Buty minimalistyczne
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1241
- Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pytasz na poważnie czy sobie jaja robisz?rusolis pisze:A z opony rowerowej da radę?
Jak na poważnie, to łatwiej użyć dętkę rowerową albo lepiej motocyklową (enduro 4 mm grubości). Na asfalt będzie ok, na błoto tragedia bo jest gładka.
Jak sobie jaja robisz, to nie troluj.
- Uxmal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 349
- Rejestracja: 03 paź 2012, 02:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Meksyk
- Kontakt:
No nie mam akurat, tak to juz bywa w samym centrum 24 milionowej metropolii. Aczkolwiek widzialam do kupienia sandaly z podeszwa z opony (od spodu, po wierzchu skora byla), nawet bardzo podobne do tych Tarahumaras, tylko mialy kawalek 'zapietka'. Na mnie byly stanowczo za waskie wiec nawet nie rozwazalam. A szkoda, bo kosztowaly szokujace 200 pesos (jakies 50 zl)zoltar7 pisze:ale "sandały tarahumaras" to podobno robi się ze starej opony... nie masz dostępu do starych opon?
Dzieki. Wlasnie o oddychanie stopy mi chodzi. Lubie nawet biegac w upalach, ale gotowanko jakie wtedy maja stopy jest strrraszne. Zwlaszcza w Vibram 5F wlasnie, bo te buty sa ciasne.Klanger pisze:Ja biegam od dwóch lat (okresowo) w sandałach własnej roboty. Biega się OK, nawet totalne przełaje, choć wtedy widać na stopach ślady trudów trasy (czasami krew się leje)
Moje sandały średnio się nadają na błoto bo mają słaby bieżnik, taką gumę miał szewc, ale za to swietnie jest wytrzymała bo bardzo słabo się ściera. Fajne jest to, że stopa oddycha cały czas, nawet gdy jest zimno, co akurat tobie w Meksyku nie grozi
Ciekwe, że zarówno tutaj jak i w podlinkowanym wątku najwiecej do powiedzenia na dany temat np. sandałów mają osoby, które mają małe doświadczenie w temacie.
Nad swoimi sandałami zacząłem pracę dwa lata temu, a motorem była absurdalna, jak na moje możliwości i Polskie warunki, cena Luna Sandals, co nie zmienia faktu, że chętnie porównałbym doświadczenia z biegania w moich sandałach i "oryginałach" ze stanów.
Prosze ja was bardzo, ale watpie, czy by sie to oplacalo bardziej, niz Luny biorac pod uwage, ile zyczy sobie Poczta Polska i Meksykanska, ze ani jednej ani drugiej bym nie ufala, to nie wspomne.kisio pisze:Uxmal uważaj bo zaraz zostaniesz eksporterem tych sandałów na zamówienie(jakby co ustawiam się w kolejce hrhr)
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Klanger jesteś WIELKIKlanger pisze:Pytasz na poważnie czy sobie jaja robisz?rusolis pisze:A z opony rowerowej da radę?
Jak na poważnie, to łatwiej użyć dętkę rowerową albo lepiej motocyklową (enduro 4 mm grubości). Na asfalt będzie ok, na błoto tragedia bo jest gładka.

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Tej, ale z tą oponą rowerową to niegłupi pomysł
Guma na czole ma 2-4mm grubości, opona 2.5 cala ma pewnie bieżnik szerokości z 5-6cm, wzorów bieżnika od groma, na suche, na mokre, na błoto, na skały... tylko robić sandały offroadowe 


The faster you are, the slower life goes by.
- Uxmal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 349
- Rejestracja: 03 paź 2012, 02:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Meksyk
- Kontakt:
Problem w tym, ze oni chyba uzywaja opon wlasnie od ciezarowki chyba, no , generalnie grubszych. W Meksyku praktycznie nikt nie jezdzi na malych oponkach, a juz w Tierra Tarahumara to napewno nie. Biurwy w miescie jezdza SUV z napedem na cztery kola, a co dopiero maczo z rancz z polnocy. Raczej watpie, zeby oni wycinali te podeszwy z oponek od Forda Ka.
- rusolis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 268
- Rejestracja: 15 cze 2008, 22:50
Ja na poważnie, mam zamiar spróbować jak wykończę obecne opony w rowerze. A ty chyba sobie jaja robisz z dętkąKlanger pisze:Pytasz na poważnie czy sobie jaja robisz?rusolis pisze:A z opony rowerowej da radę?
Jak na poważnie, to łatwiej użyć dętkę rowerową albo lepiej motocyklową (enduro 4 mm grubości). Na asfalt będzie ok, na błoto tragedia bo jest gładka.
Jak sobie jaja robisz, to nie troluj.

