Co czytacie, gdy nie biegacie :)

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Kornis
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 10 lis 2013, 00:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnio zaczytuję się w Kocham Paryż - Lafléche Isabelle
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
agapiet
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 12 maja 2013, 15:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po dłuższej przerwie powróciłam do przerabiania M.V. Llosy i sięgnęłam po "Wojnę końca świata". Niezwykle wciągająca cegła. W głowie się nie mieści, że to działo się naprawdę. No i jeszcze ten rzadki przypadek, że czytając człowiek co jakiś czas myśli "kurczę... jak on to mistrzowsko zbudował".

Przedtem zaliczyłam cięgiem chyba wszystko Coetzeego i ubolewam, że nie mam z kim dzielić się refleksjami. Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się, że pisarz jest tak różnorodny, że nie mam ochoty na "zmianę smaku" :)
Nie ma smalcu, z dżemem są puree!
Offfotopiki
Maario78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 263
Rejestracja: 22 maja 2013, 19:18
Życiówka na 10k: 37:10
Życiówka w maratonie: 3:08
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

"Ukryta siła" Rich Roll
Juraa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 12 gru 2013, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lubię czytać dobre kryminały.
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Maario78 pisze:"Ukryta siła" Rich Roll
+1, oryginał (brak elektronicznej wersji po polsku).

Książka jest super, choć opowiada o trudnych sprawach.
moskit1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 18 gru 2013, 10:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ostatnio hobbita a teraz zaczynam władcę pierścieni
montalb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 04 kwie 2013, 17:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze: maraton z Zajdlem
Jeśli to Twój pierwszy maraton z Zajdlem, to zacznij może od "Limes inferior". Facet (Zajdel znaczy) był prorokiem.

gocu pisze:Pomyliłeś wątki, słuchanie audiobooka to nie czytanie. Niektórzy usilnie próbują udowodnić, że to to samo - błędy ortograficzne, interpunkcyjne i stylistyczne których kiedyś nie zrobiłoby dziecko z podstawówki jednak temu przeczą.
Przesadzasz gocu. I drzewiej wiele dzieci nie postawiłoby przecinka przed "których" :bum: Nie mówiąc już o ewentualnym przecinku przed "jednak".

pzdr
montalb
BYĆ JAK MEL GIBSON W "CZEGO PRAGNĄ KOBIETY"
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

U mnie ostatnio " Kubuś Puchatek" króluje ,wieczorową porą.
I to na głos :sss: Moja 6-cio letnia córka nie odpuszcza w żaden wieczór.
Miło jest przypomnieć sobie, stare lekturki.
Awatar użytkownika
skuzniak
Wyga
Wyga
Posty: 77
Rejestracja: 27 kwie 2013, 23:00
Życiówka na 10k: 54:08
Życiówka w maratonie: 4:36:50
Kontakt:

Nieprzeczytany post

850 pisze:U mnie ostatnio " Kubuś Puchatek" króluje ,wieczorową porą.
I to na głos :sss: Moja 6-cio letnia córka nie odpuszcza w żaden wieczór.
Miło jest przypomnieć sobie, stare lekturki.
"Jedyny powód bzykania jaki znam, to ten, że jest się pszczołą" ;)

Czytałem niedawno córce, zaskakująco dobra książka.
Mój maraton - blog
---
42,195 km - 4:36:50
Awatar użytkownika
Variata
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 gru 2013, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Haha.. "Jedyny powód..."..

A ja aktualnie wertuję nowy numer Polski Zbrojnej.
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

cava pisze:
mclakiewicz pisze: Teraz "Świat wg Garpa" i kończymy ok książkowy.

Zakończenie roku z przytupem.
Daj znać jak wrażenia po lekturze. :-)

Skończyłem. No i właśnie, wrażenia mieszane...
Książka dobra, nawet bardzo dobra, klimatem przypominająca Paragraf 22. Ale całą przyjemność czytania zepsuł mi sam Garp. Jako główny bohater był strasznie irytującym dupkiem, do tego stopnia, że nawet chciałem przerwać lekturę. Nie polubiłem go, przede wszystkim za swoistą megalomanię, obniżył ocenę książki przynajmniej o dwa punkty. Być może spodziewałem się po lekturze nie wiadomo czego, stąd lekki zawód.
Obejrzę jeszcze film ale tu już fajerwerków się nie spodziewam.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

meszka pisze:
radslo1 pisze:Mam teraz jazdę z dziennikami :). Powtórzyłem Dziennik Pilcha, potem Jerzego Stuhra "Tak sobie myślę", a obecnie "Kronos" Gombrowicza.
A Kisiela i Tyrmanda oczywiście przeczytałeś, bo jeśli nie, to odłóż Kronos czym prędzej i sięgnij po nie.
Meszka, nie czytałem wcześniej Tyrmanda ale po Twojej namowie właśnie kończę "Złego".
No fantastycznie się to czyta, te opisy Warszawy, obyczajów panujących tuż po wojnie, Warszawskiego półświatka, gwary Warszawskiej itd. Dzięki, super książka. Gombrowicz poczeka :).
meszka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zły jest znakomity, swoją drogą, ale pisałeś, że masz "fazę" na dzienniki, więc mi chodziło o "Dziennik 1954" Tyrmanda, literackie mistrzostwo. W tych ponurych latach pięćdziesiątych taki hipster...
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

meszka pisze:Zły jest znakomity, swoją drogą, ale pisałeś, że masz "fazę" na dzienniki, więc mi chodziło o "Dziennik 1954" Tyrmanda, literackie mistrzostwo. W tych ponurych latach pięćdziesiątych taki hipster...
Tak ale dzienniki fajnie się czyta znając twórczość chociażby w minimalnym stopniu. Przynajmniej ja tak mam. Dlatego postanowiłem zacząć od powieści a do dziennika dojdę. "Zły" to właściwie prezent na mikołajki więc tym bardziej od niego zacząłem. Kawał fantastycznej powieści. Prawie 800 stron i ani grama nudy, rzadko się tak zdarza.
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

"Zły" to najlepsza polska powieść. Niby proza a jakby komiks. Obawiam się co wyjdzie Żuławskiemu z ekranizacją bo takie dzieło bardzo trudno będzie przenieść na ekran.

A po "Złym" przeczytaj "Dobrego" :hahaha: Tak ja zacząłem przygode z Łysiakiem.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
ODPOWIEDZ