Tak i są wspomniane kilka postów wcześniejWardziks pisze:Słyszałam ze w biedronce są teraz bluzy i spodnie termoaktywne, bodajże po 30 zł.
9.11 - Biezlina termiczna - Lidl
- marlena.skorkiewicz
- Wyga

- Posty: 66
- Rejestracja: 13 lis 2013, 10:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radom
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dzisiaj rano przetestowałem tą bluzę z Biedronki. Temperatura 2 stopnie i silny wiatr. Na górę założyłem tylko ją. Faktycznie minimalnie luźna, ale dół włożyłem między slipki, a getry ( biegam w takich 3/4 ) i wtedy ta bluza lepiej przylegała do ciała. Za te pieniądze wg mnie ok. Nie zmarzłem - całkiem nieźle odprowadzała pot. Ogólnie stosunek jakość / cena na dobrym poziomie. Jak będzie trochę chłodniej to przetestuję też spodnie.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
axell
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 513
- Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Różne ludzie mają różne odczucie komfortu termicznego. Ja ją przetestowałem zaraz po zakupie bo jakby bardzo przypasiła to więcej par bym kupił ale nie czułem takiej potrzeby. Dla mnie ta koszulka tylko jako dodatkowa warstwa się nadaje - pot musi odprowadzać bo cieniutka, sztuczne tworzywo, łaski nie robi, bardzo dobrze też przepuszcza najlżejszy powiew powietrza - przetestowałem ją nakładając na nią dodatkowo koszulkę z krótkim rękawkiem - temperatura ok 6 stopni - wiatr bardzo umiarkowany, chwilami w mniej osłoniętych miejscach jak zawiało to nieprzyjemny chłód po plecach czułem - natomiast łokcie wyraźnie odczuły chłód - w niej samej nie da się biegać - bo jak ciepły dzień to po co dług rękaw a jak zimno to absolutnie nie chroni termicznie nawet przy niewielkim wietrze.sosik pisze:Dzisiaj rano przetestowałem tą bluzę z Biedronki. Temperatura 2 stopnie i silny wiatr. Na górę założyłem tylko ją. Faktycznie minimalnie luźna, ale dół włożyłem między slipki, a getry ( biegam w takich 3/4 ) i wtedy ta bluza lepiej przylegała do ciała. Za te pieniądze wg mnie ok. Nie zmarzłem - całkiem nieźle odprowadzała pot. Ogólnie stosunek jakość / cena na dobrym poziomie. Jak będzie trochę chłodniej to przetestuję też spodnie.
Dla porównania mam jeszcze inne termiczne koszulki - tylko że przylegające z gęstszym splotem i jak w domu je zakładam przed wyjściem to muszę się spieszyć bo w pomieszczeni już po chwili robi mi się gorąco tu tego efektu nie ma. Swoje zastosowanie u mnie znajdzie ale szału nie ma do biegania jakość średnia do celów narciarskich być może bardzo dobra.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
od 18.11 w lidlu znowu bielizna termiczna 
-
axell
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 513
- Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Wygląda na fajnie przylegającą czyli elastyczna - pytanie do fachowców czy skład jest ok:katekate pisze:od 18.11 w lidlu znowu bielizna termiczna
48% bawełna, 47% wiskoza, 5% elastan (lycra) - nie za dużo tej bawełny?
link do gazetki lidla
-
pepe126p
- Wyga

- Posty: 56
- Rejestracja: 11 lis 2013, 18:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kupiłem i już przetestowałem koszulkę termoaktywną z lidla... Mimo, iż mam małe doświadczenie w noszeniu tego typu odzieży to mogę śmiało stwierdzić, że jest rewelacyjna (jakość<cena). Dobrze przylega do ciała i dobrze chroni przed zimnem. Testowałem ją przy temperaturze 4 C. Jedynie czego można się obwiać to trwałość po dłuższym użytkowaniu, ale na to trzeba będzie poczekać kilka tygodni.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
dla mnie wciąz za ciepło na te lidlowskie koszulki 
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dla mnie też - dlatego dzisiaj - 1 stopień, mgła, wiatr i ta bierdronkowa dała radę. Lidlowskie to wyraźnie poniżej 0 musi być 
Ale to jak pisał kolega wyżej - każdy ma inaczej ustawiony komfort termiczny.
Ale to jak pisał kolega wyżej - każdy ma inaczej ustawiony komfort termiczny.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
aswalt
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 05 sty 2013, 23:19
- Życiówka na 10k: 51.05
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Kupiłem spodnie w ramach tej oferty. Lepsze niż jakiekolwiek inne, które miałem do tej pory - a kupowałem dotychczas znacznie droższe. Tak więc być może z innymi produktami cudów nie ma (posiadam tylko jeszcze jedną koszulkę i jest OK, ale bez jakiegoś szału), ale spodnie mogę polecić każdemu.mungo pisze:W lidlu to jest tak moim zdaniem, że jaka cena taka jakość. Cudów nie ma i być nie może.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Masz na myśli spodnie czy kalesony? Bo ostatnio w Lidlu widziałem tylko kalesony. Spodnie faktycznie też były, ale ze dwa czy trzy miesiące temu.
Niestety materiał z gatunku szybko śmierdzących. Po każdym użyciu raczej trzeba przeprać, bo silnie go czuć.
Kupiłem też jakiś czas temu kurtkę w Lidlu (softschell). Nie mam nic innego z tego cudownego materiału (softschell), więc nie mam porównania. Niemniej podczas biegania z rękawów pot leje mi się jak z kranu, a po powrocie i wywieszeniu kurtki na podłodze mam całkiem sporą kałużę. Ten typ tak ma, czy to specyfika wyrobu z Lidla?
Niestety materiał z gatunku szybko śmierdzących. Po każdym użyciu raczej trzeba przeprać, bo silnie go czuć.
Kupiłem też jakiś czas temu kurtkę w Lidlu (softschell). Nie mam nic innego z tego cudownego materiału (softschell), więc nie mam porównania. Niemniej podczas biegania z rękawów pot leje mi się jak z kranu, a po powrocie i wywieszeniu kurtki na podłodze mam całkiem sporą kałużę. Ten typ tak ma, czy to specyfika wyrobu z Lidla?
- katekate
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
cała kałuża potu? bleeeee
a może się ubierasz za ciepło
a może się ubierasz za ciepło
-
aswalt
- Wyga

- Posty: 53
- Rejestracja: 05 sty 2013, 23:19
- Życiówka na 10k: 51.05
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Rzeczywiście oni to nazywali kalesonami, ale Bogiem a prawdą to moim zdaniem są to legginsy. Pocę się intensywnie, lecz problemów z zapachem nie zauważyłem.KrzysiekJ pisze:Masz na myśli spodnie czy kalesony? Bo ostatnio w Lidlu widziałem tylko kalesony. Spodnie faktycznie też były, ale ze dwa czy trzy miesiące temu.

