Co z tą owsianką?:)
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Postanowiłem zacząć jeść tę zachwalaną owsiankę.
Ponieważ jestem żarłoczny, wiec zacząłem od 100g na mleku... Wstając od stołu byłem głodny jakbym nic nie zjadł.
Dziś doszedłem do zestawu, który mnie syci na 4-5 godzin: ok.150g płatków (owsiane- 7 łyżek, orkiszowe- 5 łyżek, żytnie- 3 łyżki), otręby owsiane- 2 łyżki, ok. 10 truskawek dla ożywienia smaku, banan- 1szt., mleko 3,2%- 500ml.
Strach liczyć kalorie.
Czy ktoś szamie takie ilości na śniadanko? Może ja nienormalny jestem?
Ponieważ jestem żarłoczny, wiec zacząłem od 100g na mleku... Wstając od stołu byłem głodny jakbym nic nie zjadł.
Dziś doszedłem do zestawu, który mnie syci na 4-5 godzin: ok.150g płatków (owsiane- 7 łyżek, orkiszowe- 5 łyżek, żytnie- 3 łyżki), otręby owsiane- 2 łyżki, ok. 10 truskawek dla ożywienia smaku, banan- 1szt., mleko 3,2%- 500ml.
Strach liczyć kalorie.
Czy ktoś szamie takie ilości na śniadanko? Może ja nienormalny jestem?
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Nie masz potem przeboju z żołądkiem? Dla mnie pierwsze 1,5 miesiąca to była masakra teraz już sie chyba flaki przyzwyczaiły.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Maksymalnie jem tyle, że po nasiąknięciu wodą wychodzi 1 pełny kubek. Nie wiem ile to jest wagowo. Do tego oczywiście inne rzeczy (twaróg, oliwa, warzywa).
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ponad 1000kcal i 150g węgli. Ja tyle jem na śniadanie - przed trzygodzinnym treningiem. Ale to przeważnie jedyne węgle które jem w taki dzień.
Ale jak nie muszę to tyle nie jem . I raczej tak nie urozmaicam, chodzi mi bardziej o skrobię niż o smak.
Ale jak nie muszę to tyle nie jem . I raczej tak nie urozmaicam, chodzi mi bardziej o skrobię niż o smak.
The faster you are, the slower life goes by.
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Chyba jednak nienormalny jestem.
Moje kiszki mają się dobrze. Mimo, że od wielu lat nie jadłem mleka- przebojów nie mam.
Faktem jest, że taki posiłek trzyma mnie z dala do głodu. Dzisiaj głód dopadł mnie dopiero po 5 godz. W tym czasie zrobiliśmy rodzinny spacer długości ok. 8km., na którym mocno wymarzłem. To prawie jak trening interwałowy (3 kroki do przodu, 2 kroki do tyłu).
Moje kiszki mają się dobrze. Mimo, że od wielu lat nie jadłem mleka- przebojów nie mam.
Faktem jest, że taki posiłek trzyma mnie z dala do głodu. Dzisiaj głód dopadł mnie dopiero po 5 godz. W tym czasie zrobiliśmy rodzinny spacer długości ok. 8km., na którym mocno wymarzłem. To prawie jak trening interwałowy (3 kroki do przodu, 2 kroki do tyłu).
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- badylek
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 06 sty 2014, 14:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
fotman ja bym pękła po połowie tego co zjadasz U mnie norma to 50gr owsianych, około 10gr otrąb, 150 gr banan i kilka łyżek jogurtu greckiego. Długo się to je ale syci konkretnie. Zalewam wrzątkiem wieczorem i rano mam git śniadanie. Ciepła mi nie smakuje.
aha mam 165cm wzrostu i jeszcze może się okazać że moja miska jest dla mnie zbyt bogata
aha mam 165cm wzrostu i jeszcze może się okazać że moja miska jest dla mnie zbyt bogata
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Ciut większy jestem: 190cm/84kg.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- terenowiec
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 26 paź 2013, 23:09
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Strzelin - Dolny Śląsk
Temat ciekawy, trza go przestudiować, bo ze 3 - 4 kilogramy można byłoby z cielska zrzucić
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
U mnie standard to 500-600ml mleka i 100-120g owianych zalewanych 5 minut wcześniej wrzątkiem.fotman pisze:Postanowiłem zacząć jeść tę zachwalaną owsiankę.
Ponieważ jestem żarłoczny, wiec zacząłem od 100g na mleku... Wstając od stołu byłem głodny jakbym nic nie zjadł.
Dziś doszedłem do zestawu, który mnie syci na 4-5 godzin: ok.150g płatków (owsiane- 7 łyżek, orkiszowe- 5 łyżek, żytnie- 3 łyżki), otręby owsiane- 2 łyżki, ok. 10 truskawek dla ożywienia smaku, banan- 1szt., mleko 3,2%- 500ml.
Strach liczyć kalorie.
Czy ktoś szamie takie ilości na śniadanko? Może ja nienormalny jestem?
A mleko do mikrofali.Nie lubię za bardzo rozgotowanych owsianych.
Do tego jeszcze ze 2-3 kromki chleba z czymś tam.
