picie w trakcie treningu
-
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 19 paź 2013, 16:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak rozwiązujecie kwestię picia wody w tracie długiego wybiegania w co chowacie wodę?
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Możliwości i argumentacji masz tyle ze mógłbyś napisać książkę 

-
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 19 paź 2013, 16:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to może jakiś przykład mały?
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
saszetka z piciem ( taka miękka torebka salomona do ręki ), rękawiczka z bidonami, bidon z uchwytem do biegania, pas z bidonem, pas z dwoma bidonami, pas z czterema bidonami, plecak biegowy z bidonami, plecak biegowy z bukłakiem, plecak biegowy z bukłakiem i bidonami. Oprócz tego można coś kupić po drodze w sklepiku. Ostatnio też widziałem takie jednorazowe woreczki do płynów coś na wzór salomonowej saszetki.
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 09 paź 2013, 18:19
- Życiówka na 10k: 49:58
- Życiówka w maratonie: 4:25
Ja zostawiam picie w samochodzie i biegam tam i z powrotem
Kosztem takiego podejścia jest powtarzalna trasa, ale biegam zazwyczaj w tym samym miejscu, więc element poznawczy i tak już nie ma znaczenia

- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Polecam plan Biegowy Magda MSharkish pisze:Ja zostawiam picie w samochodzie i biegam tam i z powrotemKosztem takiego podejścia jest powtarzalna trasa, ale biegam zazwyczaj w tym samym miejscu, więc element poznawczy i tak już nie ma znaczenia
