzję pewnie decyzję podejmę niedługo przed biegiem, zobaczę jak wyjdzie mi z realizacją treningu.
Oczywiście pomiędzy jednym a drugi czasem zbyt dużej różnicy nie ma, ale...
No właśnie... Owo "PIĘĆ" minut to jednak bardzo dużo dla osoby, która biega od jakiegoś czasu. Poprawić się na jakimś dystansie o kilka minut to dużo.

Z drugiej strony, ważne jest od jakiego "pułapu" zamierzasz osiągnąć cel i jak zmieniłeś trening. Wówczas może okazać się, że "5 minut", to jednak będzie pikuś.

I jeszcze jedno" gdy już zdecydujesz w ostatniej chwili (? :nienie: ) na 1:35, to weź pod uwagę, że w psychice będzie granica 1:30, a stąd do spalenia się jest mały krok.

Może jednak, jeśli jest to w zasięgu Twoich możliwości, przygotowuj się na bieg ok. 1:35 i "troszkę" mniej a na dwa-trzy tygodnie przed PW będziesz wiedzieć na co cię stać.
Albo nie spalaj się już teraz, bo jeśli Twoja przygoda z bieganiem i udziałem w biegach "rejestrowanych" nie jest zbyt długa, to chyba bardziej zasadne jest skupienie się na "celach pośrednich" prowadzących do jakiegoś/jakiś celów głównych (poniżej 3h, ultra bieg w Kraju, może UTMB, itd. itp.) :usmiech:
trucho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 26 mar 2013, 08:53
Życiówka na 10k: 43:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Celem narazie jest właśnie PW. Od grudnia zacząłem znów biegać na 100%, wcześniej borykałem się z bólem piszczeli.
Zacząłem realizować trening z tempami na 1:35, zobaczę jak postępy w realizacji i będę sie zastanawiał co czynić
Rok temu po 3 miesiącach biegania udało się dobiec w 1:45. Tym razem planowalem wynik lepszy stąd właśnie dobór temp na 1:35. Każde 5 min to ok 14-15 sekund szybciej na każdy kilometr, więc nie wiem czy jest to do zrealizowania, zobaczę jak trening będzie się układał :)

W tym momencie trudno realizować taki trening bo można się zabić na tym lodzie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