rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ale to nie zmienia faktu, że za "wymarzone" plastikowe bzdety w cenie złota, najzwyczajniej nie potrafię tak se, lekko zapłacić; i nie chodzi o pieniądze;
udało się przekonać młodą do latającego modelu helikoptera, sterowanego za pomoca pilota - zamiast kolejnego idiotycznego zestawu kucyków pony :)
gdzie te czasy, kiedy pod choinkę dostawało się trzy książki i warcaby?

co do wybiegań - będzie takich więcej; wymagają tego przyszłoroczne plany :)
Ostatnio zmieniony 16 gru 2013, 10:07 przez rubin, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hmm niedzielne wybieganie nie dość że dłuższe to jeszcze szybciej ...... ehh a nie mówiłem, że Twoje plecy będę oglądał :)
Obrazek
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to akurat nie powód do chluby - wiem, że powinnam nieco wolniej; poprawię się we wtorek - lecimy w nocy na Jurę; będzie pewnie nie więcej jak po 6:30 :)

co do długości - jak chcę przebiec 78 km w czerwcu - nie ma innej drogi
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

zazdraszam ze tak dobrze ci idzie to bieganie :uuusmiech:
i sie ekscytuje na sama mysl o tych twoich gorskich biegach!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ale nie ma czego zazdrościć - trzeba tylko robić to co się lubi i dlatego, że się to lubi; wtedy nie ma znaczenia ile km, jak często i w jakim tempie pobiegniesz :)
sama też się ekscytuję i po trochu pukam w głowę :hahaha:, no ale drużyna już umówiona ...
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

rubin pisze:ale nie ma czego zazdrościć - trzeba tylko robić to co się lubi i dlatego, że się to lubi; wtedy nie ma znaczenia ile km, jak często i w jakim tempie pobiegniesz :)
sama też się ekscytuję i po trochu pukam w głowę :hahaha:, no ale drużyna już umówiona ...
Też zazdroszczę.Ja już po Orlenie planuję dłuuuugie roztrenowanie i chciałbym się pobawić w jakieś ultra czy maratony.
Ale chyba na chciałbym się skończy.... :hahaha: :ech: :ech:
Jest jeszcze nadzieja,że rodzinkę we wrześniu do Krynicy zabiorę i wtedy już tej setki nie odpuszczę. :hej:
No chyba,że na tym roztrenowaniu się za bardzo zapuszczę! :hahaha:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aha, Ty i roztrenowanie :spoko: :hahaha: :spoczko:
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

rubin pisze:co roku obiecuję sobie, że nie wpadnę w gorączkę
przedświąteczną oczywiście,(...)
to chyba sobie pijawki zapodam
bo bieganie już nie starcza
Mam wrażenie, że pijawki to właśnie cała ta gorączka ... reklamy w sklepach,
ozdoby w witrynach, kolędy w radio ... lepiej pobiegać 2 razy więcej ;-)
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
le0n71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1712
Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
Życiówka na 10k: 40:28
Życiówka w maratonie: 03:24:00
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Nieprzeczytany post

Jak ty to robisz, że ci się chce tak po nocy biegać ??? :hejhej:
Ja wieczorem to się nadaję tylko do obejrzenia jakiegoś mega "interesującego" serialu :hahaha: :hahaha:
Wczoraj o 19:30 miałem iść na siłownię (darmową na dodatek), ale oczywiście tak cholernie mi się nie chciało, że odpuściłem. Ja jednak jestem ranny ptaszek, z Sosikiem mógłbym trenować :hahaha:
Obrazek

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aa, to kwestia pięknych tras, doborowego towarzystwa, klimatu spotkania; poza tym, takie treningi pomagają w przygotowaniach do biegów górskich, zwłaszcza tych, które rozpoczynają/kończą się w warunkach nocnych; wczoraj np. zauważyłam, że biegnąc nie myślę już specjalnie o tym, jak ułożyć stopę, aby jej nie skręcić, tylko o tym co jutro na obiad :hahaha:

nie są to wcale tak bardzo późne godziny - teraz zmrok zapada wcześnie - ważne, żeby było ciemno i żeby to był autentyczny kros;

cafe - pijawki to bardzo pożyteczne stworzenia o złej sławie, niestety; 2x więcej biegania nie będzie - za to znajdzie się czas na lodowisko z mężem i córkami :)
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Dwie ostatnie noce - księżyc w całej okazałości z przepięknym światłem.
Miałaś na co popatrzeć :)
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Dwie ostatnie noce - księżyc w całej okazałości z przepięknym światłem.
Miałaś na co popatrzeć :)
łeeee..a myślałem że tylko u nas był taki fajny księżyc....tylko że zamiast się nim "delektować" podczas jakiejś leśnej wycieczki zażynałem się na tartanie...ale w sumie widok taki sam :hej:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:ale w sumie widok taki sam
i to nawet 21x; z każdym okrążeniem od nowa :hej:
hehe, chyba nie myślisz, że my to tak z głową w niebo, biegamy? kulasy mogą nam się przecież jeszcze przydać :hej:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Cholera, ale biegowo zapierdalasz... szacun :taktak:
Mnie generalnie żadna gorączka świąteczna nie bierze, NIC na mnie nie działa, a kolędy w radiu podnoszą mi ciśnienie o kilka kresek :sss:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

rubin pisze:
mar_jas pisze:ale w sumie widok taki sam
i to nawet 21x; z każdym okrążeniem od nowa :hej:
hehe, chyba nie myślisz, że my to tak z głową w niebo, biegamy? kulasy mogą nam się przecież jeszcze przydać :hej:
Ja wiele razy w nocy się zapatrzyłęm w niebo - rozmarzyłem się i po chwili nierówność terenu od razu mnie sprowadzała na właściwą drogę, na szczęście urazu żadnego się nie nabawiłem tak.
zgodnie z naturą!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