Odzież do biegania z marketów.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 05 mar 2012, 09:15
- Życiówka na 10k: 00.48
- Życiówka w maratonie: 4.49
W tamtym roku w tym markecie kupiłem kurtkę do biegania, tak z ciekawości. Obecnie na łączeniach wychodzą nitki, które co pewien czas eliminuje nożyczkami. Po następną kurtkę z pewnością pojadę do typowego sklepu z odzieżą sportową, więc nie polecam, żadne oszczędności ...
- Ginger
- Stary Wyga
- Posty: 190
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 10:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mam softshella z Lidla i nie narzekam. Może jest bardziej wiatrochlonna niż oddychająca i przy obecnej pogodzie, gdy zakładam bluzę termoaktywną i kurtkę, to po powrcie mam saunę na brzuchu, ale generalnie jestem zadowolona.
Co do jakości - kieszonka mi puściła na szwie, ale jestem zdolna w rączkach, więc zaszyłam i nie robiłam scen.
Co do jakości - kieszonka mi puściła na szwie, ale jestem zdolna w rączkach, więc zaszyłam i nie robiłam scen.
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
Przy obecnych temperaturach kurtka to raczej zbędny balast. Kalendarz kalendarzem, ale aura jest zupełnie od niego oderwana w tym rokuGinger pisze:Mam softshella z Lidla i nie narzekam. Może jest bardziej wiatrochlonna niż oddychająca i przy obecnej pogodzie, gdy zakładam bluzę termoaktywną i kurtkę, to po powrcie mam saunę na brzuchu, ale generalnie jestem zadowolona.
Co do jakości - kieszonka mi puściła na szwie, ale jestem zdolna w rączkach, więc zaszyłam i nie robiłam scen.

Ale żeby było na temat - mam kilka ciuchów z Lidla typu koszulka techniczna, legginsy czy longsleeve i jak do tej pory - po kilku miesiącach użytkowania - jestem bardzo zadowolony z ich jakości.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Moje odczucia co do ubrań sportowych z lidla są różne - od koszulki, która jest fatalna, poprzez taką sobie koszulkę termoaktywną do bluzy, którą bardzo lubię.
- Ginger
- Stary Wyga
- Posty: 190
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 10:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jeszcze się uczę nieprzegrzewania się. 3 m-ce temu myślałam o bieganiu w kożuchu i czapce uszatce, więc i tak robię postępyKwiat pisze:Przy obecnych temperaturach kurtka to raczej zbędny balast. Kalendarz kalendarzem, ale aura jest zupełnie od niego oderwana w tym rokuGinger pisze:Mam softshella z Lidla i nie narzekam. Może jest bardziej wiatrochlonna niż oddychająca i przy obecnej pogodzie, gdy zakładam bluzę termoaktywną i kurtkę, to po powrcie mam saunę na brzuchu, ale generalnie jestem zadowolona.
Co do jakości - kieszonka mi puściła na szwie, ale jestem zdolna w rączkach, więc zaszyłam i nie robiłam scen.![]()
Ale żeby było na temat - mam kilka ciuchów z Lidla typu koszulka techniczna, legginsy czy longsleeve i jak do tej pory - po kilku miesiącach użytkowania - jestem bardzo zadowolony z ich jakości.

