Komentarz do artykułu Forerunner 310 XT
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
To perform the master reset:
Power Forerunner off
Press and hold Enter and Mode buttons
Press and release Power button
Press and release Lap/Reset (watch will power off)
Wait 3 seconds
Release Enter and Mode
The reset on the Forerunner 310XT is only successful if the device finishes powering up, and goes to the setup wizard. Repeat the steps again if the setup wizard does not appear.
Leave the device outside with a clear view of the sky for a minimum of 20 minutes to acquire satellite data once the reset and setup wizard are complete.
Power Forerunner off
Press and hold Enter and Mode buttons
Press and release Power button
Press and release Lap/Reset (watch will power off)
Wait 3 seconds
Release Enter and Mode
The reset on the Forerunner 310XT is only successful if the device finishes powering up, and goes to the setup wizard. Repeat the steps again if the setup wizard does not appear.
Leave the device outside with a clear view of the sky for a minimum of 20 minutes to acquire satellite data once the reset and setup wizard are complete.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- 1x2lupus
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 26 mar 2013, 17:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: U-ń
Panowie ile wam trzyma bateria w pasku hrm?
Wg Garmina pisze, ze powinna wytrzymac ok 1640 godzin.
Ja mam zrobione 173 godziny i zaczyna tetno mi skakac.
Na rozgrzewce mam tetno pod 200, jak odpoczne chwile to spada, a jak zaczne trening biegowy to ok 400-1km znow walic od 190 w gore. Wczoraj mialem maksa 240
Wystarczy, ze zatrzymam sie na chwile czy spauzuje trening spada do normlanych wartosci, po czym jak rusze znow szybko skacze w gore. Ale po kilkuset m czy 1 km jak wczoraj uspokaja sie.
Co ciekawe, na rowerze czy wedrowaniu dziala bez zarzutu. Jakichkolwiek skokow.
Sprawdzalem to juz tez pod dwoma rodzajami koszulek.
Wg Garmina pisze, ze powinna wytrzymac ok 1640 godzin.
Ja mam zrobione 173 godziny i zaczyna tetno mi skakac.
Na rozgrzewce mam tetno pod 200, jak odpoczne chwile to spada, a jak zaczne trening biegowy to ok 400-1km znow walic od 190 w gore. Wczoraj mialem maksa 240
Wystarczy, ze zatrzymam sie na chwile czy spauzuje trening spada do normlanych wartosci, po czym jak rusze znow szybko skacze w gore. Ale po kilkuset m czy 1 km jak wczoraj uspokaja sie.
Co ciekawe, na rowerze czy wedrowaniu dziala bez zarzutu. Jakichkolwiek skokow.
Sprawdzalem to juz tez pod dwoma rodzajami koszulek.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 349
- Rejestracja: 05 lut 2010, 21:40
- Życiówka na 10k: 44:36
- Życiówka w maratonie: 3:48:21
- Kontakt:
Jeśli to pasek HRM2-SS to tak ma - w zimie
A bardziej poważnie to mój też najpierw zaczął podawać wartości z kosmosu z reguły na pierwszym kilometrze, potem się uspokajał, ale w w miarę użytkowania było z nim coraz gorzej. Wymiana baterii nie pomogła. Wszystko działo się w zimie czyli zwykle podkoszulka, bluza, kamizelka-kurtka. Z tego powodu wróciłem do starego, twardego HRM1G i ten owszem, zwykle na pierwszym kilometrze pokazuje zawyżone wartości szczególnie przy takiej jednej kombinacji podkoszulka, bluza, kamizelka. Ale później jest już dobrze.
O dziwo tego lata (a więc tylko koszulka) sprawdziłem tego HRM2-SS i pokazywał całkiem poprawne wartości.
W ramach gwarancji dostałem nowszy HRM3-SS (ten z trzema elektrodami) - zacząłem go teraz używać (czyli znowu zima i trzy warstwy odzieży) i też na początku mam podwyższone wskazania tętna - podobnie jak na tym starym sztywnym pasku.
Stawiam na zakłócenia wywołane elektryzowaniem się odzieży, mijające gdy się już troszkę spocimy, a w przypadku tego HRM2-SS jednak na uszkodzenie samego paska z elektrodami (nie transpondera).
A bardziej poważnie to mój też najpierw zaczął podawać wartości z kosmosu z reguły na pierwszym kilometrze, potem się uspokajał, ale w w miarę użytkowania było z nim coraz gorzej. Wymiana baterii nie pomogła. Wszystko działo się w zimie czyli zwykle podkoszulka, bluza, kamizelka-kurtka. Z tego powodu wróciłem do starego, twardego HRM1G i ten owszem, zwykle na pierwszym kilometrze pokazuje zawyżone wartości szczególnie przy takiej jednej kombinacji podkoszulka, bluza, kamizelka. Ale później jest już dobrze.
O dziwo tego lata (a więc tylko koszulka) sprawdziłem tego HRM2-SS i pokazywał całkiem poprawne wartości.
W ramach gwarancji dostałem nowszy HRM3-SS (ten z trzema elektrodami) - zacząłem go teraz używać (czyli znowu zima i trzy warstwy odzieży) i też na początku mam podwyższone wskazania tętna - podobnie jak na tym starym sztywnym pasku.
