No właśnie, czasami zapominamy o tym co najważniejsze i patrzymy na bieganie przez pryzmat akcentów, tempa, tętna a przecież - i to chyba Ty pisałeś pewnej naszej Koleżance - trening to przyjemność, a nie obowiązekNie poszedłem na trening... bo zamiast kurczowo trzymać się(kto wie może bezsensownego) planu, poszedłem po prostu pobiegać :uuusmiech:
Tak bardzo zapomniałem o tym słowie, zapomniałem o przyjemności płynącej z biegania.
majak-komentarze
Moderator: infernal
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
-
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 15 kwie 2013, 20:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
+1 zgadzam sie w 100%roberturbanski pisze:No właśnie, czasami zapominamy o tym co najważniejsze i patrzymy na bieganie przez pryzmat akcentów, tempa, tętna a przecież - i to chyba Ty pisałeś pewnej naszej Koleżance - trening to przyjemność, a nie obowiązekNie poszedłem na trening... bo zamiast kurczowo trzymać się(kto wie może bezsensownego) planu, poszedłem po prostu pobiegać :uuusmiech:
Tak bardzo zapomniałem o tym słowie, zapomniałem o przyjemności płynącej z biegania.
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Musi zaprocentować . Powtórzę to po raz kolejny: odwalasz kawał zajeb..ej biegowej roboty. Rób swoje a na 200% będzie dobrze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki Robert, wierzę, że będzie dobrze i jakoś przedrepcze ten maraton w kwietniu.
A tak w ogóle to ma ktoś pomysł, dlaczego na 22 km wysiadają mi mięśnie ud i pośladków?
Dodam, że od ostatnich można powiedzieć 2-óch miesięcy nie robię moich podbiegów, o interwałach nie wspomnę.
A tak w ogóle to ma ktoś pomysł, dlaczego na 22 km wysiadają mi mięśnie ud i pośladków?
Dodam, że od ostatnich można powiedzieć 2-óch miesięcy nie robię moich podbiegów, o interwałach nie wspomnę.
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Może właśnie dlatego.... Zapytam, jak tylko dostanę odpowiedź napiszę...majak pisze:...A tak w ogóle to ma ktoś pomysł, dlaczego na 22 km wysiadają mi mięśnie ud i pośladków?
Dodam, że od ostatnich można powiedzieć 2-óch miesięcy nie robię moich podbiegów, o interwałach nie wspomnę....
291 km.... Jakim słowem by to podsumować..? Wiem, wykorzystam stary dowcip:
Co powie Amerykanin spoglądając z góry na najpiękniejszy widok na świecie?
- Wow! It's beautiful!!!
Co powie w tej samej sytuacji Rosjanin:
- Eto priekrasna!!!
A co powie Polak:
- Ja pier..ole!!!
Łukasz: Brawo!!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
...Ja też...roberturbanski pisze: ...- Ja pier..ole!!! ...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję Wam :uuusmiech:
-
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 15 kwie 2013, 20:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratuluje wyniku!! Oby w nowym roku bylo jeszcze lepiej!! Powodzenia!!!
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
No i to jest różnica między zawodowcem a amatorem...A dzisiejsze poszły już naprawdę nieźle, zwolniłem troszkę tempo podbiegu by w drodze powrotnej truchtać i udało mi się to Myślę, że tak jest efektywniej-aczkolwiek mogę się mylić
No właśnie, lepiej zregenerować się między seriami na maxa czy tylko częściowo?
Ostatnio zmieniony 11 sty 2014, 17:06 przez roberturbanski, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oboje jesteśmy zawodowcami i oboje amatorami
Z tego co mi mówili to do kolejnego powtórzenia dobrze jest odpocząć to znaczy wyrównać oddech, ja wracałem truchcikiem tak by po prostu przestać sapać i następne powtórzenie wchodziło nie najgorzej.
A ostatnie powtórzenie biegnę na tyle na ile Mama z Tatą mi dali
Z tego co mi mówili to do kolejnego powtórzenia dobrze jest odpocząć to znaczy wyrównać oddech, ja wracałem truchcikiem tak by po prostu przestać sapać i następne powtórzenie wchodziło nie najgorzej.
A ostatnie powtórzenie biegnę na tyle na ile Mama z Tatą mi dali
- roberturbanski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1311
- Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
- Życiówka na 10k: 47:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Trzymam kciuki za szybki powrót na biegowe szlaki. Pozdrawiam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 493
- Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Do tej pory osiągnąłeś wiele, a chwilowa przerwa, to przecież nie koniec Dbaj o siebie, nie daj się i wracaj szybko! Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję Wam, zawsze mogę liczyć na Wasze wsparcie :uuusmiech:
Na razie jeszcze boli 7 lutego mam wizytę u ortopedy-podobno ten ortopeda lubi sportowców więc jest szansa, że potraktuje mnie jak człowieka...
Ale co u Was? Na obu blogach pustki
Na razie jeszcze boli 7 lutego mam wizytę u ortopedy-podobno ten ortopeda lubi sportowców więc jest szansa, że potraktuje mnie jak człowieka...
Ale co u Was? Na obu blogach pustki
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Oj, nie zaglądałem tu dawno....nie miło z tym mięśniem...
Mam nadzieję, że się szybko wykurujesz....
Ale zegarek zanabyłeś? pochwal się
Mam nadzieję, że się szybko wykurujesz....
Ale zegarek zanabyłeś? pochwal się
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Garmin 110, bawię się nim jak dziecko gdy dostanie wymarzoną zabawkę :uuusmiech:
Tylko, że na oglądaniu się kończy bo buty na kołku wiszą...
Tylko, że na oglądaniu się kończy bo buty na kołku wiszą...