Jak biegać aby się nie zesr** ?? :P

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Opisuk
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 15 maja 2013, 20:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zelów

Nieprzeczytany post

Witam! ah ta kupa zawsze przy nas jest :D
Ja mam taki problem, że zawsze przed zawodami czuje stres (rano opróżniam zawory) i chce mi się kupy fakt faktem, że chce mi się jej gdy stoję na linii startu i to jest najgorsze bo zwalniam podczas biegu. Jutro mam kolejne zawody przygotowywałem się na nie i nie chciałbym zaprzepaścić starań na treningu bo na starcie kupy mi się zachce. Dziś zjem normalnie chleb razowy jakiś makaron i będzie git jutro przed zawodami też coś lekko strawnego a mimo to będzie mi się chciało.. Co może być nie tak?

Pozdrawiam wszystkich walczących z tym gó*nem ;)
PKO
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiele osob tak ma i dlatego na niejednych zawodach stoja toalety przy starcie.

Pobudzenie przedstartowe powoduje potzzebe wyproznienia.

Dla mnie i dla wielu to normalne i zawsze planuje rozgrzewke tak by podczas zawodow nic mi juz nie przeszkadzalo.

Ponawiam sugestie odnosnie zmiany diety.

"Jak jesz byle co to srasz byle czym" jak mawialismy na treningach i zawodach.
Dalej tak sie mowi?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Opisuk
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 15 maja 2013, 20:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zelów

Nieprzeczytany post

Tak stoją ale co gdy złapie mnie na linii startu powiem starterowi "niech Pan poczeka muszę iść się załatwić"? no nie ;/
Jak planujesz rozgrzewkę?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak planuje rozgrzewke aby
- zaczac odpowiednio wczesnie
- miec sie gdzie zalatwic w odpowienim momencie
- moc sie zalatwic ponownie gdybym potrzebowal
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
rbk17

Nieprzeczytany post

Opisuk pisze:Tak stoją ale co gdy złapie mnie na linii startu powiem starterowi "niech Pan poczeka muszę iść się załatwić"? no nie ;/
Jak planujesz rozgrzewkę?
Mnie przed "10 Drzymały" mocno się chciało sikać a już za chwilę był start - dobrze, że to znacząco nie przeszkadza w bieganiu.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Raz zaskoczył mnie pewien zawodnik z Białorusi. Ścigaliśmy się na dystansie półmaratonu i na 16-17 kilometrze gdy Białorus był przede mną około 16 metrów , nagle stanął obciągnął spodenki wypinając swoje cztery litery i postawił klocka na samym środku drogi :bum: Zrobił to tak błyskawicznie, że nawet nie zdążyłem go wyprzedzić.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2013, 08:13 przez apaczo, łącznie zmieniany 1 raz.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie mogles go wyprzedzic skoro dokonales analizy na wystepowanie adaptogenow. ;)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Nie mogles go wyprzedzic skoro dokonales analizy na wystepowanie adaptogenow. ;)
Jak widzisz Wojtku, Białorusin grał nie fer, używał broni biologicznej która jest zakazana konwencją genewską :bum:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Nikki.Sixx
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 191
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:15
Życiówka na 10k: 37:02 trail
Życiówka w maratonie: 3:10

Nieprzeczytany post

Tzw. mina przeciwpiechotna :hahaha: Na to czyli na "sranie" nie mam żadnej rady i chyba nie można wykluczyć tego aspektu podczas długich biegów a tym bardziej maratonów. Wiadomo że trzeba robić to co już było napisane. Dzięki Bogu ani razu nie miałem przygód nawet na siki na płaskich maratonach. W górskich maratonach mam już zupełnie inaczej... Przy 4 górskich jakie pobiegłem w "karierze" 2 były z przygodami a 2 bez przygód a zasadniczo nic nie zmieniałem przed zawodami. Czyli dużo szamy dzień przed, rano coś lekkiego i czekać na poranną toaletę, któa nawet jak jest nie wyklucza "dokładki" w trakcie biegu :spoko:
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z sikaniem jest łatwiej :ble: biegniesz i lejesz :bum: ale generalnie przy maratonie gdy występuje deficyt płynu co jest nieuniknione organizm traktuje pęcherz jako awaryjny magazyn wody i kilkakrotnie zagęszcza mocz. Widać to po bardzo ciemnym kolorze moczu i jego oddanej ilości zaraz po biegu.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
rbk17

Nieprzeczytany post

Nikki.Sixx pisze:Tzw. mina przeciwpiechotna :hahaha: Na to czyli na "sranie" nie mam żadnej rady i chyba nie można wykluczyć tego aspektu podczas długich biegów a tym bardziej maratonów. Wiadomo że trzeba robić to co już było napisane. Dzięki Bogu ani razu nie miałem przygód nawet na siki na płaskich maratonach. W górskich maratonach mam już zupełnie inaczej... Przy 4 górskich jakie pobiegłem w "karierze" 2 były z przygodami a 2 bez przygód a zasadniczo nic nie zmieniałem przed zawodami. Czyli dużo szamy dzień przed, rano coś lekkiego i czekać na poranną toaletę, któa nawet jak jest nie wyklucza "dokładki" w trakcie biegu :spoko:
O dziwo ostatnimi czasu jak mnie dopadała biegunka wtrakcie biegu, to zatrzymała się na pewnym etapie i mogłem spokojnie dalej dobiec do końca. Ra zna 5 km raz na 4. Wtedy zmieniałem na wolniejsze tempo i spokojnie dobiegałem do 10 km. Mogłem w miarę spokojnie wrócić do domu i nawet tam jakby była konieczność to bym wytrzymał jeszcze z godzinę. Jedyne co zmieniłem to przestałem żreć o oprócz samego biegania dodałem pewną gimnastykę.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

JEdyny patent to biegać na czczo, ale to powiedzieć komuś, kto wychodzi na trening po 18 będzie kłopotem :bum:
Sranie i przygody z tym związane, towarzyszą mi od zawsze, ale nigdy nie było na tyle głupiej sytuacji, żebym robił to na oczach widzów :bleble:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

Było zdjęcie na facebooku, jak zawodnik zesrał się dobiegając do mety i wygrał. Wszystko wyciekało przez nogi ;p
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