Dżony - Village People Running

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To nowe, to taki symbol swoisty. Żeby nie patrzeć za siebie, tylko z nowym rokiem brać dupę w troki i biegać swoje ;)
Ale blog nowy, a nawyki i błędy po staremu :hahaha:
Zapomniałem, że dół avatara dla bywalców Endo był znajomy :D
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Tutaj kiedyś chyba też miałeś podobny :oczko:
Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Możliwe - moja gorąca głowa nie pamięta dokładnie :hahaha:
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

No w końcu "comming out" :hej:
A co z tymi fajurami? Dalej nie porzucone?
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mclakiewicz pisze:Dalej nie porzucone?
:echech: jest lepiej, niż to drzewiej bywało, ale... :echech:
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Ło chopie... Mam na to sposób. Wydrukuj zdjęcie naszego rządu i powieś se je na ścianie z podpisem "Kupując papierosy daję im pensje". :hahaha:
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Są dni, że nie palę wcale, ale nie wychodzi mi ten ostatni kroczek :hej:
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

weź no wreszcie zachowaj się jak trzeba i rzuć te fajki w pierony. Jak zdrowie Cię nie przekonuje, to pomyśl w ten sposób, że za kasę z fajek kupisz coś dzieciakowi i żonie, albo wręcz uzbierasz na joggera i z dzieciakiem potem będziesz mógł biegać.

ps. Tętno masz naprawdę mocno odjechane, a fakt, że po 5 min jest wciąż ok 150 niezbyt dobrze wróży...
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ba, joggera bym dawno kupił, gdybym miał gdzie go trzymać :hahaha:
Z tętnem dziwacznie jest... spada powoli, to jedna sprawa. Z drugiej strony, ja w ogóle nie czuję, żebym po tym czasie miał 150bpm, czy coś koło tego. Tak, jakby serce pompowało więcej niż potrzeba :niewiem:
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

wg mnie z spadaniem tętna jest prosta zasada - tym wolniej spada, im gorzej jestes wytrenowany
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiem, ale chodzi o to, że tętno po zazwyczaj mam niewspółmierne do odczuć. Jak biegnę, to od razu czuję, że podskoczyło np. o 5 uderzeń, i rzut oka na zegarek to potwierdza. A po treningu czuję się np. na 120bpm, podczas gdy na zegarku jest o 30 wyżej.
W zasadzie wiem, co jest przyczyną. Miałem kiedyś stwierdzoną trirytmię - na tle niedoboru potasu. Ja generalnie jem b.dużo pomidorów, ale ostatnio pijam coraz więcej kawy i mimo wszystko wypłukuję większą część potasu i magnezu z organizmu - może to jest to? Tylko przy dwójce dzieci permanentnie chodzę niewyspany, próbowałem zielonej herbaty, którą lubię, ale nie stawia mnie tak na nogi ani rano, ani po południu :echech:
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

specjalnie sprawdziłem jak wygląda to u mnie - bo sam jestem mało wytrenowany (długie przerwy przez kontuzje).

Cały bieg: ok 160 tętno
KOniec biegu: 150 (zawsze końcówkę wolniej biegnę dla wyciszenia organizmu)

po ok 20 sek - 124
Po minucie (w tym wejśćie na 1 piętro w bloku) - ok 120
po dwóch minutach ok 105

Nie widzę na endo zapisów Twoich treningów - ale może po prostu trenujesz zbyt intensywnie jak na swoją formę i / lub zaniedbujesz końcowe spokojne rozbieganie, wskazane dla spokojnego wyciszenia organizmu
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Endo już nie używam. Zostałem tylko przy Stravie i run-logu.
Możesz mieć rację z rozbieganiem - ja akurat ostatnio, jak biegam sobie luźny, wolny trening, na koniec robię 4-5 mocnych przebieżek, zamiast schodzić z tętna.
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

czyli po prostu nakręcasz organizm.

Po takich przebieżkach zrób zawsze z 500-1000m bardzo spokojnego biegu. TO tak troszkę jak z turbiną w aucie - jak będziesz ją piłową i od razu gasił silnik posłuży znacznie krócej, niż gdy po piłowaniu dasz jeszcze kilka minut spokojnej jazdy...
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

tomasir pisze:czyli po prostu nakręcasz organizm.

Po takich przebieżkach zrób zawsze z 500-1000m bardzo spokojnego biegu. TO tak troszkę jak z turbiną w aucie - jak będziesz ją piłową i od razu gasił silnik posłuży znacznie krócej, niż gdy po piłowaniu dasz jeszcze kilka minut spokojnej jazdy...
fajne porównanie :) żeby się tylko nie okazało, że Grzegorz jest wysłużonym polonezem nadającym się do zezłomowania... ;)

i ode mnie też przykaz: rzucaj te fajki dziadowskie - mięczak nie jesteś i se poradzisz - świadomość wszak masz olbrzymią o ich wpływie na Ciebie i bliskich
ODPOWIEDZ