Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4198
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze: Po ostatnich nieudanych progach ten trening wyraźnie mnie podbudował i że wszystko idzie w dobrym kierunku. :taktak:
a co ma nie iść, zasuwasz swoje to i idzie.
drobiazgami się nie ma co przejmować.
bardzo ładny trening.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Bardzo ładnie - kawał solidnego biegania. Ja dziś biegałem interwały w Parku Lotników i tam w ogóle nic nie wiało, Błonia to jednak jest kuźnia siły biegowej - a nie wygląda :hahaha: Takie treny jak dziś machnąłeś to dają mocną WT.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

WOW! Po prostu WOW! Niezły tren wyszedł! I prawie dyszka po 4:00/km!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no właśnie, ale kobyła ... i jeszcze Ci się podobało :trup: :hej: ; fajnie!
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:
Krzychu M pisze: Po ostatnich nieudanych progach ten trening wyraźnie mnie podbudował i że wszystko idzie w dobrym kierunku. :taktak:
a co ma nie iść, zasuwasz swoje to i idzie.
drobiazgami się nie ma co przejmować.
bardzo ładny trening.
Ja już w pewnym momencie zacząłem zastanawiać czy nie za mocno zasuwam i czy mnie nie dotknęło przemęczenie czy przetrenowanie.Ale chyba nie i tfu,tfu aby nigdy się nie przyplątało. :oczko:
mihumor pisze:

Bardzo ładnie - kawał solidnego biegania. Ja dziś biegałem interwały w Parku Lotników i tam w ogóle nic nie wiało, Błonia to jednak jest kuźnia siły biegowej - a nie wygląda :hahaha: Takie treny jak dziś machnąłeś to dają mocną WT.
Kiedy biegałeś w parku?Jak kończyłem tren około 12.15 to już prawie nie wiało,a wieczorem to nawet u mnie na wsi
jest bezwietrznie.miałem trochę pecha z tym wiatrem a poszło tak,że się sam zdziwiłem.
Tak jak mówiłeś ostatnio,oprócz temp na progach/interwałach ważne jest jeszcze,że jak biega się BS-y pomiędzy tempami czy na schłodzeniu.
Bo można ostatkiem sił po 6:00 się wlec. :hej:
Teraz trochę czuję ten trening w nogach.Jednak to duża jednostka a w czwartek 7x1,6km na minutowej.
Aż się boję,żeby nie trafić na "słabszy" dzień lub co gorsza wypiździalski wiatr. :hahaha:
panucci10 pisze: WOW! Po prostu WOW! Niezły tren wyszedł! I prawie dyszka po 4:00/km!
Te pierwsze interwały są spoko,ale przed tą 4-ką miałem stracha.W końcu już 22km miałem w nogach.
Dziś nogi jak z żelaza,nawet jak kończyłem to nie czułem zmęczenia.Może to adrenalina. :spoczko:
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

zajumałeś mi mój dzisiejszy tren :hej: .....tylko ze ja na razie nawet nie mam siły go opisać.....w życiu nie przezyłem czegoś takiego...także tym bardziej gratki dla Ciebie za perfekcyjne wykonanie......

PS..powiem Ci że mnie się tez podobało...dużo ciekawiej niż nudny long :hejhej:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2729
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Ładna kobyła wyszła. Mnie dopiero to czeka, ale ze słabszymi tempami.
Najbardziej jednak obawiam się treningów w tempie maratońskim, które ostatnio mi nie wychodziły (nie wytrzymywałem tempa i skracałem trening).
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Najbardziej jednak obawiam się treningów w tempie maratońskim, które ostatnio mi nie wychodziły (nie wytrzymywałem tempa i skracałem trening).
za to TM świetnie wychodziły Ci podczas M, a innym nie za bardzo :hej: wiec nie narzekaj bo widocznie tak ma być :hahaha:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
wigi pisze:Najbardziej jednak obawiam się treningów w tempie maratońskim, które ostatnio mi nie wychodziły (nie wytrzymywałem tempa i skracałem trening).
za to TM świetnie wychodziły Ci podczas M, a innym nie za bardzo :hej: wiec nie narzekaj bo widocznie tak ma być :hahaha:
Wigi zawsze narzeka a potem kosi zawody aż miło. :hej:
Awatar użytkownika
Johnny Żuberek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 02 gru 2013, 15:47
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: DNF
Lokalizacja: Mogilany
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gdzieś tak pobłądził? :hahaha: U Ciebie przecież elegancko można biec asfaltem/poboczem, ruch o tej porze raczej niewielki chyba?
PB: 1000m - 3:54,7 * 5k - 24:01 * 10k - 49:18 * HM - 2:02:26
ZCZASODYSTANSEMZMAGACTWO *** POCHWAŁOZJEBKOPORADNIA *** STARE_DZIEJE *** STARA_KOMENTOWNIA
Obrazek
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Johnny Żuberek pisze:Gdzieś tak pobłądził? :hahaha: U Ciebie przecież elegancko można biec asfaltem/poboczem, ruch o tej porze raczej niewielki chyba?
Miałbyć skrót przez las,ale ten który znam tylko trochę inny...za wcześnie skręciłem.
Nadrobiłem tylko 1,5km a teraz już mam nową pętlę do wybiegań. :usmiech:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aj tam takie błądzenie, 1,5 km - parę minutek zaledwie :bleble:
zerknęłam, bo ciekawa byłam jak się czujesz po wczorajszym treningu, no nieźle!
zobaczymy jeszcze co napisze dzisiaj Marcin
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

rubin pisze:aj tam takie błądzenie, 1,5 km - parę minutek zaledwie :bleble:
zerknęłam, bo ciekawa byłam jak się czujesz po wczorajszym treningu, no nieźle!
zobaczymy jeszcze co napisze dzisiaj Marcin
Marcin jest zaprawiony w bojach.Przebiegł ultra i wiele trudnych imprez biegowych.Roweruje,siłownia.
Gdzie mi do Niego. :oczko:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Zimą zeszłego roku to po takiej jednostce jak robiłeś wczoraj (ale i po zwykłych interwałach) to rankiem dnia następnego miałem kłopoty z chodzeniem a ewentualne bieganie po południu (starałem się unikać tego) było naprawdę nieprzyjemne. Latem the day after już był ok a zmęczenie pojawiało się na trzeci dzień znienacka. Z czasem wraz z poprawą wyników wychodzi, że i biegać mocno można z dnia na dzień. Jak mi znajoma co ją kiedyś poznałeś mówiła - ona może dyszkę na maxa dzień po dniu polecieć - wynika, ze to kwestia wysługi po trosze. Stąd też te moje odczucia z interwałów, z tej wysługi wynika, że i akcenty zamyka się łatwiej co nie znaczy wcale łatwo, ale jak to człowiek porówna to sobie może pomyśleć, ze teraz miast trenować to się opierdala, dawniej to trenował, że bolało do kości i jeszcze głębiej :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzyśku świetnie Ci weszła ta kobyła. Widać jest progres :).
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
ODPOWIEDZ