Tylko ze mną jest tak,że jem 4-6 posiłków dziennie a śniadanie jest tym największym a kolacja symboliczna i jak
wstaję rano to mam mega apetyt.
-
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 05 wrz 2013, 20:41
- Życiówka na 10k: 43:56
- Życiówka w maratonie: 4:02:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Ja od miesiąca mniej więcej codziennie na śniadanie jadam:
- szklanka płatków owsianych z Lidla (niebieskie - drobniej zmielone niż żółte)
- po przesypaniu do dużego kubka (szklanka jest do odmierzenia) dodaję mieszankę suszonych bakalii, 2 łyżeczki drobno łamanych orzechów i 2 łyżeczki wiórków kokosowych
- zalewam mlekiem 2%, ok centymetr ponad płatki
- do mikrofali na 3 minuty
- czasem dodam łyżeczkę dżemu do ciepłego, ładnie się rozpuści i osłodzi
Generalnie jestem mega zadowolony, że zacząłem to jeść. Bardzo mi smakuje, szybko się przygotowuje i syci na dość długo. Polecam.
- szklanka płatków owsianych z Lidla (niebieskie - drobniej zmielone niż żółte)
- po przesypaniu do dużego kubka (szklanka jest do odmierzenia) dodaję mieszankę suszonych bakalii, 2 łyżeczki drobno łamanych orzechów i 2 łyżeczki wiórków kokosowych
- zalewam mlekiem 2%, ok centymetr ponad płatki
- do mikrofali na 3 minuty
- czasem dodam łyżeczkę dżemu do ciepłego, ładnie się rozpuści i osłodzi
Generalnie jestem mega zadowolony, że zacząłem to jeść. Bardzo mi smakuje, szybko się przygotowuje i syci na dość długo. Polecam.
5 km - 21:07 (Gdańsk, 25.04.2015)
10 km - 43:39 (Gdynia 11.11.2014)
HM - 1:39:25 (Gdańsk 26.10.2014)
M - 3:54:47 (Gdańsk 17.05.2015)
10 km - 43:39 (Gdynia 11.11.2014)
HM - 1:39:25 (Gdańsk 26.10.2014)
M - 3:54:47 (Gdańsk 17.05.2015)
- BartekK
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 sty 2014, 12:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja z kolei nie znoszę niedogotowanej owsianki, a do tego mam uraz do kożucha z mleka, więc dokonuję takiego zabiegu: Wieczorem zalewam płatki wrzątkiem (tak, aby jedynie zakryć płatki). Namaczam je przez noc i rano dodaję gorące mleko. Są akurat do zjedzenia na szybkie śniadanko Polecam
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2274
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
Przy moich 190cm/82kg zadowalam się 5 łyżkami górskich na szklanke mleka. Na ogniu do gęstej papki i do tego wszelkie ziarno i goji oraz odrobina miodu. Na deser kawa i jakoś leci
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przy jakichś 159 cm i 48 kg jem rano mniej więcej tyle samo.
3 czubatych łyżek suchych płatków owsianych i ryżowych + 2 kaszy jaglanej. Jakieś 50 ml mleko kokosowego, nasiona typu słonecznik sezam, dynia, mak + o tej porze roku ze 2 garście owoców jagodowych z mrożonki + np. banan pokrojony na wierzch.
3 czubatych łyżek suchych płatków owsianych i ryżowych + 2 kaszy jaglanej. Jakieś 50 ml mleko kokosowego, nasiona typu słonecznik sezam, dynia, mak + o tej porze roku ze 2 garście owoców jagodowych z mrożonki + np. banan pokrojony na wierzch.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
E tam, cava, to wcale tak inaczej nie jemy .
Ostatni mój hit na główny posiłek dnia jak nie mam ochoty na mięso: 30g wiórków kokosowych, 30g słonecznika, 30g sezamu wrzucam na patelnię i chwilę prażę, pod koniec wrzucam 30g masła, a jak się roztopi to wrzucam do miseczki i zalewam 200ml śmietany 30%-36%. Wychodzi coś w rodzaju gęstej zupy z ziarnami , ale jest to pyszne, a że daje mimo niewielkiej objętości 1400kcal i 140g tłuszczu, to jestem praktycznie najedzony do wieczora, gdy wrzucam na ruszt mięsko z surówką i voila .
Ostatni mój hit na główny posiłek dnia jak nie mam ochoty na mięso: 30g wiórków kokosowych, 30g słonecznika, 30g sezamu wrzucam na patelnię i chwilę prażę, pod koniec wrzucam 30g masła, a jak się roztopi to wrzucam do miseczki i zalewam 200ml śmietany 30%-36%. Wychodzi coś w rodzaju gęstej zupy z ziarnami , ale jest to pyszne, a że daje mimo niewielkiej objętości 1400kcal i 140g tłuszczu, to jestem praktycznie najedzony do wieczora, gdy wrzucam na ruszt mięsko z surówką i voila .
The faster you are, the slower life goes by.
- truchcik86
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 sty 2014, 16:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
muszę spróbować, trzeba chyba otworzyć nowy dział: przepisy