Co do jakosci - prawda jest taka, ze to jest loteria. Z chinskimi podrobkami butow, zegarkow, torebek itd. jest tak, jak z tajskimi krawcami. Na wzor potrafia zrobic wszystko, ale wiadomo, ze tna koszty i nigdy nie wiesz, czy trafi sie na cos tak samo dobre, jak oryginalne, albo prawie tak samo, czy niekoniecznie. Jesli niekoniecznie - to rozpadnie sie szyyybko. Ale tez niektore podrobki potrafia byc niesamowite, naprawde nie do odroznienia.
No i te "repliki"


Co do etycznosci - w roznych krajach jest roznie. W Chinach zarobki jednak sa wyzsze niz w Bangladeszu, warunki wszystkiego tez czesto lepsze, pracownik fabryki oryginalnej wbrew pozorom ma szanse miec lepiej niz takiej "podrobkowej", bo na te oryginalna jeszcze jacys dziennikarze z zachodu moga spasc. W niektorych krajach czesc produkcji (z oryginalnej fabryki) pracownicy tejze moga kupic za grosze (i natychmiast odprzedaja na miejscu turystom) - wtedy faktycznie miejscowi jakos korzystaja, a jakosc jest w porzadku, bo to te same produkty. Jednak takie zakupy to sobie mozna zrobic na miejscu, nie ma sie co ludzic, ze to, co chodzi po sieci to akurat daje jakis zarobek lokalsom, raczej przedsiebiorczemu biznesmenowi, ktory zorganizowal caly handelek.
Gdybyscie zdecydowaly sie kupowac z jakichs niepewnych netowych zrodel - upewnijcie sie, ze adres ewentualnej odsylki jest w Polsce czy Stanach, a nie w Chinach. I te 30 dni to sa dni robocze, do tego zdarza sie, ze towar przyjdzie w pomylonym kolorze albo rozmiarze.
Ma_tika - mam prosbe, mozesz napisac, co Ci nie pasowalo w tych Brooksach? Oprocz tego, ze wode lapia, bo to widze po samych ich zdjeciach, ze sie nadadza tylko na suchy asfalt. Kurcze, mam tak szeroka i wysoka stope, ze ogladam kazde buty, w ktorych mam szanse miec wygodnie po prostu... A te na oko by mialy mase miejsca na palce i srodstopie, nie?
Papillon, a ktore chcesz te buty, ze ich nigdzie nie ma? na niezawodnym Amazonie tez nie?