Btw. To samo dotyczy startówek, na nogach szybkiego biegacza nikt nie wróży im dłuższej żywotności niż jakieś 600-700 km. Fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź Pan głąb.
"Butów pamięci żałobny rapsod" - te które przeszły na ....
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Brooks zdaje się mówić... chciałeś kliencie buty o minimalnej wadze... No to masz. No cóż, z pustego i Salomon...
tfuuuu... i Brooks nie naleje.
Btw. To samo dotyczy startówek, na nogach szybkiego biegacza nikt nie wróży im dłuższej żywotności niż jakieś 600-700 km. Fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź Pan głąb.
Btw. To samo dotyczy startówek, na nogach szybkiego biegacza nikt nie wróży im dłuższej żywotności niż jakieś 600-700 km. Fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź Pan głąb.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
pawson
- Stary Wyga

- Posty: 210
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 11:08
- Życiówka na 10k: 50'31''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: "WWL ..."
@ Pana Ares ( i kilku gorących głów )
gwoli wyjaśnienia :
- tak , kupiłem pulsy , rozdarte mocowanie sznurówki było powodem reklamacji , uznania i wymiany na drugie pulsy
- tak , kupiłem wave ridery , siatka boczna w jednym bucie nie wytrzymała w dwóch miejscach co było powodem reklamacji , uznania i wymiany na takie same
- temat został założony by zachęcić szerokie grono ( nowych) biegaczy do ....korzystania ze swoich praw i zachowania paragonów w przy droższych zakupach.
- forum - ze swej natury - ma służyć wymianie zdań i opinii - dobrze że są pozytywne i negatywne - to uczy i pozwala na wyrobienie swojego zdania. ( Jednak Pański post nieco przekracza pewne granice )
- proponuję Panu - Panie Ares - zapoznanie się z zasadami udzielanych gwarancji ( oraz co najmniej z zasadami dobrego wychowania )
- nie obrażam się i korona mi z głowy nie spadła - jestem również daleki od przejmowania się beztroskimi Pańskimi uwagami zasłoniętymi anonimowością - tak troszkę się Pan zagalopował - prawda ? Daję Panu szansę na chwilę ochłody i refleksji i zapraszam na PW . Być może znajdę specjalnie dla Pana czas i razem - jak cywilizowaniu ludzie - udamy się sklepu wraz z moją kartą oraz opisem sytuacji i na miejscu wraz z uczciwymi pracownikami sieci wyjaśnimy sobie kilka podstawowych pojęć i zasad. W konsekwencji będę oczekiwał przeprosin tak samo publicznych jak te niżej wymienione publicznie uwagi. Mam nadzieję że - na przyszłość - co najmniej opanuje Pan swój język i ochłonie - bo rozumiem że nie reklamował Pan nigdy niczego i nie będzie Pan tego robił w przyszłości - a Pański post odbieram jako zwykły anonimowy wybryk jakich w sieci wśród młodzieży jest wiele. Życzę Wesołych Świąt
( możemy też - dla ostudzenia emocji - wyskoczyć na wspólny bieg do Skaryszaka i to raniutko - bo widzę że mnie i Panu poranne godziny pasują
i ja też tam bywam )
pozdro
pawson
==============
gwoli wyjaśnienia :
- tak , kupiłem pulsy , rozdarte mocowanie sznurówki było powodem reklamacji , uznania i wymiany na drugie pulsy
- tak , kupiłem wave ridery , siatka boczna w jednym bucie nie wytrzymała w dwóch miejscach co było powodem reklamacji , uznania i wymiany na takie same
- temat został założony by zachęcić szerokie grono ( nowych) biegaczy do ....korzystania ze swoich praw i zachowania paragonów w przy droższych zakupach.
- forum - ze swej natury - ma służyć wymianie zdań i opinii - dobrze że są pozytywne i negatywne - to uczy i pozwala na wyrobienie swojego zdania. ( Jednak Pański post nieco przekracza pewne granice )
- proponuję Panu - Panie Ares - zapoznanie się z zasadami udzielanych gwarancji ( oraz co najmniej z zasadami dobrego wychowania )
- nie obrażam się i korona mi z głowy nie spadła - jestem również daleki od przejmowania się beztroskimi Pańskimi uwagami zasłoniętymi anonimowością - tak troszkę się Pan zagalopował - prawda ? Daję Panu szansę na chwilę ochłody i refleksji i zapraszam na PW . Być może znajdę specjalnie dla Pana czas i razem - jak cywilizowaniu ludzie - udamy się sklepu wraz z moją kartą oraz opisem sytuacji i na miejscu wraz z uczciwymi pracownikami sieci wyjaśnimy sobie kilka podstawowych pojęć i zasad. W konsekwencji będę oczekiwał przeprosin tak samo publicznych jak te niżej wymienione publicznie uwagi. Mam nadzieję że - na przyszłość - co najmniej opanuje Pan swój język i ochłonie - bo rozumiem że nie reklamował Pan nigdy niczego i nie będzie Pan tego robił w przyszłości - a Pański post odbieram jako zwykły anonimowy wybryk jakich w sieci wśród młodzieży jest wiele. Życzę Wesołych Świąt
( możemy też - dla ostudzenia emocji - wyskoczyć na wspólny bieg do Skaryszaka i to raniutko - bo widzę że mnie i Panu poranne godziny pasują
pozdro
pawson
==============
ARES pisze:Taka wymiana naturalnie zużytych butów na nowe w ramach gwarancji to zwykłe wyłudzenie. Koleś zapłacił za 1 parę i wyrwał kolejne 3 darmowe. Nieźle. Pewnie Dec popłyną na ponad 1000zł. Ale co tam, ich stać, więc dlaczego odpuścić sobie taką wieczną promocję?! Ano dlatego, że przez takie bezczelne cwaniactwo i jawne nadużycie większość z nas - konsumentów - traktowana jest jak potencjalny oszust przy próbie reklamacji.
Mam szczerą nadzieję, że jakiś uczciwy pracownik Deca, który nie wykonuje swojej pracy "za karę", ustali na której karcie klienta dokonano zwrotu tych konkretnie podanych modeli i że znajdzie się jakiś kierownik, któremu będzie chciało się to zgłosić na policję, bo nie widzę tu specjalnie większej różnicy pomiędzy wyłudzeniem świadczenia gwarancyjnego z zwykłym rąbnięciem 3 par butów z regału.pawson pisze: * przy okazji : wyrobiona karta klienta