Stawiam na zakłócenia wywołane elektryzowaniem się odzieży, mijające gdy się już troszkę spocimy, a w przypadku tego HRM2-SS jednak na uszkodzenie samego paska z elektrodami (nie transpondera).
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 24 cze 2013, 21:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie chcę zakładać nowego wątku, więc zadam pytanie tutaj. Otóż posiadam Forerunner'a 610 i ciągle mi szwankuje tętno, tak przynajmniej myślę. W większości zaczynam trening od 220, czasami bywa że cały trening biegnę powyżej 200. Czy jest to defekt paska, czujnika, czy ewentualnie zegarka. Zaznaczam, że baterię wymieniam dosyć często i ma to np. miejsce na świeżej baterii.
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 07:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli masz tak od nowości to pisz to Garmina bo to na 99% pasek.komodo16 pisze:Nie chcę zakładać nowego wątku, więc zadam pytanie tutaj. Otóż posiadam Forerunner'a 610 i ciągle mi szwankuje tętno, tak przynajmniej myślę. W większości zaczynam trening od 220, czasami bywa że cały trening biegnę powyżej 200. Czy jest to defekt paska, czujnika, czy ewentualnie zegarka. Zaznaczam, że baterię wymieniam dosyć często i ma to np. miejsce na świeżej baterii.
Ja ostatnio znalazłem sposób na pasek. Wrzucam co jakiś czas do pralki na krótkie pranie w 50% bez płynu do płukania.
Wcześniej tylko myłem i moczyłem ale przestało pomagać.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 24 cze 2013, 21:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sęk w tym, że dzialal wczesniej bez zarzutów. Byc moze pranie mu zaszkodzilo?mron pisze:Jeśli masz tak od nowości to pisz to Garmina bo to na 99% pasek.komodo16 pisze:Nie chcę zakładać nowego wątku, więc zadam pytanie tutaj. Otóż posiadam Forerunner'a 610 i ciągle mi szwankuje tętno, tak przynajmniej myślę. W większości zaczynam trening od 220, czasami bywa że cały trening biegnę powyżej 200. Czy jest to defekt paska, czujnika, czy ewentualnie zegarka. Zaznaczam, że baterię wymieniam dosyć często i ma to np. miejsce na świeżej baterii.
Ja ostatnio znalazłem sposób na pasek. Wrzucam co jakiś czas do pralki na krótkie pranie w 50% bez płynu do płukania.
Wcześniej tylko myłem i moczyłem ale przestało pomagać.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
komodo16 pisze:Sęk w tym, że dzialal wczesniej bez zarzutów. Byc moze pranie mu zaszkodzilo?mron pisze:Jeśli masz tak od nowości to pisz to Garmina bo to na 99% pasek.komodo16 pisze:Nie chcę zakładać nowego wątku, więc zadam pytanie tutaj. Otóż posiadam Forerunner'a 610 i ciągle mi szwankuje tętno, tak przynajmniej myślę. W większości zaczynam trening od 220, czasami bywa że cały trening biegnę powyżej 200. Czy jest to defekt paska, czujnika, czy ewentualnie zegarka. Zaznaczam, że baterię wymieniam dosyć często i ma to np. miejsce na świeżej baterii.
Ja ostatnio znalazłem sposób na pasek. Wrzucam co jakiś czas do pralki na krótkie pranie w 50% bez płynu do płukania.
Wcześniej tylko myłem i moczyłem ale przestało pomagać.
zrób twardy reset zegarka i nie męcz już paska
- terenowiec
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 26 paź 2013, 23:09
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Strzelin - Dolny Śląsk
A ja mam problem ze zrzuceniem danych do komputera. Zegarek 310XT i komputer po prostu się nie widzą...
- terenowiec
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 26 paź 2013, 23:09
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Strzelin - Dolny Śląsk
Już się zobaczyły (dzięki Waszej pomocy z innego wątku). Problem jest jednak w tym, że na komputerze informacje o treningach są w milach, stopach i jakichś innych anglosaskich miarach, tymczasem zegarek pokazuje mi wszystko w jednostkach metrycznych. Czy w kompie można to gdzieś zmienić?
Tu jest print screen tego części tego co widzę:
Tu jest print screen tego części tego co widzę:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Wejdź najzwyczajniej w opcje i sobie zmień na takie jakie Ci pasują.
- terenowiec
- Wyga
- Posty: 114
- Rejestracja: 26 paź 2013, 23:09
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Strzelin - Dolny Śląsk
Ale gdzie tych opcji szukać? W zegarku mam ustawione jednostki metryczne. A w komputerze nie widzę zakładki "opcje" ani żadnej podobnie brzmiącej... Nic też na ten temat nie mogę znaleźć w instrukcji obsługi zegarka.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Po prawej u góry Masz swojego Nicka, tam wchodzisz w opcje i personalizujesz
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
https://connect.garmin.com/settings - prościej się już nie da. Tam możesz zaznaczyć opcję wyświetlania jednostek w systemie metrycznym.