Najlepszym sposobem przygotowania się do przedstawionego wyżej harmonogramu nadchodzących imprez jest przeanalizowanie zeszłorocznych startów i przebytych treningów. Trzeba w tym celu przysiąść do własnego dzienniczka treningowego i przeanalizować widniejące w nim informacje. Każdy z nas jest inny ale dzięki obserwacji własnych wyników możemy indywidualnie prześledzić jak nasz organizm się zachowuje i ile potrzebujemy czasu oraz przebytych kilometrów by osiągnąć wymarzony wynik w nadchodzących zawodach, kiedy zacząć się do niego odpowiednio przygotowywać oraz co zjeść przed trening jak i po nim. Jako, że w dzisiejszym świecie z każdej strony otacza nas elektronika, proponuję zapoznać się z poniższym linkiem opisującym komputerowe dzienniczki:
http://www.treningbiegacza.pl/dziennicz ... statystyki
Osobiście korzystam z
endomondo, który wyposażony jest w wiele przydatnych funkcji i można dzielić się przebytymi trasami oraz konkurować z innymi zalogowanymi osobami. Dodatkowo poza przebytym kilometrażem i czasem proponuję zapisywać jadłospis przed biegiem oraz po, jak i nastrój jaki nam towarzyszył oraz panujące warunki atmosferyczne. Dzięki takim dodatkowym opisom będziemy wiedzieli jak nasz organizm funkcjonuje po danym posiłku oraz ile i jakie płyny potrzebujemy uzupełniać na danym kilometrażu i przy danej pogodzie. Przy dłuższych biegach takie rzeczy się przydają, bo każdy kto wystartuje w półmaratonie na pewno chce go ukończyć na własnych nogach, a nie być przywiezionym przez karetkę z powodów spowodowanych zbyt małą ilością wchłoniętych napoi lub problemów żołądkowych. Pamiętajcie, że najważniejsze jest biegać z głową.
http://www.festiwalbiegowy.pl/trening/d ... saxAbQYvkQ
Jednym udaje się żyć bez głowy ale biegać osobiście nie radzę.
http://www.sfora.pl/Najslynniejszy-kurc ... owy-s59479
