tutaj można mnie rozstrzelać w razie czego
![oczko ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Pozdrawiam
TadX
Moderator: infernal
Żebyś się chłopie nie zdziwiłTadX pisze:Jasna sprawa, że trzeba było wydać trochę kasy na sprzęt (buty najważniejsza rzecz), ale jest to wydatek jednorazowy (...)
Użyłem za dużego skrótu myślowego. Jasna sprawa, że buty trzeba będzie zmieniać, ale takich rzeczy ciuchowych to już chyba nie tak częstoPiechu pisze:Żebyś się chłopie nie zdziwiłTadX pisze:Jasna sprawa, że trzeba było wydać trochę kasy na sprzęt (buty najważniejsza rzecz), ale jest to wydatek jednorazowy (...)![]()
Powodzenia i trzymam kciuki
Nie dziękuję, żeby nie zapeszać i w podpisie już uaktualniłemgrim80 pisze:Powodzenia Ci życzę, biegaj, bloguj w razie możliwości, i dodaj sobie w podpisie link do bloga i komentarzy - tak dla wygody współforumowiczów
Jeśli nawiązujesz do mojego przedostatniego wpisu, to nie chodziło mi o trening biegowy pod tenisa, tylko statystyki z samej gry w tenisa. Mam S_C, który zbiera dystans, szybkość itp. Jest co prawda trening cardio pod tenisa z mCoacha, ale go nie używam, wolę ten Mourinho Champions League. W piłce biega się o wiele więcej, są sprinty na dłuższych dystansach - ogólnie bardziej wymagający. Takie odnoszę wrażenie nawet ze swojej pokracznej gry w nogę. Toteż postanowiłem, że będę (jak się rozruszam po przymusowej przerwie od sportu jakiegokolwiek), że zaatakuję właśnie plan MouJohnny Żuberek pisze:O co chodzi z tymi tenisowymi treningami? Czy to są jakieś krótkie sprinty, jak dobieg do siatki, czy po prostu inaczej ukierunkowany trening biegowy?