A co do Lidla - zapomniałam, że mam z Lidla jeszcze spodnie, też niby jakieś takie antywszystko. Gdy są temperatury na małym plusie jest w nich przyjemnie ciepło, nawet w pośladki, które zwykle mi marzną.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 373
- Rejestracja: 26 mar 2013, 08:53
- Życiówka na 10k: 43:37
- Życiówka w maratonie: brak
Ja uważam, że jakościowo jest okej.
Może jestem trochę niewymiarowy ale dla mnie te rzeczy są słabo skrojone. Mam rzeczy na rower jak i do biegania. Jak są rekawy długościowo ok to są tak luźne, że czuję się jakbym miał worek itp.
Może jestem trochę niewymiarowy ale dla mnie te rzeczy są słabo skrojone. Mam rzeczy na rower jak i do biegania. Jak są rekawy długościowo ok to są tak luźne, że czuję się jakbym miał worek itp.
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie do konca na temat ale...
Spotkalem sie z dodzieza rowerowa i ludzie sobie chwala.
Probowalem jeden z ich kaskow i musze powiedziec, ze w tym przypadku stosunek ceny do jakosci jest jeszcze lepszy niz w Decathlonie.
Spotkalem sie z dodzieza rowerowa i ludzie sobie chwala.
Probowalem jeden z ich kaskow i musze powiedziec, ze w tym przypadku stosunek ceny do jakosci jest jeszcze lepszy niz w Decathlonie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 373
- Rejestracja: 26 mar 2013, 08:53
- Życiówka na 10k: 43:37
- Życiówka w maratonie: brak
Odzież rowerowe jakościowo ok, ale np. tzw. "pampers" w moich spodenkach jest wszyty trochę w zlym miejscu.
Kupiłem tego softshell jak była odzież trekkingowa. Tak jak pisałem wyżej rękawy ok, ale wtedy jest bardzo luźny. Wyszedłem w nim biegać ostatnio, ale zdecydowanie w nim za gorąco na razie.
Kupiłem tego softshell jak była odzież trekkingowa. Tak jak pisałem wyżej rękawy ok, ale wtedy jest bardzo luźny. Wyszedłem w nim biegać ostatnio, ale zdecydowanie w nim za gorąco na razie.
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 05 paź 2011, 11:38
- Życiówka na 10k: 1.15
- Życiówka w maratonie: brak
Posiadam bieliznę termoaktywna z Lidla identyczna jak jest w tym sezonie od jakiegos miesiaca w sklepach.
Kupiłem w 2011 do tej pory dobrze się sprawuje, na poczatki mojego biegania była to idealna inwestycja ( stosunek ceny do jakosci )
w 2013 kupiłem tighty wiosenne dlugie do biegania, jednak powodowały one liczne obtarcia na udach i w kroku czego nie miałem w np. tightach asics, więc poleciały do kosza ( kosztowały chyba 39 zł wiec naprawde budzetowo )
Kupiłem w 2011 do tej pory dobrze się sprawuje, na poczatki mojego biegania była to idealna inwestycja ( stosunek ceny do jakosci )
w 2013 kupiłem tighty wiosenne dlugie do biegania, jednak powodowały one liczne obtarcia na udach i w kroku czego nie miałem w np. tightach asics, więc poleciały do kosza ( kosztowały chyba 39 zł wiec naprawde budzetowo )
-
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 09 lis 2008, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Mam t-shirt termoaktywny bezszwowy, kupiony w grudniu. Jak dla mnie jakość 3/5. Leży generalnie dobrze i spełnia całkowicie swoją rolę, nie jest niewygodny/niewymiarowy (jak np. t-shirt do biegania firmy Kalenji).
"Uczyń z każdej przeszkody swoją szansę"
Lance Armstrong
Lance Armstrong
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 lis 2012, 09:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam kurtkę z Lidla, taka zimową i jest ok. Mam też koszulkę termoaktywną, z której jestem również zadowolony.
Koleżanka biega w butach z Lidla (kiedyś były w ofercie) i też jest bardzo zadowolona.
Koleżanka biega w butach z Lidla (kiedyś były w ofercie) i też jest bardzo zadowolona.
- mchpol
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 14 paź 2013, 19:51
- Życiówka na 10k: 00:48:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Lubię kupować w lidlu z powodu na cene, jednak mam pare uwag do ich produktow:
kurtka softshell: jest zdecydowanie za szeroka, nawet rozmiar m jest duzy. Numeracja jakby troche za wyzona. kurtka zdecydowanie na bardzo zimne dni.
kurtka przeciwdeszczowa, idealnie chroni przed deszczem, ale też nie wpuszcza zadnego ciepła z wewnątrz, tworzac uczucie sauny. Nie polecam do biegania.
okulary sportowe: dużą funkcjonalność i mozliwosci dostosowania ich do pogody, jednak za często zdarza się że zaparowuja oraz podczas częstych zmian szkła pękają oprawki.
skarpety narciarskie: bardzo dobre, cieple, dobrze trzymają się nogi, dobrze wchlaniaja wilgoć.
skarpetki do biegania: sprawdzaja sie wzmocnienia materialu przy kostkach niwelujac obtarcia, dobrze opinaja stope i lekka ja stabilizuja, dobrze odprowadzają nadmiar ciepła i wilgoci.
bielizna termo: bardzo dobra. wysoka jakość, nieźle odprowadzanie ciepła i wilgoci, bardzo wytrzymala, służy mi już drugi rok i nie widać żadnych śladów używania.
getry: lekkie, nie obcieraja, dobrze odprowadzają ciepło.
bluza funkcyjna: bardzo niska cena, jakosc dobra, dobrze dopasowana do ciała, przewiewna, gorzej z odprowadzaniem wilgoci.
plecak na rower 5l: dobrze nadaje się do biegania, nie ociera, można go dobrze dopasować do ciała.
kurtka softshell: jest zdecydowanie za szeroka, nawet rozmiar m jest duzy. Numeracja jakby troche za wyzona. kurtka zdecydowanie na bardzo zimne dni.
kurtka przeciwdeszczowa, idealnie chroni przed deszczem, ale też nie wpuszcza zadnego ciepła z wewnątrz, tworzac uczucie sauny. Nie polecam do biegania.
okulary sportowe: dużą funkcjonalność i mozliwosci dostosowania ich do pogody, jednak za często zdarza się że zaparowuja oraz podczas częstych zmian szkła pękają oprawki.
skarpety narciarskie: bardzo dobre, cieple, dobrze trzymają się nogi, dobrze wchlaniaja wilgoć.
skarpetki do biegania: sprawdzaja sie wzmocnienia materialu przy kostkach niwelujac obtarcia, dobrze opinaja stope i lekka ja stabilizuja, dobrze odprowadzają nadmiar ciepła i wilgoci.
bielizna termo: bardzo dobra. wysoka jakość, nieźle odprowadzanie ciepła i wilgoci, bardzo wytrzymala, służy mi już drugi rok i nie widać żadnych śladów używania.
getry: lekkie, nie obcieraja, dobrze odprowadzają ciepło.
bluza funkcyjna: bardzo niska cena, jakosc dobra, dobrze dopasowana do ciała, przewiewna, gorzej z odprowadzaniem wilgoci.
plecak na rower 5l: dobrze nadaje się do biegania, nie ociera, można go dobrze dopasować do ciała.
Nie mam marzeń, mam cele.

Komentarze do bloga: http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38684
Stronę na facebooku: http://www.facebook.com/runinhd

Komentarze do bloga: http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38684
Stronę na facebooku: http://www.facebook.com/runinhd
- MPOMJ
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 sty 2014, 18:47
- Życiówka na 10k: 57 min 51 sec
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 3city
mam podkolanówki, koszulkę z krótkim, bluzkę z długim, spodnie długie i spodenko-spódniczkę..jak dla mnie ok..tanie i sie sprawdzają...polecam 

Biegam zawsze i wszędzie 
10 km - 57min 51sec
HM - 2h 15min
Teraz maraton? ...będzie próba 17 maja

10 km - 57min 51sec
HM - 2h 15min
Teraz maraton? ...będzie próba 17 maja
