
Komentarz do artykułu Dlaczego 99% planów treningowych zakłada najdłuższy trening w niedzielę?
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Długie w sobotę? A co wtedy biegać w niedzielę? Od jednego z trenerów słyszałem, że dobrze jest po treningu specjalistycznym (np. sobotni trening x razy y kilometrów w tempie progowym) zrobić wybieganie. Nigdy nie odwrotnie. Dlatego mocniejszy trening w sobotę, długi bieg w niedzielę o poranku i potem 48 godzin laby 

- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
bieg regeneracyjny. i takie plany w literaturze istnieją.maly89 pisze:Długie w sobotę? A co wtedy biegać w niedzielę?
ja nie mam zamiaru toczyć tu jakiegoś boju "boże narodzenie kontra wielkanoc", ale nie bez sensu byłoby gdyby każdy spróbował co mu bardziej pasuje.
bo dla mnie na przykład długie wybieganie jest strasznie obciążające psychicznie. dlatego dużo lepiej wychodzi mi w sobotę, gdy weekend się dopiero zaczyna, nic mnie nie naciska, nie ma presji czasowej.
najlepiej z rana, gdy wszyscy jeszcze śpią. potem można zająć się innymi sprawami i regeneracją.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Absolutnie nie zamierzam nikogo przekonywać, że mój rozkład tygodnia jest jedynym słusznym. Po pierwsze dobrze wiem, że dróg do sukcesu jest wiele. A po dwa uważam się za początkującego w dziedzinie biegania, więc ciągle się uczę. Napisałem tylko o tym jak biegałem i co mi mówił znajomy trener.
PS: W ostatnim tygodniu w weekend biegałem w następujący sposób:

I mimo, że niedzielny bieg traktowałem jako wybieganie to więcej kilometrów wyszło w sobotę. Ciągle szukam tego co dla mnie najlepsze
PS: W ostatnim tygodniu w weekend biegałem w następujący sposób:

I mimo, że niedzielny bieg traktowałem jako wybieganie to więcej kilometrów wyszło w sobotę. Ciągle szukam tego co dla mnie najlepsze

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 07 maja 2013, 09:21
- Życiówka na 10k: 50:20
- Życiówka w maratonie: brak
W weekend najłatwiej jest zaplanować sobie długi trening, ja to robie w niedziele a poniedziałek mam wolny 

- ja_arek
- Wyga
- Posty: 121
- Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Pabianice
W moim przypadku sobota mocny trening - najczęściej szybki latem zima kros, w niedzielę wybieganie, w poniedziałek wolne.
Czasem się zastanawiam czy to nie jest za duża kumulacja w weekend. Tak np 14 km biegu ciągłego i 25-30 km wybieganie dzień po dniu. Wszak w dwa dni powstaje ponad 50% tygodniowej objętości, a w przypadku "kanapki" przed ultra to lepiej nie mówić jak ten rozkład wygląda.
Trudno jednak zmienić bo ogranicza nas praca. W tygodniu zrobić mocny, dłuższy trening przed pracą jest ciężko a po pracy nie ma sił i jest rodzina. I tak proza życia spycha nas na mocne bieganie w weekendy.
Czasem się zastanawiam czy to nie jest za duża kumulacja w weekend. Tak np 14 km biegu ciągłego i 25-30 km wybieganie dzień po dniu. Wszak w dwa dni powstaje ponad 50% tygodniowej objętości, a w przypadku "kanapki" przed ultra to lepiej nie mówić jak ten rozkład wygląda.
Trudno jednak zmienić bo ogranicza nas praca. W tygodniu zrobić mocny, dłuższy trening przed pracą jest ciężko a po pracy nie ma sił i jest rodzina. I tak proza życia spycha nas na mocne bieganie w weekendy.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Plany "dla wszystkich" sa w gruncie rzeczy planami dla nikogo.
W Stanach modne jest powiedzenie "dostajesz to za co placisz". Czy w Polsce ludzie juz na to wpadli?
W Stanach modne jest powiedzenie "dostajesz to za co placisz". Czy w Polsce ludzie juz na to wpadli?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0