No właśnie, jedyne obawy mam takie że po rozcięciu opona dalej będzie się w rulon zwijała.klosiu pisze:Tej, ale z tą oponą rowerową to niegłupi pomysłGuma na czole ma 2-4mm grubości, opona 2.5 cala ma pewnie bieżnik szerokości z 5-6cm, wzorów bieżnika od groma, na suche, na mokre, na błoto, na skały... tylko robić sandały offroadowe
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1241
- Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie dlatego lepsza jest dętka motocyklowa (4mm), podklejona pod kawałek skóry. Gdzieś tutaj są foty tych moich sandałów.
Choć u szewca gumowa podeszwa plus klejenia kosztuje ok. 35 pln, więc po co kombinować.
Choć u szewca gumowa podeszwa plus klejenia kosztuje ok. 35 pln, więc po co kombinować.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
poza tym malwinka jest oszustką promująca linki w podpisie.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Qba Krause pisze:poza tym malwinka jest oszustką promująca linki w podpisie.
Zatem polećmy jej buty dla pracowników budowlanych

Qba znajdą się jakieś minimale ?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
coś z tego, do gangu i na spotkanie gangu:
http://naturalrunningcenter.com/2013/10 ... sualdress/
albo tu:
http://birthdayshoes.com/trek-ls-vibram ... ers-review
http://naturalrunningcenter.com/2013/10 ... sualdress/
albo tu:
http://birthdayshoes.com/trek-ls-vibram ... ers-review
-
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 06 sie 2009, 00:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Witam ponownie wszystkich naturali
Sockwy spisują się wyśmienicie także na tym podłożu nic się u mnie nie zmienia jednak problem w tym, że podłoże na drodze obok mnie zostało wymienione. Sytuacja jest o tyle przykra, że to była moja fajna, ulubiona droga tuż za rogiem domu, która miała długość ok. 1,5km i czasami sobie nią dreptam gdy nie ma czasu na dłuższe wybiegi, dodatkowo zawsze jest odśnieżona co w mojej okolicy jest bardzo ważne, jednak, tak jak pisałem, wymienili nawierzchnię. Z fajnej, ubitej ziemi (która nie była już taka fajna dla mojego auta) zrobiła się kostka o dziwnym ułożeniu i formie gdyż składa się z kwadratowych kostek z odstępami ok 1.5cm między każdą, w odstępach jest dziura... I teraz sedno - biegać po tym w Sockwach jest strasznie nieprzyjemnie, lądowanie na śródstopiu i wpadanie w te dziury na każdym kroku jest bardzo nieprzyjemne, bieganie po ostrym tłuczeniu przy tym to przyjemność. I zwracam się do Was z pytaniem - może ktoś mi poleci jakieś buty z troszkę bardziej toporną podeszwą niż Sockwy jednak nadal trzymające się kanonu minimalizmu? Dziękuję bardzo.
Sockwy spisują się wyśmienicie także na tym podłożu nic się u mnie nie zmienia jednak problem w tym, że podłoże na drodze obok mnie zostało wymienione. Sytuacja jest o tyle przykra, że to była moja fajna, ulubiona droga tuż za rogiem domu, która miała długość ok. 1,5km i czasami sobie nią dreptam gdy nie ma czasu na dłuższe wybiegi, dodatkowo zawsze jest odśnieżona co w mojej okolicy jest bardzo ważne, jednak, tak jak pisałem, wymienili nawierzchnię. Z fajnej, ubitej ziemi (która nie była już taka fajna dla mojego auta) zrobiła się kostka o dziwnym ułożeniu i formie gdyż składa się z kwadratowych kostek z odstępami ok 1.5cm między każdą, w odstępach jest dziura... I teraz sedno - biegać po tym w Sockwach jest strasznie nieprzyjemnie, lądowanie na śródstopiu i wpadanie w te dziury na każdym kroku jest bardzo nieprzyjemne, bieganie po ostrym tłuczeniu przy tym to przyjemność. I zwracam się do Was z pytaniem - może ktoś mi poleci jakieś buty z troszkę bardziej toporną podeszwą niż Sockwy jednak nadal trzymające się kanonu minimalizmu? Dziękuję bardzo.
Stąpaj i daj stąpać innym.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
SKORA.